🚀 go-pugleaf

RetroBBS NetNews Server

Inspired by RockSolid Light RIP Retro Guy

43 total messages Started by "A. Filip" Fri, 20 Jun 2025 20:19
Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684403
Author: "A. Filip"
Date: Fri, 20 Jun 2025 20:19
14 lines
817 bytes
Konstytucja odsyła do ustawy.  W obowiązującej ustawie jest PiS Izba SN.
Bodnar chce rozpatrzenia swojego protestu wyborczego przez inna izbę.
Jak o ta inna izba rozpatrzy to będzie to powód do unieważnienia
wyborów.  Makiawel jak w mordę strzelił IMHO.

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2025/news-nieprawidlowosci-w-wyborach-bodnar-sklada-wniosek,nId,7987421
> Jak poinformowano, Prokurator Generalny wniósł o wyłączenie sędziów
> Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od
> rozpoznania tej sprawy oraz o przekazanie jej do rozstrzygnięcia
> sędziom Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego,
> "gwarantującym sędziowską bezstronność i niezawisłość".

--
A. Filip
| Żebracy nie mogą wybierać.   (Przysłowie angielskie)
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684404
Author: Jacek
Date: Fri, 20 Jun 2025 20:30
9 lines
375 bytes
W dniu 20.06.2025 o 20:19, A. Filip pisze:
> Konstytucja odsyła do ustawy.  W obowiązującej ustawie jest PiS Izba SN.
> Bodnar chce rozpatrzenia swojego protestu wyborczego przez inna izbę.
> Jak o ta inna izba rozpatrzy to będzie to powód do unieważnienia
> wyborów.  Makiawel jak w mordę strzelił IMHO.
Piłeś? Nie pisz :)

--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684405
Author: HG
Date: Sat, 21 Jun 2025 00:21
13 lines
494 bytes
W dniu 20.06.2025 o 20:30, Jacek pisze:
> W dniu 20.06.2025 o 20:19, A. Filip pisze:
>> Konstytucja odsyła do ustawy.  W obowiązującej ustawie jest PiS Izba SN.
>> Bodnar chce rozpatrzenia swojego protestu wyborczego przez inna izbę.
>> Jak o ta inna izba rozpatrzy to będzie to powód do unieważnienia
>> wyborów.  Makiawel jak w mordę strzelił IMHO.
> Piłeś? Nie pisz :)

Nie wiem co to jest Makiwel, ale w sumie to dlaczego go wyśmiewasz.
Może Bodnar ma rację?


--
animka
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684441
Author: Trybun
Date: Sun, 22 Jun 2025 08:20
18 lines
1072 bytes
W dniu 20.06.2025 o 20:19, A. Filip pisze:
> Konstytucja odsyła do ustawy.  W obowiązującej ustawie jest PiS Izba SN.
> Bodnar chce rozpatrzenia swojego protestu wyborczego przez inna izbę.
> Jak o ta inna izba rozpatrzy to będzie to powód do unieważnienia
> wyborów.  Makiawel jak w mordę strzelił IMHO.
>
> https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2025/news-nieprawidlowosci-w-wyborach-bodnar-sklada-wniosek,nId,7987421
>> Jak poinformowano, Prokurator Generalny wniósł o wyłączenie sędziów
>> Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od
>> rozpoznania tej sprawy oraz o przekazanie jej do rozstrzygnięcia
>> sędziom Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego,
>> "gwarantującym sędziowską bezstronność i niezawisłość".

Do jakiej ustawy? Od kiedy w Konstytucji stoi że w systemie prawnym RP
możne zaistnieć coś wyższego niż sam SN? Bodnar ma rację jak 150.

--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
www.avast.com
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684443
Author: "A. Filip"
Date: Sun, 22 Jun 2025 09:21
42 lines
2203 bytes
Trybun <MxCheLeRS@true.cb> pisze:
> W dniu 20.06.2025 o 20:19, A. Filip pisze:
>> Konstytucja odsyła do ustawy.  W obowiązującej ustawie jest PiS Izba SN.
>> Bodnar chce rozpatrzenia swojego protestu wyborczego przez inna izbę.
>> Jak o ta inna izba rozpatrzy to będzie to powód do unieważnienia
>> wyborów.  Makiawel jak w mordę strzelił IMHO.
>>
>> https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2025/news-nieprawidlowosci-w-wyborach-bodnar-sklada-wniosek,nId,7987421
>>> Jak poinformowano, Prokurator Generalny wniósł o wyłączenie sędziów
>>> Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od
>>> rozpoznania tej sprawy oraz o przekazanie jej do rozstrzygnięcia
>>> sędziom Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego,
>>> "gwarantującym sędziowską bezstronność i niezawisłość".
>
> Do jakiej ustawy? Od kiedy w Konstytucji stoi że w systemie prawnym RP
> możne zaistnieć coś wyższego niż sam SN? Bodnar ma rację jak 150.

KRP-131.1 [A] Stwierdza że ważność wybory Prezydent stwierdza Sąd Najwyższy
*bez precyzowania która izba SN i odsyłania do ustawy*.
KRP-132.2 [A] W kwestii zasad rozpatrywania protestów wyborczych przez SN
odsyła do ustawy a w obowiązującej ustawie jest IKNiSP SN.

Zgodnie z konstytucją IMHO:
1. Odesłanie ustawą do IKNiSP SN w _rozpatrywania_ protestów
wyborczych trzyma się kupy *dopóki TK nie orzeknie inaczej*
2. Większa swoboda konstytucyjna jest w kwestii decydowania o ważności
wyborów *po rozpatrzeniu protestów wyborczych*

<pełen-cynizm> IKNiSP jest częścią SN.  W świetle konstytucji nie musi
być sądem w rozumieniu TSUE jak się TK nie czepi.  </pełen-cynizm>

Natomiast na śmiertelnie poważnie: zmiana reguł wstecznie po przegranej
to czyste kpiny z ducha "powagi rzeczy w już trakcie osądzania* .
Trzeba było do kurwy nędzy zmienić to (lub się czepiać++) *przed*
wyborami.  Czepianie się "dopiero po przegraniu wyborów to IMHO
katastrofalne obyczaje.
Widziały gały do meczu z jakim regulaminem stawały.

[A] https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm

--
A. Filip
| Jeden lubi różę, a drugi fiołek.  (Przysłowie ormiańskie)
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684446
Author: Jacek
Date: Sun, 22 Jun 2025 12:32
6 lines
151 bytes
W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
> zmiana reguł wstecznie po przegranej
Żyjesz w innym Uniwersum :)

--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684449
Author: HG
Date: Sun, 22 Jun 2025 13:06
13 lines
521 bytes
W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
> Natomiast na śmiertelnie poważnie: zmiana reguł wstecznie po przegranej
> to czyste kpiny z ducha "powagi rzeczy w już trakcie osądzania* .
> Trzeba było do kurwy nędzy zmienić to (lub się czepiać++)przed
> wyborami.  Czepianie się "dopiero po przegraniu wyborów to IMHO
> katastrofalne obyczaje.
> Widziały gały do meczu z jakim regulaminem stawały.

Czyli nad każdą osobą liczącą i zapisującą glosy powinna stać uczciwa
osoba z kamerą.


--
animka
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684450
Author: alojzy nieborak
Date: Sun, 22 Jun 2025 13:09
16 lines
685 bytes
W dniu 2025-06-22 o 12:32, Jacek pisze:
> W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
>> zmiana reguł wstecznie po przegranej
> Żyjesz w innym Uniwersum :)
>

USańce w celu obrony Nawrodzkiego/stronnicata usańsiego dali do
zrozumienia Łunijnym Donkoskim/stronnictwu DE aby nie pajacowali i
żadnego wariantu rumuńskiego w PL nie robili.

Gdyby pisy były stronnictwem pro-RU, wariant rumuński w PL pewnie by
przeszedł.

A co do Twojego innego universum,  wygląda to tak jak mr.A.Filip napisał
i żadne zaklinanie nie pomoże. Już nie chce mi  się drugi raz szukać w
konstytucyji ile razy stoi: "... reguluje ustawa", wróżę z pamięci tak
gdzieś z 60x +-15 pcs.
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684451
Author: "A. Filip"
Date: Sun, 22 Jun 2025 14:40
43 lines
2080 bytes
alojzy nieborak <gaska.alojzy@gmail.com> pisze:
> W dniu 2025-06-22 o 12:32, Jacek pisze:
>> W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
>>> zmiana reguł wstecznie po przegranej
>> Żyjesz w innym Uniwersum :)
>>
>
> USańce w celu obrony Nawrodzkiego/stronnicata usańsiego dali do
> zrozumienia Łunijnym Donkoskim/stronnictwu DE aby nie pajacowali i
> żadnego wariantu rumuńskiego w PL nie robili.
>
> Gdyby pisy były stronnictwem pro-RU, wariant rumuński w PL pewnie by
> przeszedł.
>
> A co do Twojego innego universum,  wygląda to tak jak mr. A.Filip
> napisał i żadne zaklinanie nie pomoże. Już nie chce mi  się drugi raz
> szukać w konstytucyji ile razy stoi: "... reguluje ustawa", wróżę z
> pamięci tak gdzieś z 60x +-15 pcs.

A mówiąc jeszcze inaczej: jeśli już samo rozpatrywanie protestów
wyborczych i uznanie ważności wyborów przez IKNiSP jest fuj to wybór
sejmu tuskiego jest nieważny bo go właśnie ta izba SN go zatwierdziła [A].
Nie będzie "nieważny premier" mówił o "nieważnym prezydencie" czyli
odstawiał "przyganiał kocioł garnkowi".

IMHO jeśli IKNiSP nie popełni czegoś "bardzo stronniczego" lub daleko
odbiegającego od praktyk sprzed IKNiSP (na niekorzyść Trzaskowskiego)
*według osobiście niezainteresowanych* to IMHO TSUE nie ma jak się
czepić tak żeby udawać bezstronność.  IMHO IKNiSP niczego takiego robić
nie potrzebuje żeby Nawrocki przeszedł.

[A] https://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/Komunikaty_o_sprawach.aspx?ItemSIDb3-b6b3e804-2752-4c7d-bcb4-7586782a1315&ListName=Komunikaty_o_sprawach
> 12 stycznia 2024 r. ;
> ​I NSW 1237/23 ;
> ​W dniu 11 stycznia 2024 r. Sąd Najwyższy, działając w pełnym składzie
> Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych na posiedzeniu jawnym,
> wydał uchwałę, mocą której stwierdził ważność wyborów do Sejmu
> Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej
> przeprowadzonych w dniu 15 października 2023 r. […]

--
A. Filip
| Życie - to tango, kto go nie tańczy, jest głupcem.
| (Przysłowie argentyńskie)
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684462
Author: =?utf-8?B?xIXEh8
Date: Mon, 23 Jun 2025 12:29
12 lines
465 bytes
Do tego Chołowniak też usaniec wariant be (trzeba chyba przesłuchać ko-bosko).
A Bodnara wsadzimy, spokojna głowa.


