🚀 go-pugleaf

On Thu, 12 May 2011 21:35:11 +0200,
Wojciech 'Wheart' Penar <wheart@NOSPAM.box43.pl> wrote:

> - nauczy�em si� pisa� "latex makebst" i wyklika� odpowiedzi
>    na podchwytliwe pytania
[..]
> Wiem, jak "z r�ki' poprawi� plik bst, ale to "niesportowe" i zawodzi
> na styku z make (plik .bst jest regenerowany, zmiany s� gubione)
>

Przyznaj�, �e nie rozumiem. Czy za ka�dym razem, poprzez make'a,
na nowo generujesz plik .bst?

Bibliografi� generuje si� poleceniem bibtex (ew. bibtex8) --
pisz� tak na wszelki wypadek.

Na marginesie, r�czne poprawienie .bst w �adnym wypadku nie jest
niesportowe. makebst (OIDP) powsta�o dla tych, kt�rzy nie radzili
sobie z r�cznym pisaniem/poprawianiem .bst.

Pozdrawiam

   AMX

--
adres w rot13
Nyrxfnaqre Znghfmnx r-znk@b2.cy

On Thu, 12 May 2011 22:14:21 +0200,
Wojciech 'Wheart' Penar <wheart@NOSPAM.box43.pl> wrote:

>
> A wi�c tak:
> - jestem leniwy i zamiast po raz kolejny struga� sw�j makefile cz��
>    pracy scedowa�em na latex-mk - dba o odpowiednie pouk�adanie wywo�a�
>    latex'a, pdflatex'a i bibtex'a.

Zaczynam rozumie�.

> Niestety - usuwa z automatu pliki bst.

A to co� jest nie tak. Pliki .bst nie s� plikami tymczasowymi,
nie powinny by� usuwane.

Widz� dwa rozwi�zania. Pierwsze: przeczyta� dokumentacj� do
Twojego latex-mk (niestetety takich skrypt�w jest sporo) i
doczyta�: dlaczego brzydko si� zachowuje oraz jak przywo�a� go do
porz�dku.

Potencjalne drugie rozwi�zanie (raczej obej�cie) to wykorzystanie
zmiennej �rodowiskowej BSTINPUTS, kt�ra podaje, gdzie poszukiwane
b�d� pliki .bst. Pod unixem daje to natychmiastowe rozwi�zanie
ale nie wiem pod czym pracujesz.



Odpowied� generowa�

   AMX

--
adres w rot13
Nyrxfnaqre Znghfmnx r-znk@b2.cy

W dniu 12.05.2011 22:00, AMX pisze:
> On Thu, 12 May 2011 21:35:11 +0200,
> Wojciech 'Wheart' Penar<wheart@NOSPAM.box43.pl>  wrote:
>
>> - nauczy�em si� pisa� "latex makebst" i wyklika� odpowiedzi
>>     na podchwytliwe pytania
> [..]
>> Wiem, jak "z r�ki' poprawi� plik bst, ale to "niesportowe" i zawodzi
>> na styku z make (plik .bst jest regenerowany, zmiany s� gubione)
>>
>
> Przyznaj�, �e nie rozumiem. Czy za ka�dym razem, poprzez make'a,
> na nowo generujesz plik .bst?
>

A wi�c tak:
- jestem leniwy i zamiast po raz kolejny struga� sw�j makefile cz��
   pracy scedowa�em na latex-mk - dba o odpowiednie pouk�adanie wywo�a�
   latex'a, pdflatex'a i bibtex'a. Niestety - usuwa z automatu pliki bst.
- wygoogla�em, jak si� tworzy pliki styli (.bst) ze skrypt�w .dbj -
   latex-mk tego nie mia�, dopisa�em dwie linijki do swojego makefile
   i dzia�a
- regeneracja po ka�dym `make clean` stylu bibliografii powoduje
   gubienie zmian, mog� to obej�� sed'em, ale to ju� wyci�ganie armat na
   muchy
- nie chc� poprawia� latex-mk, bo przy reinstalce/aktualizacji
   dystrybucji  zapomn�, co poprawia�em i wr�c� do punktu wyj�cia
- wiem, �e jako� da si� to zrobi� "po bo�emu" (a przynajmniej komu� si�
   uda�o strzelaj�c w makebst na chybi�-trafi�) tylko nie wiem jak.
   Szukania rozwi�zania metod� Monte Carlo brzmi naukowo, ale brak czasu.

> Bibliografi� generuje si� poleceniem bibtex (ew. bibtex8) --
> pisz� tak na wszelki wypadek.
>

Wiem, to dzia�a, latex-mk te� o tym wie ;)

> Na marginesie, r�czne poprawienie .bst w �adnym wypadku nie jest
> niesportowe. makebst (OIDP) powsta�o dla tych, kt�rzy nie radzili
> sobie z r�cznym pisaniem/poprawianiem .bst.
>

Tak, ale makebst tworzy skrypt (plik z rozszerzenie .dbj) na podstawie
kt�rego wywo�anie `latex plik.dbj` tworzy plik .bst na podstawie kilku
plik�w  (merlin.mst, plik lokalizacyjny i co tam mu jeszcze trzeba -
na moim poziomie przyjmijmy, ze to magia).

Ne chc� kasowa� p�l note z bazy bibtex'a - czasem si� przydaj�
i s� zgodne z programami, kt�re z kolegami do zarz�dzania baz�
wykorzystujemy. Robienie w�asnych p�l rozwali �atwy dost�p do danych.

Pozdrawiam
Wojtek

W dniu 12.05.2011 23:13, AMX pisze:
> On Thu, 12 May 2011 22:14:21 +0200,
> Wojciech 'Wheart' Penar<wheart@NOSPAM.box43.pl>  wrote:
>
>>
>> A wi�c tak:
>> - jestem leniwy i zamiast po raz kolejny struga� sw�j makefile cz��
>>     pracy scedowa�em na latex-mk - dba o odpowiednie pouk�adanie wywo�a�
>>     latex'a, pdflatex'a i bibtex'a.
>
> Zaczynam rozumie�.
>
>> Niestety - usuwa z automatu pliki bst.
>
> A to co� jest nie tak. Pliki .bst nie s� plikami tymczasowymi,
> nie powinny by� usuwane.
>

Chyba znalaz�em co jest nie tak - nie maj�c gdzie przypi�� stylu dla
bibliografii by by� pakowany w paczk� dystrybucyjn�, wrzuci�em go do
zmiennej z list� �r�de� texowych.

Doczytanie dokumentacji sprawi�o, �e ju� dzia�a - istnieje zmienna
EXTRA_DIST, ewentualnie OTHER (ta ju� da sprawdzenie zale�no�ci).

U�ywam latex-mk st�d: http://latex-mk.sourceforge.net/
System operacyjny: Linux

Dzi�ki wielkie za pomoc, pozdrawiam
Wojtek