🚀 go-pugleaf

RetroBBS NetNews Server

Inspired by RockSolid Light RIP Retro Guy

178 total messages Page 4 of 4 Started by "J.F" Thu, 03 Jul 2025 11:38
Page 4 of 4 • 178 total messages
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685373
Author: alojzy nieborak
Date: Thu, 10 Jul 2025 14:17
31 lines
1133 bytes
W dniu 2025-07-09 o 21:21, Robert Tomasik pisze:
> Tymczasem hitlerowska definicja Żyda miała charakter rasowy, a nie
> religijny czy kulturowy.

Polimeryzowałbym.

> Ustalono ją ustawowo w tzw. ustawach
> norymberskich z 1935 roku, według których Żydem była każda osoba
> posiadająca co najmniej troje dziadków żydowskiego pochodzenia,


Czyli wg. papierów a nie rasy.

> niezależnie od wyznania czy stopnia identyfikacji z judaizmem. Osoby z
> dwojgiem lub jednym żydowskim dziadkiem klasyfikowano jako tzw.
> „mieszanych rasowo” (Mischlinge I lub II stopnia).

Rasowo chyba w ich wyobrażeniu.

> W praktyce oznaczało
> to, że nawet osoby wychowane w chrześcijaństwie, ochrzczone i
> nieidentyfikujące się z żadną wspólnotą żydowską mogły być uznane za
> Żydów i podlegać prześladowaniom.

Czyli wg. papierów a nie jakiej rasy. Bo rasę możesz określić co
najwyżej "z grubsza".

> Kluczowym kryterium nie była więc
> wiara ani samoidentyfikacja, lecz biologiczne pochodzenie, rozumiane
> przez pryzmat pseudo-naukowych teorii rasowych.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dehomag
Re: Definicja Żyda "po wyznaniu" aż po dziadków - "prawo" Ustaw Norymberskich mówiących po nazistowsku
#685377
Author: "A. Filip"
Date: Thu, 10 Jul 2025 15:12
43 lines
2027 bytes
alojzy nieborak <gaska.alojzy@gmail.com> pisze:
> W dniu 2025-07-09 o 21:21, Robert Tomasik pisze:
>> Tymczasem hitlerowska definicja Żyda miała charakter rasowy, a nie
>> religijny czy kulturowy.
>
> Polimeryzowałbym.
> […]

I słusznie. Ustawy Norymberskie definiowały Żyda po wyznaniu (choćby i
byłym) aż po dziadków [A][B].  Na grupie PRAWO liczy się co "mówiący po
nazistowsku" wpisali do prawa albo uzasadnienie że to prawo to była
teoria a praktyka była inna.  W praktyce "nosy mierzyli" zanim wysłali
do niemieckiego gazu prysznicowego?

A jak ktoś chce lecieć że to było bardzo przyziemnie praktyczne
"przybliżenie rasowe" to ja się *bardzo* spierać nie będę.  Choć
włączenie tych co przeszli na judaizm daje podstawy do dyskusji.

[A] https://pl.wikipedia.org/wiki/Ustawy_norymberskie
> Wbrew swej nazwie ustawy pomijały definicję rasy. Do Żydów zaliczono
> aktualnych lub byłych wyznawców judaizmu, a także ich dzieci i wnuki
> bez względu na wyznanie[a]. W związku z tym definicja Żyda wg prawa
> III Rzeszy była inna niż judaistyczna definicja Żyda (wg której Żydem
> jest osoba która ma matkę Żydówkę lub która przeszła konwersję na
> judaizm[2]).

[B] https://pl.wikipedia.org/wiki/Mischling
> Mischling (z niem. mieszaniec półkrwi, „mieszaniec”, „kundel”,
> „hybryda”)[1] – niemieckie określenie wykorzystywane głównie do opisu
> zwierząt powstałych przez skrzyżowanie ras. Niemieccy naziści w
> ustawach norymberskich z 1935 r. określali tym słowem Niemców mających
> w swoim drzewie genealogicznym osoby uznane za Żydów. Wprowadzono dwie
> kategorie rasowe:
>  + Żyd półkrwi (żydowski mischling I stopnia) – osoba mająca w swoim
>    drzewie genealogicznym dwoje żydowskich dziadków
>  + Żyd ćwierćkrwi (żydowski mischling II stopnia) – osoba mająca w
>    swoim drzewie genealogicznym jednego żydowskiego dziadka.