-----
> USańce w celu obrony Nawrodzkiego/stronnicata usańsiego dali do zrozumienia Łunijnym Donkoskim/stronnictwu DE aby nie pajacowali i 
> żadnego wariantu rumuńskiego w PL nie robili.
> Gdyby pisy były stronnictwem pro-RU, wariant rumuński w PL pewnie by przeszedł. 
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684464
Author: Jacek
Date: Mon, 23 Jun 2025 12:44
6 lines
145 bytes
W dniu 23.06.2025 o 12:29, ąćęłńóśźż pisze:
> A Bodnara wsadzimy
Ty i wsadzanie?? Niemożliwe :)

--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684468
Author: "J.F"
Date: Mon, 23 Jun 2025 13:51
66 lines
2833 bytes
On Sun, 22 Jun 2025 14:40:53 +0200, A. Filip wrote:
> alojzy nieborak <gaska.alojzy@gmail.com> pisze:
>> W dniu 2025-06-22 o 12:32, Jacek pisze:
>>> W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:

>> A co do Twojego innego universum,  wygląda to tak jak mr. A.Filip
>> napisał i żadne zaklinanie nie pomoże. Już nie chce mi  się drugi raz
>> szukać w konstytucyji ile razy stoi: "... reguluje ustawa", wróżę z
>> pamięci tak gdzieś z 60x +-15 pcs.
>
> A mówiąc jeszcze inaczej: jeśli już samo rozpatrywanie protestów
> wyborczych i uznanie ważności wyborów przez IKNiSP jest fuj to wybór
> sejmu tuskiego jest nieważny bo go właśnie ta izba SN go zatwierdziła [A].
> Nie będzie "nieważny premier" mówił o "nieważnym prezydencie" czyli
> odstawiał "przyganiał kocioł garnkowi".

Ale premier jest ważny, bo go sam Prezydent nominował na stanowisko.
Choć czy to był ważny prezydent?

Idąc dalej - Prezydent nie chciał, ale musiał się pogodzić z nieważnie
wybranym Sejmem :-)

> IMHO jeśli IKNiSP nie popełni czegoś "bardzo stronniczego" lub daleko
> odbiegającego od praktyk sprzed IKNiSP (na niekorzyść Trzaskowskiego)
> *według osobiście niezainteresowanych* to IMHO TSUE nie ma jak się
> czepić tak żeby udawać bezstronność.

Ale TSUE się czepia samego istnienia tej Izby, a raczej jej składu.

Sądy powinny być niezawisłe, a tu mamy Izbę z "tzw. sędziami" z czysto
politycznej nominacji.

> IMHO IKNiSP niczego takiego robić
> nie potrzebuje żeby Nawrocki przeszedł.

Na razie upolityczniona PKW liczyła, liczyła, i się inaczej doliczyć
nie mogła.

A teraz nowy Prezydent pewnie będzie blokował likwidację czy
reorganizację IKNiSP. No i mamy pat.
A KE/TSUE ma kary pieniężne :-(

Pytanie, czy Izba powinna zarządzić przeliczenie głosów np w losowych
100 komisjach, aby uzyskać informację o skali nieprawidłowości.

Bo na razie jest chyba uzasadnione podejrzenie w 13 komisjach ... i
więcej nie.

Ciekawe, że wszystkie dotyczą Trzaskowskiego, tzn na jego niekorzyść.
PiSowcy w "swoich" obwodach lepiej pilnowali protokołów?
Czy nie było problemu kolejności, bo pierwszy kandydat był pierwszy
...


> [A] https://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/Komunikaty_o_sprawach.aspx?ItemSIDb3-b6b3e804-2752-4c7d-bcb4-7586782a1315&ListName=Komunikaty_o_sprawach
>> 12 stycznia 2024 r. ;
>> ​I NSW 1237/23 ;
>> ​W dniu 11 stycznia 2024 r. Sąd Najwyższy, działając w pełnym składzie
>> Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych na posiedzeniu jawnym,
>> wydał uchwałę, mocą której stwierdził ważność wyborów do Sejmu
>> Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej
>> przeprowadzonych w dniu 15 października 2023 r. […]

A potem jeszcze była sprawa skasowania mandatów Kamińskiego i Wąsika
...

J.
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684469
Author: "J.F"
Date: Mon, 23 Jun 2025 13:56
31 lines
967 bytes
On Sun, 22 Jun 2025 13:06:44 +0200, HG wrote:
> W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
>> Natomiast na śmiertelnie poważnie: zmiana reguł wstecznie po przegranej
>> to czyste kpiny z ducha "powagi rzeczy w już trakcie osądzania* .
>> Trzeba było do kurwy nędzy zmienić to (lub się czepiać++)przed
>> wyborami.  Czepianie się "dopiero po przegraniu wyborów to IMHO
>> katastrofalne obyczaje.
>> Widziały gały do meczu z jakim regulaminem stawały.
>
> Czyli nad każdą osobą liczącą i zapisującą glosy powinna stać uczciwa
> osoba z kamerą.

Miał PiS taki pomysł, ale nie przeszło, bodajże z braku możliwości
technicznych. Youtube użyć?

Ale to by IMO niewiele zmieniło - ktoś musiałby potem oglądać i
weryfikować.

W komisjach są przedstawiciele wielu partii, plus mężowie/żony
zaufania, i powinni sie pilnować nawzajem ... i normalnie to chyba
działa, ale w tym roku jakiś dziwny wypadek ... 13 komisji?

J.








Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684471
Author: "J.F"
Date: Mon, 23 Jun 2025 14:38
66 lines
2984 bytes
On Sun, 22 Jun 2025 09:21:01 +0200, A. Filip wrote:
> Trybun <MxCheLeRS@true.cb> pisze:
>> W dniu 20.06.2025 o 20:19, A. Filip pisze:
>>> Konstytucja odsyła do ustawy.  W obowiązującej ustawie jest PiS Izba SN.
>>> Bodnar chce rozpatrzenia swojego protestu wyborczego przez inna izbę.
>>> Jak o ta inna izba rozpatrzy to będzie to powód do unieważnienia
>>> wyborów.  Makiawel jak w mordę strzelił IMHO.
>>>
>>> https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2025/news-nieprawidlowosci-w-wyborach-bodnar-sklada-wniosek,nId,7987421
>>>> Jak poinformowano, Prokurator Generalny wniósł o wyłączenie sędziów
>>>> Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od
>>>> rozpoznania tej sprawy oraz o przekazanie jej do rozstrzygnięcia
>>>> sędziom Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego,
>>>> "gwarantującym sędziowską bezstronność i niezawisłość".
>>
>> Do jakiej ustawy? Od kiedy w Konstytucji stoi że w systemie prawnym RP
>> możne zaistnieć coś wyższego niż sam SN? Bodnar ma rację jak 150.
>
> KRP-131.1 [A] Stwierdza że ważność wybory Prezydent stwierdza Sąd Najwyższy
> *bez precyzowania która izba SN i odsyłania do ustawy*.
> KRP-132.2 [A] W kwestii zasad rozpatrywania protestów wyborczych przez SN
> odsyła do ustawy a w obowiązującej ustawie jest IKNiSP SN.
>
> [A] https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm

Jakoś tak.

> Zgodnie z konstytucją IMHO:
> 1. Odesłanie ustawą do IKNiSP SN w _rozpatrywania_ protestów
> wyborczych trzyma się kupy *dopóki TK nie orzeknie inaczej*

TK ciągle z nadania PiS.

To by się ogólnie trzymało kupy, gdyby nie to, że to izba z
politycznej nominacji.

> 2. Większa swoboda konstytucyjna jest w kwestii decydowania o ważności
> wyborów *po rozpatrzeniu protestów wyborczych*
>
> <pełen-cynizm> IKNiSP jest częścią SN.  W świetle konstytucji nie musi
> być sądem w rozumieniu TSUE jak się TK nie czepi.  </pełen-cynizm>
>
> Natomiast na śmiertelnie poważnie: zmiana reguł wstecznie po przegranej
> to czyste kpiny z ducha "powagi rzeczy w już trakcie osądzania* .
> Trzeba było do kurwy nędzy zmienić to (lub się czepiać++) *przed*
> wyborami.  Czepianie się "dopiero po przegraniu wyborów to IMHO
> katastrofalne obyczaje.
> Widziały gały do meczu z jakim regulaminem stawały.

Tzn czepiali się cały czas, ale projekt ustawy trochę późno.
Duda zawetował, takie jego prawo.

https://www.sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr’3

Ale coś mi chodzi po głowie, że był jeszcze jakiś inny ... projekt?
pomysł? Nie, to chyba musiał być ten.

No i trzeba to było nagłośnić przed wyborami "PiS nie chce uczciwych
wyborów". Ale czy uzbierałoby by się ze 100 tys oburzonych?

17 luty 2025 przekazano do podpisu ...  w zasadzie było 3 miesiące
przed wyborami, ale wypadałoby by dać trochę więcej czasu na
podpisanie.

Uzasadnienie prezydenta 36 stron ... ustawa ma 1 :-)

J.
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684488
Author: =?UTF-8?B?xIXEh8
Date: Tue, 24 Jun 2025 13:56
9 lines
479 bytes
Mnie interesuje model teoretyczny: liczymy coś dwa razy (tak teoretycznie), to który wynik jest ważniejszy?
(wiadomo, że najszy ważniejszy od wajszego, ale tak naukowo to jak?)
Trzeba będzie w razie zonka trzeci raz przeliczyć, czy wystarczy policji (z niemiecką razem licząc, nie wiem czy wiecie że jest 
ustawa o pomaganiu niemieckiej policji w tłumieniu zamieszek w P0lsce, akurat na tę okazję)? 
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684489
Author: =?UTF-8?B?xIXEh8
Date: Tue, 24 Jun 2025 13:57
7 lines
180 bytes
W sensie że wybrani tak samo jak w Niemczech i Hiszpanii, przez polityków?


-----
> Ale TSUE się czepia samego istnienia tej Izby, a raczej jej składu. 
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684491
Author: "J.F"
Date: Tue, 24 Jun 2025 15:11
18 lines
859 bytes
On Tue, 24 Jun 2025 13:56:04 +0200, ąćęłńóśźż wrote:
> Mnie interesuje model teoretyczny: liczymy coś dwa razy (tak teoretycznie), to który wynik jest ważniejszy?
> (wiadomo, że najszy ważniejszy od wajszego, ale tak naukowo to jak?)

Ten w Sądzie Najwyzszym jest najważniejszy :-)

Ale liczą chyba rejonowych czy okręgowych.

> Trzeba będzie w razie zonka trzeci raz przeliczyć, czy wystarczy policji (z niemiecką razem licząc, nie wiem czy wiecie że jest
> ustawa o pomaganiu niemieckiej policji w tłumieniu zamieszek w P0lsce, akurat na tę okazję)?

