Thread View: pl.comp.grafika
1 messages
1 total messages
Started by "1634Racine"
Fri, 18 Mar 2016 23:27
ratowanie skanu z kiepskiego xero
Author: "1634Racine"
Date: Fri, 18 Mar 2016 23:27
Date: Fri, 18 Mar 2016 23:27
28 lines
1439 bytes
1439 bytes
na upartego mozna zalozyc, ze ten problem dotyczy grafiki,moze tak samo obrobki foto... Jest xero rekopisu, xero jest skandalicznej jakosci, innego nie bedzie. *Skanowanie* kartek xero (do b&wpp/300dpi, 600dpi prawie nic nie poprawia) i potem korekcja skanow *.tiff (np. w prostym progr. typu Zoner...) przez dodanie czerni, poprawienie clarity - nawet jest ok, ale pod jednym warunkiem: ze pisanina w rekopisie byla wizualnie czytelna, co w slabym xero da tez w miare czytelnosc i to samo da w skanie. Problem zaczyna sie, gdy sam rekopis jest kiepski, blady, to daje jeszcze gorsze xero, a o skanie jednobitowym b&wpp/300dpi nie ma co nawet mowic - widac zero, jakies strzepy liter rekopisu. Wiec jedyny pomysl jest taki: skanowac to xero nie do b&wpp/300dpi, ale do 8-bit grayscale/300dpi. Cos na takim skanie wowczas jednak widac, cos mozna przeczytac. fragment takiego skanu: http://i.imgur.com/ne7f2le.png Pytanie: czy jest metoda na "wyciagniecie za uszy" skanu tiff tej jakosci? Oczywiscie dla poprawienia samej czytelnosci tekstu to i prosta gamma (ew. dodanie czerni) da rade (czego nie udaje sie zrobic w skanie jednobitowym, za duze ubytki tekstu), tylko, ze wowczas jeszcze brudniejsze staje sie tlo. A chodzi o to, by optymalnie, ale tez na ile to mozliwe..., wyciagnac czern liter, a oslabic szarosc/czern tÅa/kartki. Podpowie ktos metode, np. "sciezke dzialan" mniej banalnych w progr. do obrobki foto...?
Thread Navigation
This is a paginated view of messages in the thread with full content displayed inline.
Messages are displayed in chronological order, with the original post highlighted in green.
Use pagination controls to navigate through all messages in large threads.
Back to All Threads