--
A. Filip
| Gdzieś był, gdy obdzielano wszystkich rozumem?
| (Przysłowie ormiańskie)
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685379
Author: "J.F"
Date: Thu, 10 Jul 2025 15:33
62 lines
2893 bytes
On Thu, 10 Jul 2025 02:23:09 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 10.07.2025 o 01:42, Marcin Debowski pisze:
>> Niemieckie obozy mają oczywiście uzasadnienie na gruncie historyczno-
>> społecznym, bo jednak wiekszość Niemców czy czynnie czy biernie
>> odpowiadała za to co się stało. Ale na gruncie czysto semantycznym,
>> a jeszcze współcześnie, jest to MZ słabe. Niemiec nie jest synonimem
>> hitleryzmu i mozna to bardzo łatwo językowo zademonstrować.
>
> Tylko nie było państwa Hitlerowskiego - były Niemcy.

Ale faktem, że po takim delikatnym nazistowskim "zamachu stanu"
w stylu PRL, PiS, czy teraz KO+reszta.
Demokracja ludowa.
Fakt, że Niemcy w znakomitej większości działania Hitlera popierali,
ale akurat eksterminacja Żydów, to nie była informacja publiczna.

> To rzecz, którą
> podnoszę, że możemy nienawidzić Rosji, ale to nie znaczy, ze każdego
> Rosjanina. Podobnie było z Niemcami. Nie każdy, a pewnie niewielu,
> Niemiec pochwalał mordowanie przypadkowych ludzi tylko dlatego, że ktoś
> sobie wymyślił, że są Żydami. Niemcy wschodni (DDR) obchodził 9 maja

Akurat z Rosjanami, to znów wychodzi, że wielu z nich ma ... nazwijmy
to "skrzywione spojrzenie na świat". I to nawet Ci, co już wyjechali z
Rosji na dłużej.

Mordowania Ukrainców w obozach może by nie poparli, ale zrzucenie
bomby atomowej na Kijów ... chyba tak.
Ot, wojna, Rosja/ZSRR od wojen też wiele wycierpiały.

> Tu dochodzi jeszcze jeden aspekt. Wielu Żydów było Polakami. Mnie
> osobiście trochę się nie podoba stawianie pomników pomordowanym Żydom z
> pominięciem Polaków. To tak, jakby z nagła ktoś postawił pod Oświęcimiem
> pomnik pomordowanych Ewangelików. Nie sprawdzałem, ale idę o zakład, że
> w takiej masie zamordowanych kilku się znalazło. Nie mają prawa do
> uwiecznienia?

Tylko podejscie Niemców (nazistów?) było inne,
Polacy-nie Żydzi, do Oświęcimia i innych KL trafiali jak "zasłużyli".
A jak trafili, to byli tam powolutku wykańczani - głodem, zimnem,
chorobami (a medycyna była znacznie gorsza), biciem - a nie,
że całymi pociągami prosto do komory gazowej.

Więc nie wiem - jeden wspólny pomnik, dwa osobne ...

> Niemcy postanowili wymordować wszystkich Żydów i dążyli do realizacji
> tego planu. Wiesz ilu zamordowanych jako Żydzi nie było Żydami wg
> przyjętej przez samych Żydów klasyfikacji? I nagle im pomnik stawiamy, a
> Polakowi nie. Osobiście uważam, że powinno się napiętnować samą
> zbrodnie, a nie to, jakiego wyznania były ofiary.

Tylko zbrodnia ludobójstwa tam była na Żydach, Cyganach/Sinti.