Zakładając, że liczący mają trochę oleju w głowie, to popatrzą w stary
protokół, jak się liczby zgadzają, to stwierdzą, że dobrze
przeliczyli, a jak nie ... to przeliczą jeszcze raz, ale to nie będzie
formalnie.
Czyli się upewnią, że dobrze policzyli ...


J.
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684493
Author: =?UTF-8?Q?Robert
Date: Tue, 24 Jun 2025 15:25
11 lines
334 bytes
W dniu 24.06.2025 o 13:57, ąćęłńóśźż pisze:
> W sensie że wybrani tak samo jak w Niemczech i Hiszpanii, przez polityków?
>
>
> -----
>> Ale TSUE się czepia samego istnienia tej Izby, a raczej jej składu.
>
No tak prawie. Tam chyba 2/3 trzeba głosów za wyborem sędziego. U nas
chyba zwykła większość.


Robert
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684494
Author: Trybun
Date: Tue, 24 Jun 2025 15:41
45 lines
2438 bytes
W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
> Trybun <MxCheLeRS@true.cb> pisze:
>> W dniu 20.06.2025 o 20:19, A. Filip pisze:
>>> Konstytucja odsyła do ustawy.  W obowiązującej ustawie jest PiS Izba SN.
>>> Bodnar chce rozpatrzenia swojego protestu wyborczego przez inna izbę.
>>> Jak o ta inna izba rozpatrzy to będzie to powód do unieważnienia
>>> wyborów.  Makiawel jak w mordę strzelił IMHO.
>>>
>>> https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2025/news-nieprawidlowosci-w-wyborach-bodnar-sklada-wniosek,nId,7987421
>>>> Jak poinformowano, Prokurator Generalny wniósł o wyłączenie sędziów
>>>> Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od
>>>> rozpoznania tej sprawy oraz o przekazanie jej do rozstrzygnięcia
>>>> sędziom Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego,
>>>> "gwarantującym sędziowską bezstronność i niezawisłość".
>> Do jakiej ustawy? Od kiedy w Konstytucji stoi że w systemie prawnym RP
>> możne zaistnieć coś wyższego niż sam SN? Bodnar ma rację jak 150.
> KRP-131.1 [A] Stwierdza że ważność wybory Prezydent stwierdza Sąd Najwyższy
> *bez precyzowania która izba SN i odsyłania do ustawy*.
> KRP-132.2 [A] W kwestii zasad rozpatrywania protestów wyborczych przez SN
> odsyła do ustawy a w obowiązującej ustawie jest IKNiSP SN.
>
> Zgodnie z konstytucją IMHO:
> 1. Odesłanie ustawą do IKNiSP SN w _rozpatrywania_ protestów
> wyborczych trzyma się kupy *dopóki TK nie orzeknie inaczej*
> 2. Większa swoboda konstytucyjna jest w kwestii decydowania o ważności
> wyborów *po rozpatrzeniu protestów wyborczych*
>
> <pełen-cynizm> IKNiSP jest częścią SN.  W świetle konstytucji nie musi
> być sądem w rozumieniu TSUE jak się TK nie czepi.  </pełen-cynizm>
>
> Natomiast na śmiertelnie poważnie: zmiana reguł wstecznie po przegranej
> to czyste kpiny z ducha "powagi rzeczy w już trakcie osądzania* .
> Trzeba było do kurwy nędzy zmienić to (lub się czepiać++) *przed*
> wyborami.  Czepianie się "dopiero po przegraniu wyborów to IMHO
> katastrofalne obyczaje.
> Widziały gały do meczu z jakim regulaminem stawały.
>
> [A] https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
>

To i ważność niech stwierdzi SN a nie ekstra powołana specjalnie na taką
okazję Izba.

--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
www.avast.com
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684496
Author: "J.F"
Date: Tue, 24 Jun 2025 16:11
48 lines
2605 bytes
On Tue, 24 Jun 2025 15:41:46 +0200, Trybun wrote:
> W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
>> Trybun <MxCheLeRS@true.cb> pisze:
>>> W dniu 20.06.2025 o 20:19, A. Filip pisze:
>>>> Konstytucja odsyła do ustawy.  W obowiązującej ustawie jest PiS Izba SN.
>>>> Bodnar chce rozpatrzenia swojego protestu wyborczego przez inna izbę.
>>>> Jak o ta inna izba rozpatrzy to będzie to powód do unieważnienia
>>>> wyborów.  Makiawel jak w mordę strzelił IMHO.
>>>>
>>>> https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2025/news-nieprawidlowosci-w-wyborach-bodnar-sklada-wniosek,nId,7987421
>>>>> Jak poinformowano, Prokurator Generalny wniósł o wyłączenie sędziów
>>>>> Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od
>>>>> rozpoznania tej sprawy oraz o przekazanie jej do rozstrzygnięcia
>>>>> sędziom Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego,
>>>>> "gwarantującym sędziowską bezstronność i niezawisłość".
>>> Do jakiej ustawy? Od kiedy w Konstytucji stoi że w systemie prawnym RP
>>> możne zaistnieć coś wyższego niż sam SN? Bodnar ma rację jak 150.
>> KRP-131.1 [A] Stwierdza że ważność wybory Prezydent stwierdza Sąd Najwyższy
>> *bez precyzowania która izba SN i odsyłania do ustawy*.
>> KRP-132.2 [A] W kwestii zasad rozpatrywania protestów wyborczych przez SN
>> odsyła do ustawy a w obowiązującej ustawie jest IKNiSP SN.
>>
>> Zgodnie z konstytucją IMHO:
>> 1. Odesłanie ustawą do IKNiSP SN w _rozpatrywania_ protestów
>> wyborczych trzyma się kupy *dopóki TK nie orzeknie inaczej*
>> 2. Większa swoboda konstytucyjna jest w kwestii decydowania o ważności
>> wyborów *po rozpatrzeniu protestów wyborczych*
>>
>> <pełen-cynizm> IKNiSP jest częścią SN.  W świetle konstytucji nie musi
>> być sądem w rozumieniu TSUE jak się TK nie czepi.  </pełen-cynizm>
>>
>> Natomiast na śmiertelnie poważnie: zmiana reguł wstecznie po przegranej
>> to czyste kpiny z ducha "powagi rzeczy w już trakcie osądzania* .
>> Trzeba było do kurwy nędzy zmienić to (lub się czepiać++) *przed*
>> wyborami.  Czepianie się "dopiero po przegraniu wyborów to IMHO
>> katastrofalne obyczaje.
>> Widziały gały do meczu z jakim regulaminem stawały.
>>
>> [A] https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
>>
> To i ważność niech stwierdzi SN a nie ekstra powołana specjalnie na taką
> okazję Izba.

No i przecież o to właśnie chodzi, tylko sam widzisz:
-wedle Konstytucji ważność stwierdza SN,
-ale pewnie jest inna inna ustawa, o organizacji pracy SN, i tam
dopisano nową izbę ...

J.
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Nieuchwalona ustawa tuska o orzekaniu o ważności wyborów]
#684497
Author: "A. Filip"
Date: Tue, 24 Jun 2025 16:24
60 lines
3191 bytes
Trybun <MxCheLeRS@true.cb> pisze:
> W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
>> Trybun <MxCheLeRS@true.cb> pisze:
>>> W dniu 20.06.2025 o 20:19, A. Filip pisze:
>>>> Konstytucja odsyła do ustawy.  W obowiązującej ustawie jest PiS Izba SN.
>>>> Bodnar chce rozpatrzenia swojego protestu wyborczego przez inna izbę.
>>>> Jak o ta inna izba rozpatrzy to będzie to powód do unieważnienia
>>>> wyborów.  Makiawel jak w mordę strzelił IMHO.
>>>>
>>>> https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2025/news-nieprawidlowosci-w-wyborach-bodnar-sklada-wniosek,nId,7987421
>>>>> Jak poinformowano, Prokurator Generalny wniósł o wyłączenie sędziów
>>>>> Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od
>>>>> rozpoznania tej sprawy oraz o przekazanie jej do rozstrzygnięcia
>>>>> sędziom Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego,
>>>>> "gwarantującym sędziowską bezstronność i niezawisłość".
>>> Do jakiej ustawy? Od kiedy w Konstytucji stoi że w systemie prawnym RP
>>> możne zaistnieć coś wyższego niż sam SN? Bodnar ma rację jak 150.
>> KRP-131.1 [A] Stwierdza że ważność wybory Prezydent stwierdza Sąd Najwyższy
>> *bez precyzowania która izba SN i odsyłania do ustawy*.
>> KRP-132.2 [A] W kwestii zasad rozpatrywania protestów wyborczych przez SN
>> odsyła do ustawy a w obowiązującej ustawie jest IKNiSP SN.
>>
>> Zgodnie z konstytucją IMHO:
>> 1. Odesłanie ustawą do IKNiSP SN w _rozpatrywania_ protestów
>> wyborczych trzyma się kupy *dopóki TK nie orzeknie inaczej*
>> 2. Większa swoboda konstytucyjna jest w kwestii decydowania o ważności
>> wyborów *po rozpatrzeniu protestów wyborczych*
>>
>> <pełen-cynizm> IKNiSP jest częścią SN.  W świetle konstytucji nie musi
>> być sądem w rozumieniu TSUE jak się TK nie czepi.  </pełen-cynizm>
>>
>> Natomiast na śmiertelnie poważnie: zmiana reguł wstecznie po przegranej
>> to czyste kpiny z ducha "powagi rzeczy w już trakcie osądzania* .
>> Trzeba było do kurwy nędzy zmienić to (lub się czepiać++) *przed*
>> wyborami.  Czepianie się "dopiero po przegraniu wyborów to IMHO
>> katastrofalne obyczaje.
>> Widziały gały do meczu z jakim regulaminem stawały.
>>
>> [A] https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
>>
>
> To i ważność niech stwierdzi SN a nie ekstra powołana specjalnie na
> taką okazję Izba.

AFAIR
1. Propozycja stawy którą złożyła koalicja Tuska mówiła że o ważności mają
decydować sędziowie z najdłuższym stażem w SN czyli z CAŁKOWITYM
wykluczeniem "sędziów PiS" => Duda zawetował.
2. Prezydent Duda "dawał do zrozumienia" że podpisałby ustawę gdyby
decydować mieli WSZYSCY sędziowie SN czyli "sędziowie PiS" TEŻ.
[Jak rozumiem w rzadko by się trafił skład orzekający o danym proteście
z większością "sędziów PiS"].
3. Duda może by taką ustawę naprawdę podpisał a może tylko tak mówił
jak już było po ptokach.  Chciałbym wierzyć że zrobiłby jak mówił
i to nawet możliwe ale SWOJEJ głowy za to nie dam.

Kto chce wszystko albo nic czasem dostaje nic.

