Article View: pl.biznes.banki
Article #399755Re: Aktualizacja daty ważności kart?
From: "J.F"
Date: Fri, 18 Jul 2025 09:06
Date: Fri, 18 Jul 2025 09:06
59 lines
2436 bytes
2436 bytes
On Thu, 17 Jul 2025 19:40:24 +0200, Krzysztof Hałasa wrote: > Dawid Andrzej Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes: >> To może legenda albo ten komputer stał gdzie indziej. >> No i brakuje w niej uwiarygodnienia w postaci dopowiedzenia, co było >> robione ze "zużytymi" pakietami, bo raczej na śmietnik nie szły. >> Może na wymianę lamp? >> No bo to o lampy chodziło. > > Lamp? Te Odry i Riad u nas to były na tranzystorach i scalakach. To > nie były żadne zaawansowane scalaki, zwykłe TTLe głównie, ale jednak nie > lampy. Nigdy nie widziałem lampowej Odry. > Pamiętam np. ruskie K155ŁB3 (i podobne - RIAD) - to było 7400. Historia polskiej informatyki jest dłuższa, pierwsze komputery (?) były na rdzeniach ferrytowych. Lampy tam były w generatorze. Coś na lampach też było ... o https://pl.wikipedia.org/wiki/Odra_1001 prototyp lampowego[1] lub lampowo-tranzystorowego Odra 1002 nadal lampowo-tranzystorowa - ale jedna sztuka się chyba nie liczy. 1003 była już tranzystorowa. Z ciekawostek lampowy UMC-1 https://pl.wikipedia.org/wiki/UMC-1 przekaźnikowy GAM-1 https://pl.wikipedia.org/wiki/GAM-1 > Co ciekawe, nigdzie nie znalazłem o nich informacji w sieci (są > informacje o ŁA3, i to chyba to samo co ŁB3 itd). > Wyglądały trochę, jakby miały obudowę z ciemnego miodu :-) >> Ale czasem komputer zaczynał się mylić, bo jakaś lampa była na >> wykończeniu i czasem trzymała jeszcze dobry wynik, ale czasem zły. >> Więc wtedy się tym młotem waliło w szafę i takie ledwo żywe lampy >> psuły się od razu definitywnie i można było komputer dobrze naprawić. > > Tego to nie wiem, ale jak TV nie chciał działać, to się waliło w niego > pięścią z góry i często zaczynał. Może nogi lamp śniedziały? To na pewno. W dodatku zimne luty. nogi śniedziały też w kontstrukcjach półprzewodnikowych, jesli złącza pakietów nie były złocone. >> A jakie ciekawostki były w PM? > Ochhh, a jakich nie było. PM w Warszawie, wraz m.in. ze swoim ośrodkiem > na Mazurach ("Pieczarki"), to było coś magicznego. Trudno to porównać > z czymkolwiek. Ale niewątpliwie jakby nie PM, to bym się nie zajmował > tym, czym się zajmuję - przynajmniej nie w takim stopniu i dokładnym > kierunku. No fakt - gdzie indziej tego nie było. We wrocku był "Młodzieżowy Dom Kultury", malutki, sekcja krótkofalarska tam była, ale nie chciało mi się jeździć. J.
Message-ID:
<19j0w10pfphm8.1wqh2gncqxnm.dlg@40tude.net>
Path:
polish.pugleaf.net!archive.newsdeef.eu!ygg-srl.newsdeef.eu!srl.newsdeef.eu!srv.newsdeef.eu!news.mb-net.net!open-news-network.org!weretis.net!feeder8.news.weretis.net!news.chmurka.net!.POSTED.83.4.74.229.neoplus.adsl.tpnet.pl!not-for-mail
References:
<1053e1j$v0n$1@news.chmurka.net> <alpine.LNX.2.11.2507142021180.1430@ProBook-SW> <1053mij$v0n$3@news.chmurka.net> <alpine.LNX.2.11.2507151919120.1184@ProBook-SW> <87ple16r8b.fsf@intrepid.localdomain> <alpine.LNX.2.11.2507161928570.1111@ProBook-SW> <878qkmzpfb.fsf@intrepid.localdomain>