A powolne wykańczanie ... z 91 tys jeńców spod Stalingradu
do domu wróciło 6 tys. I nikt nie zarzuca Rosjanom ludobójstwa,
nawet ci jeńcy.
Ot, świeże, zdrowe syberyjskie powietrze. Choć wielu nawet na Syberię
nie trafiło.

J.


Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685385
Author: "J.F"
Date: Thu, 10 Jul 2025 15:57
30 lines
1324 bytes
On Wed, 09 Jul 2025 23:42:45 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2025-07-09, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
>> W dniu 09.07.2025 o 21:27, Shrek pisze:
>>>> Nie podzielam Twojego radykalizmu. Ja bym raczej walczył z nazywaniem
>>>> ich hitlerowskimi. To były obozy niemieckie.
>>>
>>> Znaczy widzisz problem (słusznie) w nazywani niemieckich obozów
>>> hitlerowskim bądź nazistowskimi, ale jak polskimi to tylko taka gra słów?
>>
>> Jak zabijali tam polaków, to przynajmniej taka narodowość istnieje.
>> Hitlerowskiej nigdy nie było. Naziści, to nazwa poglądu politycznego.
>
> Stalinowskie łagry. Sowieckie obozy. Komunistyczne przesladowania. W
> przeważającej mierze we współczesnym języku polskim takie konstrukcje
> funkcjonują na zasadzie przymiotnika określającego charakter/cechę
> miejsca lub przedmiotu. Nie musi to mieć cokolwiek wspólnego z
> narodowością.

No wiesz - ZSRR to był zlepek narodów, trudno wszystko zrzucać na
Rosjan. Stalin - Gruzin, Dzierżynski - Polak, Kamieniew - Żyd,
Beria - Gruzin, Trocki - Żyd, itp.

Przed wojną w Polsce mówiło się "Sowieci" i miało to swoje
uzasadnienie.

> Właśnie hitlerowske, nazistowskie są MZ najbardziej
> odpowiednie.

Tylko akurat wśród nazistów w zasadzie sami Niemcy ... i Austryjacy ..

J.
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685387
Author: Robert Tomasik
Date: Thu, 10 Jul 2025 16:02
33 lines
1452 bytes
W dniu 10.07.2025 o 14:17, alojzy nieborak pisze:

>> Tymczasem hitlerowska definicja Żyda miała charakter rasowy, a nie
>> religijny czy kulturowy.
> Polimeryzowałbym.

Byle merytorycznie. >
>> Ustalono ją ustawowo w tzw. ustawach norymberskich z 1935 roku, według
>> których Żydem była każda osoba posiadająca co najmniej troje dziadków
>> żydowskiego pochodzenia,
> Czyli wg. papierów a nie rasy.

To, ze takiej "rasy" nie ma, to nawet hitlerowcy wiedzieli. >
>> niezależnie od wyznania czy stopnia identyfikacji z judaizmem. Osoby z
>> dwojgiem lub jednym żydowskim dziadkiem klasyfikowano jako tzw.
>> „mieszanych rasowo” (Mischlinge I lub II stopnia).
> Rasowo chyba w ich wyobrażeniu.

Dokładnie. Piszę o niemieckim prawie.>
>> W praktyce oznaczało to, że nawet osoby wychowane w chrześcijaństwie,
>> ochrzczone i nieidentyfikujące się z żadną wspólnotą żydowską mogły
>> być uznane za Żydów i podlegać prześladowaniom.
> Czyli wg. papierów a nie jakiej rasy. Bo rasę możesz określić co
> najwyżej "z grubsza".

Mieszkający w Europie Żydzi raczej od tych z terenów Palestyny nie
pochodzili. Już to kilka razy tu pisaliśmy. Tamtych zasadniczo
wymordowano. >
>> Kluczowym kryterium nie była więc wiara ani samoidentyfikacja, lecz
>> biologiczne pochodzenie, rozumiane przez pryzmat pseudo-naukowych
>> teorii rasowych.
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Dehomag
--
(~) Robert Tomasik
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685388
Author: Robert Tomasik
Date: Thu, 10 Jul 2025 16:12
57 lines
3012 bytes
W dniu 10.07.2025 o 15:33, J.F pisze:

> Demokracja ludowa. Fakt, że Niemcy w znakomitej większości działania
> Hitlera popierali, ale akurat eksterminacja Żydów, to nie była
> informacja publiczna.