--
A. Filip
| Na świętego Dygdy, co go nie ma nigdy.  (Przysłowie polskie)
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684528
Author: Trybun
Date: Wed, 25 Jun 2025 08:01
55 lines
2947 bytes
W dniu 24.06.2025 o 16:11, J.F pisze:
> On Tue, 24 Jun 2025 15:41:46 +0200, Trybun wrote:
>> W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
>>> Trybun <MxCheLeRS@true.cb> pisze:
>>>> W dniu 20.06.2025 o 20:19, A. Filip pisze:
>>>>> Konstytucja odsyła do ustawy.  W obowiązującej ustawie jest PiS Izba SN.
>>>>> Bodnar chce rozpatrzenia swojego protestu wyborczego przez inna izbę.
>>>>> Jak o ta inna izba rozpatrzy to będzie to powód do unieważnienia
>>>>> wyborów.  Makiawel jak w mordę strzelił IMHO.
>>>>>
>>>>> https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wybory-prezydenckie-2025/news-nieprawidlowosci-w-wyborach-bodnar-sklada-wniosek,nId,7987421
>>>>>> Jak poinformowano, Prokurator Generalny wniósł o wyłączenie sędziów
>>>>>> Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od
>>>>>> rozpoznania tej sprawy oraz o przekazanie jej do rozstrzygnięcia
>>>>>> sędziom Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego,
>>>>>> "gwarantującym sędziowską bezstronność i niezawisłość".
>>>> Do jakiej ustawy? Od kiedy w Konstytucji stoi że w systemie prawnym RP
>>>> możne zaistnieć coś wyższego niż sam SN? Bodnar ma rację jak 150.
>>> KRP-131.1 [A] Stwierdza że ważność wybory Prezydent stwierdza Sąd Najwyższy
>>> *bez precyzowania która izba SN i odsyłania do ustawy*.
>>> KRP-132.2 [A] W kwestii zasad rozpatrywania protestów wyborczych przez SN
>>> odsyła do ustawy a w obowiązującej ustawie jest IKNiSP SN.
>>>
>>> Zgodnie z konstytucją IMHO:
>>> 1. Odesłanie ustawą do IKNiSP SN w _rozpatrywania_ protestów
>>> wyborczych trzyma się kupy *dopóki TK nie orzeknie inaczej*
>>> 2. Większa swoboda konstytucyjna jest w kwestii decydowania o ważności
>>> wyborów *po rozpatrzeniu protestów wyborczych*
>>>
>>> <pełen-cynizm> IKNiSP jest częścią SN.  W świetle konstytucji nie musi
>>> być sądem w rozumieniu TSUE jak się TK nie czepi.  </pełen-cynizm>
>>>
>>> Natomiast na śmiertelnie poważnie: zmiana reguł wstecznie po przegranej
>>> to czyste kpiny z ducha "powagi rzeczy w już trakcie osądzania* .
>>> Trzeba było do kurwy nędzy zmienić to (lub się czepiać++) *przed*
>>> wyborami.  Czepianie się "dopiero po przegraniu wyborów to IMHO
>>> katastrofalne obyczaje.
>>> Widziały gały do meczu z jakim regulaminem stawały.
>>>
>>> [A] https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
>>>
>> To i ważność niech stwierdzi SN a nie ekstra powołana specjalnie na taką
>> okazję Izba.
> No i przecież o to właśnie chodzi, tylko sam widzisz:
> -wedle Konstytucji ważność stwierdza SN,
> -ale pewnie jest inna inna ustawa, o organizacji pracy SN, i tam
> dopisano nową izbę ...
>
> J.

Taka sama manipulacja jak "prawo łaski" które próbował  zastosować
prezydent wobec osób nie usłyszały jeszcze wyroku.

--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
www.avast.com
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684530
Author: "J.F"
Date: Wed, 25 Jun 2025 10:24
36 lines
1339 bytes
On Wed, 25 Jun 2025 08:01:27 +0200, Trybun wrote:
> W dniu 24.06.2025 o 16:11, J.F pisze:
>> On Tue, 24 Jun 2025 15:41:46 +0200, Trybun wrote:
>>> W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
>>>> Trybun <MxCheLeRS@true.cb> pisze:
>>>>> W dniu 20.06.2025 o 20:19, A. Filip pisze:

[...]

>>>> Natomiast na śmiertelnie poważnie: zmiana reguł wstecznie po przegranej
>>>> to czyste kpiny z ducha "powagi rzeczy w już trakcie osądzania* .
>>>> Trzeba było do kurwy nędzy zmienić to (lub się czepiać++) *przed*
>>>> wyborami.  Czepianie się "dopiero po przegraniu wyborów to IMHO
>>>> katastrofalne obyczaje.
>>>> Widziały gały do meczu z jakim regulaminem stawały.
>>>>
>>>> [A] https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
>>>>
>>> To i ważność niech stwierdzi SN a nie ekstra powołana specjalnie na taką
>>> okazję Izba.
>> No i przecież o to właśnie chodzi, tylko sam widzisz:
>> -wedle Konstytucji ważność stwierdza SN,
>> -ale pewnie jest inna inna ustawa, o organizacji pracy SN, i tam
>> dopisano nową izbę ...
>>
> Taka sama manipulacja jak "prawo łaski" które próbował  zastosować

Ale zgodna z ustawami :-)

> prezydent wobec osób nie usłyszały jeszcze wyroku.

Usłyszały. Ale sie nie uprawomocnił.

Prezydent USA ma jeszcze szersze prawo łaski, i nikomu to nie
przeszkadza ...

J.
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684531
Author: Jacek
Date: Wed, 25 Jun 2025 10:50
23 lines
921 bytes
W dniu 22.06.2025 o 13:09, alojzy nieborak pisze:
> W dniu 2025-06-22 o 12:32, Jacek pisze:
>> W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
>>> zmiana reguł wstecznie po przegranej
>> Żyjesz w innym Uniwersum :)
>>
>
> USańce w celu obrony Nawrodzkiego/stronnicata usańsiego dali do
> zrozumienia Łunijnym Donkoskim/stronnictwu DE aby nie pajacowali i
> żadnego wariantu rumuńskiego w PL nie robili.
>
> Gdyby pisy były stronnictwem pro-RU, wariant rumuński w PL pewnie by
> przeszedł.
>
> A co do Twojego innego universum,  wygląda to tak jak mr.A.Filip napisał
> i żadne zaklinanie nie pomoże. Już nie chce mi  się drugi raz szukać w
> konstytucyji ile razy stoi: "... reguluje ustawa", wróżę z pamięci tak
> gdzieś z 60x +-15 pcs.
Jakbyś jeszcze napisał to po polsku... Niestety, tłumacze AI nie mają
opcji tłumaczenia z twojego na polski.

--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684588
Author: Trybun
Date: Thu, 26 Jun 2025 10:59
49 lines
1981 bytes
W dniu 25.06.2025 o 10:24, J.F pisze:
> On Wed, 25 Jun 2025 08:01:27 +0200, Trybun wrote:
>> W dniu 24.06.2025 o 16:11, J.F pisze:
>>> On Tue, 24 Jun 2025 15:41:46 +0200, Trybun wrote:
>>>> W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
>>>>> Trybun <MxCheLeRS@true.cb> pisze:
>>>>>> W dniu 20.06.2025 o 20:19, A. Filip pisze:
> [...]
>
>>>>> Natomiast na śmiertelnie poważnie: zmiana reguł wstecznie po przegranej
>>>>> to czyste kpiny z ducha "powagi rzeczy w już trakcie osądzania* .
>>>>> Trzeba było do kurwy nędzy zmienić to (lub się czepiać++) *przed*
>>>>> wyborami.  Czepianie się "dopiero po przegraniu wyborów to IMHO
>>>>> katastrofalne obyczaje.
>>>>> Widziały gały do meczu z jakim regulaminem stawały.
>>>>>
>>>>> [A] https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
>>>>>
>>>> To i ważność niech stwierdzi SN a nie ekstra powołana specjalnie na taką
>>>> okazję Izba.
>>> No i przecież o to właśnie chodzi, tylko sam widzisz:
>>> -wedle Konstytucji ważność stwierdza SN,
>>> -ale pewnie jest inna inna ustawa, o organizacji pracy SN, i tam
>>> dopisano nową izbę ...
>>>
>> Taka sama manipulacja jak "prawo łaski" które próbował  zastosować
> Ale zgodna z ustawami :-)

Jak taka ustawa brzmi, prezydent może zwalniać z odpowiedzialności
wybrane przez siebie osoby, czy tylko okazywać akt prawa łaski dla
skazańców?

>
>> prezydent wobec osób nie usłyszały jeszcze wyroku.
> Usłyszały. Ale sie nie uprawomocnił.
>
> Prezydent USA ma jeszcze szersze prawo łaski, i nikomu to nie
> przeszkadza ...
>
> J.

Chyba coś przegapiłem, a jak brzmiał ten wyrok?
A co ma prezydent USA do prawa obowiązującego w Polsce? O ile
amerykańskie prawo zezwala prezydentowi uniewinniać przestępców a
jankesom to nie przeszkadza to nie ma sprawy. Póki co w Polsce jeszcze
takiego prawa nie dostał.

--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
www.avast.com
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684600
Author: "J.F"
Date: Thu, 26 Jun 2025 15:55
78 lines
2842 bytes
On Thu, 26 Jun 2025 10:59:26 +0200, Trybun wrote:
> W dniu 25.06.2025 o 10:24, J.F pisze:
>> On Wed, 25 Jun 2025 08:01:27 +0200, Trybun wrote:
>>> W dniu 24.06.2025 o 16:11, J.F pisze:
>>>> On Tue, 24 Jun 2025 15:41:46 +0200, Trybun wrote:
>>>>> W dniu 22.06.2025 o 09:21, A. Filip pisze:
>> [...]
>>
>>>>>> Natomiast na śmiertelnie poważnie: zmiana reguł wstecznie po przegranej
>>>>>> to czyste kpiny z ducha "powagi rzeczy w już trakcie osądzania* .
>>>>>> Trzeba było do kurwy nędzy zmienić to (lub się czepiać++) *przed*
>>>>>> wyborami.  Czepianie się "dopiero po przegraniu wyborów to IMHO
>>>>>> katastrofalne obyczaje.
>>>>>> Widziały gały do meczu z jakim regulaminem stawały.
>>>>>>
>>>>>> [A] https://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htm
>>>>>>
>>>>> To i ważność niech stwierdzi SN a nie ekstra powołana specjalnie na taką
>>>>> okazję Izba.
>>>> No i przecież o to właśnie chodzi, tylko sam widzisz:
>>>> -wedle Konstytucji ważność stwierdza SN,
>>>> -ale pewnie jest inna inna ustawa, o organizacji pracy SN, i tam
>>>> dopisano nową izbę ...
>>>>
>>> Taka sama manipulacja jak "prawo łaski" które próbował  zastosować
>> Ale zgodna z ustawami :-)
>
> Jak taka ustawa brzmi, prezydent może zwalniać z odpowiedzialności
> wybrane przez siebie osoby, czy tylko okazywać akt prawa łaski dla
> skazańców?