Chciałbym w tym miejscu podnieść, że Komuniści też po wojnie wygrywali
wybory. Teraz uznajemy, że wybrano ich z naruszeniem prawa.
 >
>> To rzecz, którą podnoszę, że możemy nienawidzić Rosji, ale to nie
>> znaczy, ze każdego Rosjanina. Podobnie było z Niemcami. Nie każdy,
>> a pewnie niewielu, Niemiec pochwalał mordowanie przypadkowych
>> ludzi tylko dlatego, że ktoś sobie wymyślił, że są Żydami. Niemcy
>> wschodni (DDR) obchodził 9 maja
> Akurat z Rosjanami, to znów wychodzi, że wielu z nich ma ...
> nazwijmy to "skrzywione spojrzenie na świat". I to nawet Ci, co już
> wyjechali z Rosji na dłużej. Mordowania Ukrainców w obozach może by
> nie poparli, ale zrzucenie bomby atomowej na Kijów ... chyba tak.
> Ot, wojna, Rosja/ZSRR od wojen też wiele wycierpiały.

Ale to nadal jest rozumowanie na poziomie populacji, a nie pojedynczego
"Saszy", do którego niewiele zależy.

>> Tu dochodzi jeszcze jeden aspekt. Wielu Żydów było Polakami. Mnie
>> osobiście trochę się nie podoba stawianie pomników pomordowanym
>> Żydom z pominięciem Polaków. To tak, jakby z nagła ktoś postawił
>> pod Oświęcimiem pomnik pomordowanych Ewangelików. Nie sprawdzałem,
>> ale idę o zakład, że w takiej masie zamordowanych kilku się
>> znalazło. Nie mają prawa do uwiecznienia?
> Tylko podejscie Niemców (nazistów?) było inne, Polacy-nie Żydzi, do
> Oświęcimia i innych KL trafiali jak "zasłużyli". A jak trafili, to
> byli tam powolutku wykańczani - głodem, zimnem, chorobami (a
> medycyna była znacznie gorsza), biciem - a nie, że całymi pociągami
> prosto do komory gazowej. Więc nie wiem - jeden wspólny pomnik, dwa
> osobne ...

Też nie wiem. Ja bym najwolał żadnego nie musieć stawiać i nie mordować
tych ludzi. Ale podziału ofiar nie podzielam.

>> Niemcy postanowili wymordować wszystkich Żydów i dążyli do
>> realizacji tego planu. Wiesz ilu zamordowanych jako Żydzi nie było
>> Żydami wg przyjętej przez samych Żydów klasyfikacji? I nagle im
>> pomnik stawiamy, a Polakowi nie. Osobiście uważam, że powinno się
>> napiętnować samą zbrodnie, a nie to, jakiego wyznania były ofiary.
>
> Tylko zbrodnia ludobójstwa tam była na Żydach, Cyganach/Sinti.
>
> A powolne wykańczanie ... z 91 tys jeńców spod Stalingradu do domu
> wróciło 6 tys. I nikt nie zarzuca Rosjanom ludobójstwa, nawet ci
> jeńcy. Ot, świeże, zdrowe syberyjskie powietrze. Choć wielu nawet na
> Syberię nie trafiło.