Konstytucja brzmi "prezydent stosuje prawo łaski".

I nie wiadomo - to taki ładny zapis językowy, a chodzi o to,
że prezydent może ułaskawić każdego,
czy chodzi o stosowanie jakiegoś tajemniczego "Prawa Łaski".

Opis procedury jest ustawie KPK, i można by powiedzieć, że to jest to
"Prawo Łaski". Ono prezydenta w zasadzie nie ogranicza, może z jednym
wyjątkiem, no ale ułaskawić można od wyroku ...

>>> prezydent wobec osób nie usłyszały jeszcze wyroku.
>> Usłyszały. Ale sie nie uprawomocnił.
>>
>> Prezydent USA ma jeszcze szersze prawo łaski, i nikomu to nie
>> przeszkadza ...
>>
> Chyba coś przegapiłem, a jak brzmiał ten wyrok?

Trzy lata, czy jakoś tak.
W apelacji obniżyli.

> A co ma prezydent USA do prawa obowiązującego w Polsce? O ile

Nic. Ale można porównać.

> amerykańskie prawo zezwala prezydentowi uniewinniać przestępców a
> jankesom to nie przeszkadza to nie ma sprawy.

Ba - on może ułaskawić potencjalnych podejrzanych, którym nawet
jeszcze nie postawiono zarzutów.


> Póki co w Polsce jeszcze takiego prawa nie dostał.

Oj, a jak podejrzany ucieknie do USA?
Nie wiem czy go może prezydent USA ułaskawić, ale jak to zrobi, to
amerykański sąd pewnie odmówi ekstradycji.

Ha ... chyba wszędzie to jednak obowiązuje - jakis szpieg, w jednym
kraju jest zdrajcą, a w drugim bohaterem.
A przecież krajowy wymiar sprawiedliwości będzie go się starał scigać,
nawet za granicami.

J.



Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684677
Author: Trybun
Date: Sun, 29 Jun 2025 07:56
75 lines
2968 bytes
W dniu 26.06.2025 o 15:55, J.F pisze:
>> Jak taka ustawa brzmi, prezydent może zwalniać z odpowiedzialności
>> wybrane przez siebie osoby, czy tylko okazywać akt prawa łaski dla
>> skazańców?
> Konstytucja brzmi "prezydent stosuje prawo łaski".
>
> I nie wiadomo - to taki ładny zapis językowy, a chodzi o to,
> że prezydent może ułaskawić każdego,
> czy chodzi o stosowanie jakiegoś tajemniczego "Prawa Łaski".
>
> Opis procedury jest ustawie KPK, i można by powiedzieć, że to jest to
> "Prawo Łaski". Ono prezydenta w zasadzie nie ogranicza, może z jednym
> wyjątkiem, no ale ułaskawić można od wyroku ...

No i wszystko jasne, "Akt łaski" to nie zwolnienie z winy. Ktoś musi
zasłużyć na tą łaskę, a jak można coś takiego zastosować w stosunku do
kogoś z punktu widzenia prawa jeszcze nie osądzonego? Cos ewidentnie się
komuś pofistaszkowało w globusie. Za takie próby manipulacji i
wyłudzenia powinien być Trybunał Stanu dla prezydenta.
Nie, nie od wyroku, w świetle prawa ułaskawiony nadal pozostaje
przestępcą.  Owa łaska ma go tylko zwolnić od więziennej kraty, ew
gilotyny.

>
>>>> prezydent wobec osób nie usłyszały jeszcze wyroku.
>>> Usłyszały. Ale sie nie uprawomocnił.
>>>
>>> Prezydent USA ma jeszcze szersze prawo łaski, i nikomu to nie
>>> przeszkadza ...
>>>
>> Chyba coś przegapiłem, a jak brzmiał ten wyrok?
> Trzy lata, czy jakoś tak.
> W apelacji obniżyli.

Ewidentnie przegapiłem, słyszałem tylko o areszcie i akcie łaski z tym
związanym.

>
>> A co ma prezydent USA do prawa obowiązującego w Polsce? O ile
> Nic. Ale można porównać.

Po co? Wiesz że w którymś leśnym Stanie, zdaje się Maine obowiązuje
jeszcze prawo stanowiące że gwałcenie łosi przed 22 jest przestępstwem?

>
>> amerykańskie prawo zezwala prezydentowi uniewinniać przestępców a
>> jankesom to nie przeszkadza to nie ma sprawy.
> Ba - on może ułaskawić potencjalnych podejrzanych, którym nawet
> jeszcze nie postawiono zarzutów.

A jak taka procedura dokładnie się u nich nazywa, bo chyba nie aktem łaski?

>
>
>> Póki co w Polsce jeszcze takiego prawa nie dostał.
> Oj, a jak podejrzany ucieknie do USA?
> Nie wiem czy go może prezydent USA ułaskawić, ale jak to zrobi, to
> amerykański sąd pewnie odmówi ekstradycji.
>
> Ha ... chyba wszędzie to jednak obowiązuje - jakis szpieg, w jednym
> kraju jest zdrajcą, a w drugim bohaterem.
> A przecież krajowy wymiar sprawiedliwości będzie go się starał scigać,
> nawet za granicami.
>
> J.

To nie ma nic wspólnego z obowiązującym w Polsce Aktem Łaski. Tylko
skazańca można w ten sposób zwolnić z odbywania kary.
To zrozumiałe, ale czy np Kukliński może być bohaterem dla Polski? Jak w
ogóle człowiek cywilizowany może zdradę rozpatrywać w pozytywnych
kategoriach?


--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
www.avast.com
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684678
Author: HG
Date: Sun, 29 Jun 2025 12:15
78 lines
3098 bytes
W dniu 29.06.2025 o 07:56, Trybun pisze:
> W dniu 26.06.2025 o 15:55, J.F pisze:
>>> Jak taka ustawa brzmi, prezydent może zwalniać z odpowiedzialności
>>> wybrane przez siebie osoby, czy tylko okazywać akt prawa łaski dla
>>> skazańców?
>> Konstytucja brzmi "prezydent stosuje prawo łaski".
>>
>> I nie wiadomo - to taki ładny zapis językowy, a chodzi o to,
>> że prezydent może ułaskawić każdego,
>> czy chodzi o stosowanie jakiegoś tajemniczego "Prawa Łaski".
>>
>> Opis procedury jest ustawie KPK, i można by powiedzieć, że to jest to
>> "Prawo Łaski". Ono prezydenta w zasadzie nie ogranicza, może z jednym
>> wyjątkiem, no ale ułaskawić można od wyroku ...
>
> No i wszystko jasne, "Akt łaski" to nie zwolnienie z winy. Ktoś musi
> zasłużyć na tą łaskę, a jak można coś takiego zastosować w stosunku do
> kogoś z punktu widzenia prawa jeszcze nie osądzonego? Cos ewidentnie się
> komuś pofistaszkowało w globusie. Za takie próby manipulacji i
> wyłudzenia powinien być Trybunał Stanu dla prezydenta.
> Nie, nie od wyroku, w świetle prawa ułaskawiony nadal pozostaje
> przestępcą.  Owa łaska ma go tylko zwolnić od więziennej kraty, ew
> gilotyny.

Tak. Wszyscy przestępcy do Parlamentu Europejskiego są wysyłani.


>>>>> prezydent wobec osób nie usłyszały jeszcze wyroku.
>>>> Usłyszały. Ale sie nie uprawomocnił.
>>>>
>>>> Prezydent USA ma jeszcze szersze prawo łaski, i nikomu to nie
>>>> przeszkadza ...
>>>>
>>> Chyba coś przegapiłem, a jak brzmiał ten wyrok?
>> Trzy lata, czy jakoś tak.
>> W apelacji obniżyli.
>
> Ewidentnie przegapiłem, słyszałem tylko o areszcie i akcie łaski z tym
> związanym.
>
>>
>>> A co ma prezydent USA do prawa obowiązującego w Polsce? O ile
>> Nic. Ale można porównać.
>
> Po co? Wiesz że w którymś leśnym Stanie, zdaje się Maine obowiązuje
> jeszcze prawo stanowiące że gwałcenie łosi przed 22 jest przestępstwem?
>
>>
>>> amerykańskie prawo zezwala prezydentowi uniewinniać przestępców a
>>> jankesom to nie przeszkadza to nie ma sprawy.
>> Ba - on może ułaskawić potencjalnych podejrzanych, którym nawet
>> jeszcze nie postawiono zarzutów.
>
> A jak taka procedura dokładnie się u nich nazywa, bo chyba nie aktem łaski?
>
>>
>>
>>> Póki co w Polsce jeszcze takiego prawa nie dostał.
>> Oj, a jak podejrzany ucieknie do USA?
>> Nie wiem czy go może prezydent USA ułaskawić, ale jak to zrobi, to
>> amerykański sąd pewnie odmówi ekstradycji.
>>
>> Ha ... chyba wszędzie to jednak obowiązuje - jakis szpieg, w jednym
>> kraju jest zdrajcą, a w drugim bohaterem.
>> A przecież krajowy wymiar sprawiedliwości będzie go się starał scigać,
>> nawet za granicami.
>>
>> J.
>
> To nie ma nic wspólnego z obowiązującym w Polsce Aktem Łaski. Tylko
> skazańca można w ten sposób zwolnić z odbywania kary.
> To zrozumiałe, ale czy np Kukliński może być bohaterem dla Polski? Jak w
> ogóle człowiek cywilizowany może zdradę rozpatrywać w pozytywnych
> kategoriach?

No i jego dom zajęły zakonnice.