Uważasz, ze takie powolne mordowanie jest uczciwsze, niż szybkie?
Morderstwo, jak morderstwo. Uważasz, że jak wcześniej zgwałcili
dziewczynę dając jej kilka godzin życia dłużej, to mają jakieś
szczególne zasługi? Albo jak dali facetowi porąbać przed śmiercią drzewo?
--
(~) Robert Tomasik
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685414
Author: "J.F"
Date: Thu, 10 Jul 2025 20:30
134 lines
6257 bytes
On Thu, 10 Jul 2025 16:12:41 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 10.07.2025 o 15:33, J.F pisze:
>
>> Demokracja ludowa. Fakt, że Niemcy w znakomitej większości działania
>> Hitlera popierali, ale akurat eksterminacja Żydów, to nie była
>> informacja publiczna.
>
> Chciałbym w tym miejscu podnieść, że Komuniści też po wojnie wygrywali
> wybory. Teraz uznajemy, że wybrano ich z naruszeniem prawa.

Przypominam, że gdzieś na początku był rząd Mikołajczyka.
Potem się go pozbyli, i tak zmienili ordynację, że już nie mogli
przegrać.

Hitler/NSDAP wygrał demokratyczne wybory 1932 (ale ciągle tylko
37/33%), potem po już mniej demokratyczne w marcu 1933, zlikwidował
inne partie ... i już mógł być o wynik wyborów spokojny, niczym
"komuniści" w PRL.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowosocjalistyczna_Niemiecka_Partia_Robotnik%C3%B3w
https://en.wikipedia.org/wiki/Nazi_Party#Election_results

I "Niemcy" już nie mieli nic do gadania.
Ale trzeba przyznać, że większość go popierała.
Bo też i miał sukcesy, a nawet dużo sukcesów do 1943 ..


>>> To rzecz, którą podnoszę, że możemy nienawidzić Rosji, ale to nie
>>> znaczy, ze każdego Rosjanina. Podobnie było z Niemcami. Nie każdy,
>>> a pewnie niewielu, Niemiec pochwalał mordowanie przypadkowych
>>> ludzi tylko dlatego, że ktoś sobie wymyślił, że są Żydami. Niemcy
>>> wschodni (DDR) obchodził 9 maja
>> Akurat z Rosjanami, to znów wychodzi, że wielu z nich ma ...
>> nazwijmy to "skrzywione spojrzenie na świat". I to nawet Ci, co już
>> wyjechali z Rosji na dłużej. Mordowania Ukrainców w obozach może by
>> nie poparli, ale zrzucenie bomby atomowej na Kijów ... chyba tak.
>> Ot, wojna, Rosja/ZSRR od wojen też wiele wycierpiały.
>
> Ale to nadal jest rozumowanie na poziomie populacji, a nie pojedynczego
> "Saszy", do którego niewiele zależy.

Ale ta populacja sie takich "Saszy" składa.
Jeden Sasza nic nie zmieni, a większość uważa, że Putin swietny jest,
i po co marnować czas na jakieś wybory.

Ja im nawet tego nie bronię - takie mają zdanie, w zasadzie
uzasadnione, chodzi o cała resztę.
Z ukrainskimi faszystami trzeba zrobic porządek, i Putin robi,
z Gruzją, a ciekawe co potem - Kazachstan, Estonia, Litwa, Polska?

>>> Tu dochodzi jeszcze jeden aspekt. Wielu Żydów było Polakami. Mnie
>>> osobiście trochę się nie podoba stawianie pomników pomordowanym
>>> Żydom z pominięciem Polaków. To tak, jakby z nagła ktoś postawił
>>> pod Oświęcimiem pomnik pomordowanych Ewangelików. Nie sprawdzałem,
>>> ale idę o zakład, że w takiej masie zamordowanych kilku się
>>> znalazło. Nie mają prawa do uwiecznienia?
>> Tylko podejscie Niemców (nazistów?) było inne, Polacy-nie Żydzi, do
>> Oświęcimia i innych KL trafiali jak "zasłużyli". A jak trafili, to
>> byli tam powolutku wykańczani - głodem, zimnem, chorobami (a
>> medycyna była znacznie gorsza), biciem - a nie, że całymi pociągami
>> prosto do komory gazowej. Więc nie wiem - jeden wspólny pomnik, dwa
>> osobne ...
>
> Też nie wiem. Ja bym najwolał żadnego nie musieć stawiać i nie mordować
> tych ludzi. Ale podziału ofiar nie podzielam.

Co by nie mówić, to wymordowano tam tak wielu Żydów z wielu państw
Europy, że wcale się nie dziwię, że chcą to jakoś upamiętnić.
A to przecież nie był jedyny obóz zagłady - było kilka innych.

>>> Niemcy postanowili wymordować wszystkich Żydów i dążyli do
>>> realizacji tego planu. Wiesz ilu zamordowanych jako Żydzi nie było
>>> Żydami wg przyjętej przez samych Żydów klasyfikacji? I nagle im
>>> pomnik stawiamy, a Polakowi nie. Osobiście uważam, że powinno się
>>> napiętnować samą zbrodnie, a nie to, jakiego wyznania były ofiary.
>>
>> Tylko zbrodnia ludobójstwa tam była na Żydach, Cyganach/Sinti.
>>
>> A powolne wykańczanie ... z 91 tys jeńców spod Stalingradu do domu
>> wróciło 6 tys. I nikt nie zarzuca Rosjanom ludobójstwa, nawet ci
>> jeńcy. Ot, świeże, zdrowe syberyjskie powietrze. Choć wielu nawet na
>> Syberię nie trafiło.
>
> Uważasz, ze takie powolne mordowanie jest uczciwsze, niż szybkie?
> Morderstwo, jak morderstwo.

No własnie nie bardzo.
Jeśli chodzi a Stalingrad, to sprawa była dość wyjątkowa.
Rosjanie im najpierw urządzili cos 100km marszu na mrozie ... ale
przecież zrozumiałe, że trzeba ich doprowadzić do linii kolejowej,
skąd pociągi ich zawiozą do obozów.
Mróz był spory, ubrania cieńkie ... ale przecież to nie Rosjan wina,
że niemiecka armia dała zołnierzom kiepskie mundury na zimową bitwę.
Zdaje się, że ich wtedy nie karmili, karmienie jeńców obowiązkiem
zwyciężcy, ale ... nakarm nagle 90 tys niespodziewanych ludzi,
i to jeszcze w warunkach wojennych.
BYło się poddać trzy dni wcześniej, jak jeszcze mieli co do kotła
włożyć.
A tak naprawdę to z miesiąc wcześniej, zanim się sami zaczęli
wycienczać na głodowych racjach.

Szersze szacunki mówią, że Rosjanie mieli około 3 mln niemieckich
jeńców, z których zmarło między 0.5 a 1 mln.
Dużo, mało?
Przypominam, że medycyna była gorsza, i wiele chorób było
śmiertelnych, a już nie są.

Trzymali ich w obozach dłuugo ... ja tam popieram, że wypusic powinni
dopiero, jak odbudują wszystko co zniszczyli :-)

Niby młodzi ludzie powinni w większości przeżyć te 5-10 lat ... no i
chyba przeżyli.

Wpuścili na tyle wcześnie, że jednak większość przeżyła, ale jakby tak
przyszło trzymać 20 lat? Morderstwo, czy edukacja/denazyfikacja?


Z Oświecimiem trochę inna sprawa.
Komendant podobno powitał słowami
"Przybyliście tutaj nie do sanatorium, tylko do niemieckiego obozu
koncentracyjnego, z którego nie ma innego wyjścia jak przez komin.
Jeśli się komuś nie podoba, to może iść zaraz na druty. Jeśli są w
transporcie Żydzi to mają prawo żyć nie dłużej niż dwa tygodnie,
księża miesiąc, reszta trzy miesiące."
https://1943.pl/artykul/pierwsi-skazani-na-kl-auschwitz/

Wielu przeżyło jednak dłużej ... połowa z pierwszego transportu dożyła
wyzwolenia. A to 5 lat.
Więc celowe mordowanie, czy takie ograniczone?

A potem przyszły transporty Żydów, które szły prosto do komór
gazowych.