--
animka
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684679
Author: "A. Filip"
Date: Sun, 29 Jun 2025 13:09
42 lines
2083 bytes
Trybun <MxCheLeRS@true.cb> pisze:
> W dniu 26.06.2025 o 15:55, J.F pisze:
>>> Jak taka ustawa brzmi, prezydent może zwalniać z odpowiedzialności
>>> wybrane przez siebie osoby, czy tylko okazywać akt prawa łaski dla
>>> skazańców?
>> Konstytucja brzmi "prezydent stosuje prawo łaski".
>>
>> I nie wiadomo - to taki ładny zapis językowy, a chodzi o to,
>> że prezydent może ułaskawić każdego,
>> czy chodzi o stosowanie jakiegoś tajemniczego "Prawa Łaski".
>>
>> Opis procedury jest ustawie KPK, i można by powiedzieć, że to jest to
>> "Prawo Łaski". Ono prezydenta w zasadzie nie ogranicza, może z jednym
>> wyjątkiem, no ale ułaskawić można od wyroku ...
>
> No i wszystko jasne, "Akt łaski" to nie zwolnienie z winy. Ktoś musi
> zasłużyć na tą łaskę, a jak można coś takiego zastosować w stosunku do
> kogoś z punktu widzenia prawa jeszcze nie osądzonego? Cos ewidentnie
> się komuś pofistaszkowało w globusie. Za takie próby manipulacji i
> wyłudzenia powinien być Trybunał Stanu dla prezydenta.
> Nie, nie od wyroku, w świetle prawa ułaskawiony nadal pozostaje
> przestępcą.  Owa łaska ma go tylko zwolnić od więziennej kraty, ew
> gilotyny.
> […]

Prezydent USA ułaskawia przed procesem a nawet przed postawieniem aktu
oskarżenia (AFAIR *ostatnio* Hunter Biden).  To nie przesądza że w RP3
*musi* być tak samo ale robi z wywodów że tak nie wolno według
FUNDAMENTALNYCH zasad prawnych kiepski dowcip albo robi z USA kraj
prawnych barbarzyńców.  Ja tam za "dobre imię" (prawa) USA umierać
nie będę ;-)

A poważniej: prawo łaski można traktować jako pozostałość po monarchii
absolutnej.  To że drzewiej tak robiono i niektórzy nie odstąpili od
wiekowej tradycji nie znaczy że dokładnie tak szeroka+ tradycja *musi*
trwać.  Tyle że wypada to wystękać BARDZO precyzyjnie.  W końcu
czarownice na stosach jeszcze za Reformacji płonęły AFAIR a jakoś już
nie płoną.

--
A. Filip
| Masz mało ziarna - posyp swojej kurze, masz dużo ziarna - zanieś je
| do młyna.  (Przysłowie ormiańskie)
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684680
Author: "A. Filip"
Date: Sun, 29 Jun 2025 13:30
42 lines
2144 bytes
HG <HG@news.chmurka.net> pisze:
> W dniu 29.06.2025 o 07:56, Trybun pisze:
>> W dniu 26.06.2025 o 15:55, J.F pisze:
>>>> Jak taka ustawa brzmi, prezydent może zwalniać z odpowiedzialności
>>>> wybrane przez siebie osoby, czy tylko okazywać akt prawa łaski dla
>>>> skazańców?
>>> Konstytucja brzmi "prezydent stosuje prawo łaski".
>>>
>>> I nie wiadomo - to taki ładny zapis językowy, a chodzi o to,
>>> że prezydent może ułaskawić każdego,
>>> czy chodzi o stosowanie jakiegoś tajemniczego "Prawa Łaski".
>>>
>>> Opis procedury jest ustawie KPK, i można by powiedzieć, że to jest to
>>> "Prawo Łaski". Ono prezydenta w zasadzie nie ogranicza, może z jednym
>>> wyjątkiem, no ale ułaskawić można od wyroku ...
>> No i wszystko jasne, "Akt łaski" to nie zwolnienie z winy. Ktoś musi
>> zasłużyć na tą łaskę, a jak można coś takiego zastosować w stosunku
>> do kogoś z punktu widzenia prawa jeszcze nie osądzonego? Cos
>> ewidentnie się komuś pofistaszkowało w globusie. Za takie próby
>> manipulacji i wyłudzenia powinien być Trybunał Stanu dla prezydenta.
>> Nie, nie od wyroku, w świetle prawa ułaskawiony nadal pozostaje
>> przestępcą.  Owa łaska ma go tylko zwolnić od więziennej kraty, ew
>> gilotyny.
>
> Tak. Wszyscy przestępcy do Parlamentu Europejskiego są wysyłani.
> […]

A tam tuski (Euro) Ludowe mają większość.  Inne opcje zamiast immunitetu
dostają opóźnienie procedur czekaniem na głosowanie UE-parlamentku.

Ja jestem za wprowadzeniem procedury odbierania immunitetów posłom i
senatorom RP3 analogicznej do procedur ekstradycji.  Jak sąd nie
przyklepie wniosku o odebranie immunitetu (w trybie analogicznym do
przyklepywania aresztu) to Sejm/Senat zamiast odbierać zwykłą
większością głosów owszem może odebrać ale większością konstytucyjną.

IMHO za łatwo jest odnieść wrażenie że "niektóre" wnioski o odebranie
immunitetów "mogą być" politycznym szykanowaniem (opozycji).
Preselekcja wniosków przez sąd może to znacznawie zredukować IMHO.

--
A. Filip
| Jeśli Bóg zechce, to i z miotły wystrzeli.   (Przysłowie żydowskie)
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684686
Author: Trybun
Date: Mon, 30 Jun 2025 11:28
56 lines
3085 bytes
W dniu 29.06.2025 o 13:09, A. Filip pisze:
> Trybun <MxCheLeRS@true.cb> pisze:
>> W dniu 26.06.2025 o 15:55, J.F pisze:
>>>> Jak taka ustawa brzmi, prezydent może zwalniać z odpowiedzialności
>>>> wybrane przez siebie osoby, czy tylko okazywać akt prawa łaski dla
>>>> skazańców?
>>> Konstytucja brzmi "prezydent stosuje prawo łaski".
>>>
>>> I nie wiadomo - to taki ładny zapis językowy, a chodzi o to,
>>> że prezydent może ułaskawić każdego,
>>> czy chodzi o stosowanie jakiegoś tajemniczego "Prawa Łaski".
>>>
>>> Opis procedury jest ustawie KPK, i można by powiedzieć, że to jest to
>>> "Prawo Łaski". Ono prezydenta w zasadzie nie ogranicza, może z jednym
>>> wyjątkiem, no ale ułaskawić można od wyroku ...
>> No i wszystko jasne, "Akt łaski" to nie zwolnienie z winy. Ktoś musi
>> zasłużyć na tą łaskę, a jak można coś takiego zastosować w stosunku do
>> kogoś z punktu widzenia prawa jeszcze nie osądzonego? Cos ewidentnie
>> się komuś pofistaszkowało w globusie. Za takie próby manipulacji i
>> wyłudzenia powinien być Trybunał Stanu dla prezydenta.
>> Nie, nie od wyroku, w świetle prawa ułaskawiony nadal pozostaje
>> przestępcą.  Owa łaska ma go tylko zwolnić od więziennej kraty, ew
>> gilotyny.
>> […]
> Prezydent USA ułaskawia przed procesem a nawet przed postawieniem aktu
> oskarżenia (AFAIR *ostatnio* Hunter Biden).  To nie przesądza że w RP3
> *musi* być tak samo ale robi z wywodów że tak nie wolno według
> FUNDAMENTALNYCH zasad prawnych kiepski dowcip albo robi z USA kraj
> prawnych barbarzyńców.  Ja tam za "dobre imię" (prawa) USA umierać
> nie będę ;-)
>
> A poważniej: prawo łaski można traktować jako pozostałość po monarchii
> absolutnej.  To że drzewiej tak robiono i niektórzy nie odstąpili od
> wiekowej tradycji nie znaczy że dokładnie tak szeroka+ tradycja *musi*
> trwać.  Tyle że wypada to wystękać BARDZO precyzyjnie.  W końcu
> czarownice na stosach jeszcze za Reformacji płonęły AFAIR a jakoś już
> nie płoną.
>

Przeważnie prawo w USA rozpatrywane w kraju nad Wisłą to zlepek fantazji
i półprawd. Pewnie z tym UNIEWINNIANIEM przestępców przez prezydenta to
taka sama prawda jak werdykty nakazujące wypłatę miliardowych
odszkodowań przypadkowym osobom. Czyli poszkodowany kieruje sprawę do
sądu a ten bez  żadnych warunków spełnia jego żądania. Takie jest
polskie myślenie o amerykańskim wymiarze sprawiedliwości.

Prawo Łaski to świetna sprawa, ale tylko w rękach porządnych i uczciwych
ludzi. Są przecie pomyłki sądowe, no i to czego nie da się ubrać w
paragrafy, elementarne odczucie sprawiedliwości w sytuacji kiedy to
naprawdę porządny człowiek nie jest w stanie się wybronić przed sądem. 
Przede wszystkim w polskiej rzeczywistości powinno być stosowane tylko i
wyłącznie na wniosek RPO, a sam RPO powinien być wybierany w wyborach
powszechnych, a nie przez kolesi.

--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
www.avast.com
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684687
Author: Robert Tomasik
Date: Mon, 30 Jun 2025 15:46
44 lines
2241 bytes
W dniu 29.06.2025 o 07:56, Trybun pisze:

>> Opis procedury jest ustawie KPK, i można by powiedzieć, że to jest
>> to "Prawo Łaski". Ono prezydenta w zasadzie nie ogranicza, może z
>> jednym wyjątkiem, no ale ułaskawić można od wyroku ...
> No i wszystko jasne, "Akt łaski" to nie zwolnienie z winy. Ktoś
> musi zasłużyć na tą łaskę, a jak można coś takiego zastosować w
> stosunku do kogoś z punktu widzenia prawa jeszcze nie osądzonego?
> Cos ewidentnie się komuś pofistaszkowało w globusie. Za takie próby
> manipulacji i wyłudzenia powinien być Trybunał Stanu dla prezydenta.
> Nie, nie od wyroku, w świetle prawa ułaskawiony nadal pozostaje
> przestępcą.  Owa łaska ma go tylko zwolnić od więziennej kraty, ew
> gilotyny.

Gdyby prawo łaski zwalniało po prostu od całego przestępstwa, to nie
kombinowano by tak z uniewinnianiem przed wyrokiem. Tam chodziło o to,
by mogli pełnić nadal funkcje, które nie wymagają niekaralności.

>>> A co ma prezydent USA do prawa obowiązującego w Polsce? O ile
>> Nic. Ale można porównać.
> Po co? Wiesz że w którymś leśnym Stanie, zdaje się Maine obowiązuje
> jeszcze prawo stanowiące że gwałcenie łosi przed 22 jest
> przestępstwem?
>

Te dziwne przepisy w prawie anglosaskim są skutkiem głupoty ich
wyszukujących. To, że jakiś sąd osądził, że zgwałcenie Łosia przed 22
jest przestępstwem, nie oznacza, że podobny czyn po 22 nie stanowi
przestępstwa. Po prostu ów sprawca wówczas osądzany działał przed 22.

> To nie ma nic wspólnego z obowiązującym w Polsce Aktem Łaski. Tylko
> skazańca można w ten sposób zwolnić z odbywania kary. To zrozumiałe,
> ale czy np Kukliński może być bohaterem dla Polski? Jak w ogóle
> człowiek cywilizowany może zdradę rozpatrywać w pozytywnych
> kategoriach?

Mało który człowiek jest ewidentnie zły. W odniesieniu do większości
przestępców można przy odrobinie uporu znaleźć jakieś godne pochwały
czyny. Hitler wybudował sieć autostrad, zlikwidował bezrobocie w
Niemczech oraz promował rozwój naukowy. U nas teraz wychwala się
żołnierzy wyklętych, a zapomina, że on stali za wieloma ewidentnymi
zbrodniami.