J.
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685415
Author: Robert Tomasik
Date: Thu, 10 Jul 2025 20:45
9 lines
374 bytes
W dniu 10.07.2025 o 20:30, J.F pisze:
> Hitler/NSDAP wygrał demokratyczne wybory 1932 (ale ciągle tylko
> 37/33%), potem po już mniej demokratyczne w marcu 1933, zlikwidował
> inne partie ... i już mógł być o wynik wyborów spokojny, niczym
> "komuniści" w PRL.

I dlatego byłbym z tym poparciem Niemców dla jego działań był ostrożny.

--
(~) Robert Tomasik
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685416
Author: Robert Tomasik
Date: Thu, 10 Jul 2025 20:47
6 lines
172 bytes
W dniu 10.07.2025 o 20:30, J.F pisze:
> Z ukrainskimi faszystami trzeba zrobic porządek, i Putin robi

A powinna to zawczasu zrobić sama Ukraina.

--
(~) Robert Tomasik
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685422
Author: "J.F"
Date: Thu, 10 Jul 2025 21:54
11 lines
321 bytes
On Thu, 10 Jul 2025 20:47:25 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 10.07.2025 o 20:30, J.F pisze:
>> Z ukrainskimi faszystami trzeba zrobic porządek, i Putin robi
>
> A powinna to zawczasu zrobić sama Ukraina.

No jak, skoro to podstawa ich legendy i swiadomości narodowej.
Stalina mają chwalić, czy Nikitę?

J.

Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685423
Author: "J.F"
Date: Thu, 10 Jul 2025 21:55
13 lines
501 bytes
On Thu, 10 Jul 2025 20:45:47 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 10.07.2025 o 20:30, J.F pisze:
>> Hitler/NSDAP wygrał demokratyczne wybory 1932 (ale ciągle tylko
>> 37/33%), potem po już mniej demokratyczne w marcu 1933, zlikwidował
>> inne partie ... i już mógł być o wynik wyborów spokojny, niczym
>> "komuniści" w PRL.
>
> I dlatego byłbym z tym poparciem Niemców dla jego działań był ostrożny.

No i o tym piszę ... więc obóz "niemiecki", czy
"hitlerowsko-nazistowski?

J.
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685424
Author: "A. Filip"
Date: Thu, 10 Jul 2025 22:05
22 lines
886 bytes
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
> […]
> Ale ta populacja sie takich "Saszy" składa.
> Jeden Sasza nic nie zmieni, a większość uważa, że Putin swietny jest,
> i po co marnować czas na jakieś wybory.
>
> Ja im nawet tego nie bronię - takie mają zdanie, w zasadzie
> uzasadnione, chodzi o cała resztę.
> Z ukrainskimi faszystami trzeba zrobic porządek, i Putin robi,
> z Gruzją, a ciekawe co potem - Kazachstan, Estonia, Litwa, Polska?
> […]

Było nie pozwolić żeby "demokratyczna jelcyniadia" nie była aż tak
żenująco niesprawnym burdelem.  Ta lekcja to za późno _na Rosję_
(w średniej perspektywie) ale krajów ci po świecie dostatek.

Ja ni wuja nie powiem że Rosja była _skazana_ na "Putina".
Najwyżej powiem że zachodnie durnie niedoszacowały sporego ryzyka
nie jeden raz.

--
A. Filip
| Drą się jak dwa koty.   (Przysłowie polskie)
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685425
Author: "A. Filip"
Date: Thu, 10 Jul 2025 22:16
23 lines
974 bytes
"J.F" <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> pisze:
> On Thu, 10 Jul 2025 20:45:47 +0200, Robert Tomasik wrote:
>> W dniu 10.07.2025 o 20:30, J.F pisze:
>>> Hitler/NSDAP wygrał demokratyczne wybory 1932 (ale ciągle tylko
>>> 37/33%), potem po już mniej demokratyczne w marcu 1933, zlikwidował
>>> inne partie ... i już mógł być o wynik wyborów spokojny, niczym
>>> "komuniści" w PRL.
>>
>> I dlatego byłbym z tym poparciem Niemców dla jego działań był ostrożny.
>
> No i o tym piszę ... więc obóz "niemiecki", czy
> "hitlerowsko-nazistowski?