--
(~) Robert Tomasik
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684688
Author: "A. Filip"
Date: Mon, 30 Jun 2025 16:24
49 lines
2739 bytes
Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> pisze:
> W dniu 29.06.2025 o 07:56, Trybun pisze:
>
>>> Opis procedury jest ustawie KPK, i można by powiedzieć, że to jest
>>> to "Prawo Łaski". Ono prezydenta w zasadzie nie ogranicza, może z
>>> jednym wyjątkiem, no ale ułaskawić można od wyroku ...
>> No i wszystko jasne, "Akt łaski" to nie zwolnienie z winy. Ktoś
>> musi zasłużyć na tą łaskę, a jak można coś takiego zastosować w
>> stosunku do kogoś z punktu widzenia prawa jeszcze nie osądzonego?
>> Cos ewidentnie się komuś pofistaszkowało w globusie. Za takie próby
>> manipulacji i wyłudzenia powinien być Trybunał Stanu dla
>> prezydenta. Nie, nie od wyroku, w świetle prawa ułaskawiony nadal
>> pozostaje przestępcą.  Owa łaska ma go tylko zwolnić od więziennej
>> kraty, ew gilotyny.
>
> Gdyby prawo łaski zwalniało po prostu od całego przestępstwa, to nie
> kombinowano by tak z uniewinnianiem przed wyrokiem. Tam chodziło o to,
> by mogli pełnić nadal funkcje, które nie wymagają niekaralności.
> […]

Nie powinniśmy uznać że ten konkretny przypadek to już prawno-polityczna
historia?  Opierdalać (politycznie) PiS można na grupie p.s.polityka
albo p.pregierz.  Na p.s.prawo ma większy sens dyskusja czy KOLEJNI
prezydenci RP3 mają mieć _prawo_ łaski "szerokie jak POTUS" *czy nie*.
Dla ustalenia uwagi nawet (góra) dwie kadencje Nawrockiego przeminą
ale jakoś wątpię by to zmieniło obecne nastawienie płaczformersów.

Obie Konstytucje RP2 trochę+ precyzowały prawo łaski prezydenta.
Konstytucja RP3 jest aż tak ogólnikowa że mi to trudno uznać za
przypadkowe.

https://pl.wikipedia.org/wiki/U%C5%82askawienie
> Konstytucja marcowa w art. 47 ust. 1 stanowiła, że „prawo darowania i
> złagodzenia kary, oraz darowania skutków zasądzenia karno-sądowego w
> poszczególnych wypadkach – przysługuje Prezydentowi
> Rzeczypospolitej”[5]. Wyłączone było tylko stosowanie prawa łaski
> wobec ministrów skazanych przez Trybunał Stanu[5]. Konstytucja
> kwietniowa w art. 13 ust. 2 lit. j zaliczała stosowanie prawa łaski do
> prerogatyw Prezydenta[6]. Art. 69 ust. 1 Konstytucji stanowił, że:
> „Prezydent Rzeczypospolitej władny jest aktem łaski darować lub
> złagodzić skazanemu karę, wymierzoną orzeczeniem prawomocnym, tudzież
> uchylić skutki skazania”[6]. […]
> Definicja prawa łaski w obowiązującej Konstytucji Rzeczypospolitej
> Polskiej z 2 kwietnia 1997 roku w art. 139 zawiera się w całości w
> zdaniu: „Prezydent Rzeczypospolitej stosuje prawo łaski. Prawa łaski
> nie stosuje się do osób skazanych przez Trybunał Stanu.”[9], […]

--
A. Filip
| Bogactwem biednego są łzy.  (Przysłowie abisyńskie)
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684689
Author: "J.F"
Date: Mon, 30 Jun 2025 16:34
40 lines
1980 bytes
On Mon, 30 Jun 2025 15:46:45 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 29.06.2025 o 07:56, Trybun pisze:
>>> Opis procedury jest ustawie KPK, i można by powiedzieć, że to jest
>>> to "Prawo Łaski". Ono prezydenta w zasadzie nie ogranicza, może z
>>> jednym wyjątkiem, no ale ułaskawić można od wyroku ...
>> No i wszystko jasne, "Akt łaski" to nie zwolnienie z winy. Ktoś
>> musi zasłużyć na tą łaskę, a jak można coś takiego zastosować w
>> stosunku do kogoś z punktu widzenia prawa jeszcze nie osądzonego?
>> Cos ewidentnie się komuś pofistaszkowało w globusie. Za takie próby
>> manipulacji i wyłudzenia powinien być Trybunał Stanu dla prezydenta.
>> Nie, nie od wyroku, w świetle prawa ułaskawiony nadal pozostaje
>> przestępcą.  Owa łaska ma go tylko zwolnić od więziennej kraty, ew
>> gilotyny.
>
> Gdyby prawo łaski zwalniało po prostu od całego przestępstwa, to nie
> kombinowano by tak z uniewinnianiem przed wyrokiem. Tam chodziło o to,
> by mogli pełnić nadal funkcje, które nie wymagają niekaralności.

Masz na myśli naszych orłów z PIS/CBA, czy USA?

Nasz prezydent może też przyśpieszyć zatarcie.
No ale jednak przez chwilę człowiek jest karany, i mandat poselski
traci ... chyba, że ma za sobą odpowiednią izbę SN :-)

A w USA chodzi chyba bardziej o to, że prezydent może się później
zmienić.

>>>> A co ma prezydent USA do prawa obowiązującego w Polsce? O ile
>>> Nic. Ale można porównać.
>> Po co? Wiesz że w którymś leśnym Stanie, zdaje się Maine obowiązuje
>> jeszcze prawo stanowiące że gwałcenie łosi przed 22 jest
>> przestępstwem?
>>
> Te dziwne przepisy w prawie anglosaskim są skutkiem głupoty ich
> wyszukujących. To, że jakiś sąd osądził, że zgwałcenie Łosia przed 22
> jest przestępstwem, nie oznacza, że podobny czyn po 22 nie stanowi
> przestępstwa. Po prostu ów sprawca wówczas osądzany działał przed 22.

Albo jednak jest taki przepis ...

J.
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684723
Author: "J.F"
Date: Tue, 01 Jul 2025 10:11
22 lines
932 bytes
On Fri, 20 Jun 2025 20:19:28 +0200, A. Filip wrote:
> Konstytucja odsyła do ustawy.  W obowiązującej ustawie jest PiS Izba SN.
> Bodnar chce rozpatrzenia swojego protestu wyborczego przez inna izbę.
> Jak o ta inna izba rozpatrzy to będzie to powód do unieważnienia
> wyborów.  Makiawel jak w mordę strzelił IMHO.

Jest i ciag dalszy - Bodnar wysmażył opinię, że w zasadzie nie ma
zastrzeżeń do wyboru, ale tylko pod warunkiem, że w orzekającym
składzie SN nie będzie "nieprawidłowych" sędziów :-)

No i jeszcze wątki poboczne - chciano od PG opinii, a
dostarczono kopie ok 300 protestów z 50 tys.

A wczoraj jakas przepychanka była z tymi protestami,
a dokładnie dostępu prokuratury do nich.

Więc to chyba jeszcze trochę potrwa ... aczkolwiek z drugiej strony -
dziwilibyśmy się, gdyby Izba KNiSP chciała bardzo szybko zatwierdzić
wybory, nie starając się wcale dokładnie zweryfikować?


J.
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684724
Author: "A. Filip"
Date: Tue, 01 Jul 2025 10:29
28 lines
1354 bytes
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
> On Fri, 20 Jun 2025 20:19:28 +0200, A. Filip wrote:
>> Konstytucja odsyła do ustawy.  W obowiązującej ustawie jest PiS Izba SN.
>> Bodnar chce rozpatrzenia swojego protestu wyborczego przez inna izbę.
>> Jak o ta inna izba rozpatrzy to będzie to powód do unieważnienia
>> wyborów.  Makiawel jak w mordę strzelił IMHO.
>
> Jest i ciag dalszy - Bodnar wysmażył opinię, że w zasadzie nie ma
> zastrzeżeń do wyboru, ale tylko pod warunkiem, że w orzekającym
> składzie SN nie będzie "nieprawidłowych" sędziów :-)
>
> No i jeszcze wątki poboczne - chciano od PG opinii, a
> dostarczono kopie ok 300 protestów z 50 tys.
>
> A wczoraj jakas przepychanka była z tymi protestami,
> a dokładnie dostępu prokuratury do nich.
>
> Więc to chyba jeszcze trochę potrwa ... aczkolwiek z drugiej strony -
> dziwilibyśmy się, gdyby Izba KNiSP chciała bardzo szybko zatwierdzić
> wybory, nie starając się wcale dokładnie zweryfikować?

IMHO "Bez precedensów" ważność wyboru Nawrockiego jest dość++ oczywista.
IMHO IKNiSP powinna się opierać na precedensie 900_000 protestów na
pierwszego Kwaśniewskiego, gdzie się tylko da mieć podkładkę
"według standardów, procedur i obyczajów jeszcze sprzed IKNiSP".

--
A. Filip
| Nic mu nie będzie, bo głupi.	(Przysłowie polskie)
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684725
Author: Trybun
Date: Tue, 01 Jul 2025 10:33
62 lines
3126 bytes
W dniu 30.06.2025 o 15:46, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 29.06.2025 o 07:56, Trybun pisze:
>
>>> Opis procedury jest ustawie KPK, i można by powiedzieć, że to jest
>>> to "Prawo Łaski". Ono prezydenta w zasadzie nie ogranicza, może z
>>> jednym wyjątkiem, no ale ułaskawić można od wyroku ...
>> No i wszystko jasne, "Akt łaski" to nie zwolnienie z winy. Ktoś
>> musi zasłużyć na tą łaskę, a jak można coś takiego zastosować w
>> stosunku do kogoś z punktu widzenia prawa jeszcze nie osądzonego?
>> Cos ewidentnie się komuś pofistaszkowało w globusie. Za takie próby
>> manipulacji i wyłudzenia powinien być Trybunał Stanu dla prezydenta.
>> Nie, nie od wyroku, w świetle prawa ułaskawiony nadal pozostaje
>> przestępcą.  Owa łaska ma go tylko zwolnić od więziennej kraty, ew
>> gilotyny.
>
> Gdyby prawo łaski zwalniało po prostu od całego przestępstwa, to nie
> kombinowano by tak z uniewinnianiem przed wyrokiem. Tam chodziło o to,
> by mogli pełnić nadal funkcje, które nie wymagają niekaralności.

Ale tu przecie nie ma żadnej kombinacji i dwuznaczności. To tylko
niektórzy z tym jasnym i przejrzystym zdaniem zawartym w konstytucji
próbują kombinować.
A przepis o skazańcach nie ma nic wspólnego z Konstytucją, to ustaw(k)a
wysmażona pod p Leppera i jemu podobnym, niepokornym.

>
>>>> A co ma prezydent USA do prawa obowiązującego w Polsce? O ile
>>> Nic. Ale można porównać.
>> Po co? Wiesz że w którymś leśnym Stanie, zdaje się Maine obowiązuje
>> jeszcze prawo stanowiące że gwałcenie łosi przed 22 jest
>> przestępstwem?
>>
>
> Te dziwne przepisy w prawie anglosaskim są skutkiem głupoty ich
> wyszukujących. To, że jakiś sąd osądził, że zgwałcenie Łosia przed 22
> jest przestępstwem, nie oznacza, że podobny czyn po 22 nie stanowi
> przestępstwa. Po prostu ów sprawca wówczas osądzany działał przed 22.

Tzn, konkretnie nie chodzi o gwałt a "o współżycie" z łosiami, i właśnie
w tym cały ambaras.

>
>> To nie ma nic wspólnego z obowiązującym w Polsce Aktem Łaski. Tylko
>> skazańca można w ten sposób zwolnić z odbywania kary. To zrozumiałe,
>> ale czy np Kukliński może być bohaterem dla Polski? Jak w ogóle
>> człowiek cywilizowany może zdradę rozpatrywać w pozytywnych kategoriach?
>
> Mało który człowiek jest ewidentnie zły. W odniesieniu do większości
> przestępców można przy odrobinie uporu znaleźć jakieś godne pochwały
> czyny. Hitler wybudował sieć autostrad, zlikwidował bezrobocie w
> Niemczech oraz promował rozwój naukowy. U nas teraz wychwala się
> żołnierzy wyklętych, a zapomina, że on stali za wieloma ewidentnymi
> zbrodniami.
>

Ale brać za wzór zdrajcę to może tylko człowiek prymitywny.
Co do Hitlera, sporo czytam ostatnimi czasy na jego temat. Facet w wielu
kwestiach może imponować, gdyby tylko nie te parę fobii z których jest
bardziej znany to Niemcy mogliby się szczycić takim przywódcą.

--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
www.avast.com
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684733
Author: Robert Tomasik
Date: Tue, 01 Jul 2025 12:09
34 lines
1876 bytes
W dniu 01.07.2025 o 10:33, Trybun pisze:
>> Te dziwne przepisy w prawie anglosaskim są skutkiem głupoty ich
>> wyszukujących. To, że jakiś sąd osądził, że zgwałcenie Łosia przed 22
>> jest przestępstwem, nie oznacza, że podobny czyn po 22 nie stanowi
>> przestępstwa. Po prostu ów sprawca wówczas osądzany działał przed 22.
> Tzn, konkretnie nie chodzi o gwałt a "o współżycie" z łosiami, i właśnie
> w tym cały ambaras.
>
Chyba nie. Zwierzę nie ma zdolności do czynności prawnych (nawet w USA),
zatem nie wyobrażam sobie jego zgody na współżycie, czy to przed, czy po
22giej. Współżycie, nawet przynoszące orgazm, jest gwałtem, jeśli jest
dokonane bez zgody.

>> Mało który człowiek jest ewidentnie zły. W odniesieniu do większości
>> przestępców można przy odrobinie uporu znaleźć jakieś godne pochwały
>> czyny. Hitler wybudował sieć autostrad, zlikwidował bezrobocie w
>> Niemczech oraz promował rozwój naukowy. U nas teraz wychwala się
>> żołnierzy wyklętych, a zapomina, że on stali za wieloma ewidentnymi
>> zbrodniami.
> Ale brać za wzór zdrajcę to może tylko człowiek prymitywny.

Raczej tylko prymitywny nie zauważa, że wiele rzeczy zależy od punktu
odniesienia.

> Co do Hitlera, sporo czytam ostatnimi czasy na jego temat. Facet w wielu
> kwestiach może imponować, gdyby tylko nie te parę fobii z których jest
> bardziej znany to Niemcy mogliby się szczycić takim przywódcą.

Był taki dowcip o Skinie, co uratował życie staruszki w ten sposób, że
przestał ją kopać po głowie - podobno na krakowskim Rynku. Dobrze, że
nie znamy podobnej sytuacji z Hitlerem. Przecież mógł jechać do obozu,
wskazać jakiegoś jednego Żyda i kazać go uniewinnić. Czy wówczas
należałoby go uznać za bohatera, bo ocalił jedno życie ludzkie?
--
(~) Robert Tomasik
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684744
Author: "J.F"
Date: Tue, 01 Jul 2025 15:59
33 lines
985 bytes
On Tue, 1 Jul 2025 12:09:27 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 01.07.2025 o 10:33, Trybun pisze:
[...]
>> Co do Hitlera, sporo czytam ostatnimi czasy na jego temat. Facet w wielu
>> kwestiach może imponować, gdyby tylko nie te parę fobii z których jest
>> bardziej znany to Niemcy mogliby się szczycić takim przywódcą.
>
> Był taki dowcip o Skinie, co uratował życie staruszki w ten sposób, że
> przestał ją kopać po głowie - podobno na krakowskim Rynku. Dobrze, że
> nie znamy podobnej sytuacji z Hitlerem. Przecież mógł jechać do obozu,
> wskazać jakiegoś jednego Żyda i kazać go uniewinnić. Czy wówczas
> należałoby go uznać za bohatera, bo ocalił jedno życie ludzkie?

Ależ jednego uratował.

Lekarz matki Hitlera
https://pl.wikipedia.org/wiki/Eduard_Bloch

O którym podobno Adolf wyrażał się z szacunkiem.

https://historia.dorzeczy.pl/dwudziestolecie-miedzywojenne/65452/joachim-bloch-zydowski-lekarz-hilterow.html

J.










Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684745
Author: =?UTF-8?B?xIXEh8
Date: Tue, 01 Jul 2025 17:51
11 lines
433 bytes
Masz jakąś klepkę w łepetynie nie tak.
Na szczęście policji polskiej się nie wychwala i lud szcza na nią, i nie zapomina że policja polska stoi za wieloma ewidentnymi 
zbrodniami lub zaniechaniami, które również są zbrodniami.


-----
> wychwala się żołnierzy wyklętych, a zapomina, że on stali za wieloma ewidentnymi zbrodniami. 
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684758
Author: Robert Tomasik
Date: Wed, 02 Jul 2025 00:40
6 lines
115 bytes
W dniu 01.07.2025 o 15:59, J.F pisze:
> Ależ jednego uratował.

No widzisz. Bohater! :-)

--
(~) Robert Tomasik
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684772
Author: Trybun
Date: Wed, 02 Jul 2025 10:52
61 lines
3139 bytes
W dniu 01.07.2025 o 12:09, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 01.07.2025 o 10:33, Trybun pisze:
>>> Te dziwne przepisy w prawie anglosaskim są skutkiem głupoty ich
>>> wyszukujących. To, że jakiś sąd osądził, że zgwałcenie Łosia przed
>>> 22 jest przestępstwem, nie oznacza, że podobny czyn po 22 nie
>>> stanowi przestępstwa. Po prostu ów sprawca wówczas osądzany działał
>>> przed 22.
>> Tzn, konkretnie nie chodzi o gwałt a "o współżycie" z łosiami, i
>> właśnie w tym cały ambaras.
>>
> Chyba nie. Zwierzę nie ma zdolności do czynności prawnych (nawet w
> USA), zatem nie wyobrażam sobie jego zgody na współżycie, czy to
> przed, czy po 22giej. Współżycie, nawet przynoszące orgazm, jest
> gwałtem, jeśli jest dokonane bez zgody.

No, nie wiemy czy w czasach kiedy stanowiono to prawo ktoś w ogóle brał
pod uwagę prawa zwierząt. Moim zdaniem chodziło im o to aby nie siać
zgorszenia uprawiając seks w biały dzień.
A swoją drogą nasze, współczesne prawo też nie jest doskonale w tym
względzie, bo zakazuje kontaktów miedzy gatunkowych na zasadzie psa
ogrodnika. Czego prawo szuka tam gdzie nikomu nie dzieje się krzywda?

>
>>> Mało który człowiek jest ewidentnie zły. W odniesieniu do większości
>>> przestępców można przy odrobinie uporu znaleźć jakieś godne pochwały
>>> czyny. Hitler wybudował sieć autostrad, zlikwidował bezrobocie w
>>> Niemczech oraz promował rozwój naukowy. U nas teraz wychwala się
>>> żołnierzy wyklętych, a zapomina, że on stali za wieloma ewidentnymi
>>> zbrodniami.
>> Ale brać za wzór zdrajcę to może tylko człowiek prymitywny.
>
> Raczej tylko prymitywny nie zauważa, że wiele rzeczy zależy od punktu
> odniesienia.

Nie ma żadnych punktów odniesienia do osobnika łamiącego dobrowolnie
złożoną przysięgę.

>
>> Co do Hitlera, sporo czytam ostatnimi czasy na jego temat. Facet w
>> wielu kwestiach może imponować, gdyby tylko nie te parę fobii z
>> których jest bardziej znany to Niemcy mogliby się szczycić takim
>> przywódcą.
>
> Był taki dowcip o Skinie, co uratował życie staruszki w ten sposób, że
> przestał ją kopać po głowie - podobno na krakowskim Rynku. Dobrze, że
> nie znamy podobnej sytuacji z Hitlerem. Przecież mógł jechać do obozu,
> wskazać jakiegoś jednego Żyda i kazać go uniewinnić. Czy wówczas
> należałoby go uznać za bohatera, bo ocalił jedno życie ludzkie?

Myślę że w sporo rzeczy związanych z ogólnie pojmowanym ludobójstwem
mógł po prostu być wmanewrowany. Już przypisywanie mu rozpętania IIWŚ
wydaje się być mocno na wyrost. I nie jest tak że próbuję zabawiać się w
jego adwokata, po prostu na podstawie wiedzy historycznej tak widzę
rzeczywistość.
Co w tym najoryginalniejsze to fakt że Bonaparte miał dużo mniejsze
powody aby podbijać Europę, i zresztą cały świat, a mówi się o nim
przeważnie w tonie pozytywnym, nawet jest o nim wzmianka w naszym
hymnie.. .

--
Ta wiadomość e-mail została sprawdzona pod kątem wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
www.avast.com
Re: Czy Bodnar to prawny Makiawel? [Prawo "w likwidacji"]
#684778
Author: "J.F"
Date: Wed, 02 Jul 2025 11:13
9 lines
180 bytes
On Wed, 2 Jul 2025 00:40:35 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 01.07.2025 o 15:59, J.F pisze:
>> Ależ jednego uratował.
>
> No widzisz. Bohater! :-)

Sprawiedliwy ! :-P

J.
Thread Navigation

This is a paginated view of messages in the thread with full content displayed inline.

Messages are displayed in chronological order, with the original post highlighted in green.

Use pagination controls to navigate through all messages in large threads.

Back to All Threads