Zabór był rosyjski czy carski?  ZSRR było rosyjskie czy sowieckie?
Czy to "rozgrzeszenie" tylko dla mówiących po nazistowsku?
<ironia> Jak ta Rosja cierpiała pod stalową ręką gruzińskiego
satrapy. </ironia>

Obozy były państwa niemieckiego, takiego jakie wtedy było.

--
A. Filip
| Wąż nie zmieni swojej krętej natury, nawet kiedy się wśliźnie w
| prostą rurę bambusową.  (Przysłowie chińskie)
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685435
Author: Marcin Debowski
Date: Fri, 11 Jul 2025 00:42
71 lines
3911 bytes
On 2025-07-10, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
> W dniu 10.07.2025 o 01:42, Marcin Debowski pisze:
>> Stalinowskie łagry. Sowieckie obozy. Komunistyczne przesladowania. W
>> przeważającej mierze we współczesnym języku polskim takie
>> konstrukcje funkcjonują na zasadzie przymiotnika określającego
>> charakter/cechę miejsca lub przedmiotu. Nie musi to mieć cokolwiek
>> wspólnego z narodowością. Właśnie hitlerowske, nazistowskie są MZ
>> najbardziej odpowiednie. Odniesienia do narodowości to się przyjeło
>> używać dla wewntętrznych struktur takich miejsc, więc mozna
>> powiedzieć że na terenie Oswięcimia był obóz romski, a na terenie
>> obozu harcerskiego obóz żeński. Ale nie powiesz na Oswięcim Obóz
>> romski, a na obóz harcerski, że jest on żeński bo narodowość czy
>> płeć (w tym wypadku) nie okresla charakteru tego obozu, więc czysto
>> informacyjnie nie ma większego sensu.
>
> Czasem ma. Przykładowo do obozu żeńskiego nie pasuje wysyłać chłopaka.

No ale mówimy o nazewnictwie, a obóż żeński to podobóz. Jak nazwiemy
cały obóz żeński obozem żeńskim to faktycznie nikt tam chłopaka nie
wyśle. Dlatego nazywa się go harcerskim, a nie żeńskim, mimo, ze jest
tam sekcja dla dziewcząt. A jak będzie żeński harcerski to tez się
najpewniej oba przymiotniki znajdą w nazwie.

> Dawniej były szkoły żeńskie i męskie. U nas reliktem tego jest budowa
> szkół parami. Dwie podobne obok siebie dla dwóch płci. Tak mieli to
> urządzone Austriacy.

Nadal niektóre szkoły wyłącznie żeńskie czy męskie. Osobliwie te
prywatne z internatami. Tzn. nie wiem czy w Polsce, ale w UK czy SG na
pewno.
https://www.scgs.moe.edu.sg/

>> Niemieckie obozy mają oczywiście uzasadnienie na gruncie historyczno-
>> społecznym, bo jednak wiekszość Niemców czy czynnie czy biernie
>> odpowiadała za to co się stało. Ale na gruncie czysto semantycznym,
>> a jeszcze współcześnie, jest to MZ słabe. Niemiec nie jest synonimem
>> hitleryzmu i mozna to bardzo łatwo językowo zademonstrować.
>
> Tylko nie było państwa Hitlerowskiego - były Niemcy. To rzecz, którą

Jakie to ma znaczenie? Czy park krajobrazowy należy nazwac Polski Park
tylko dlatego, że lezy w Polsce, czy też bardziej istotne są cechy tego
obiektu? "Hitlerowski" nie jest obecnie synonimem ugrupowania czy nawet
partii, jest przymiotnikiem oznaczającym represyjność, morderstwa,
dyskryminację, nazizm. Nikt nie odbiera stwierdzenia hitlerowski obóz,
jako obóż ustanowiony przez prawnie zarejestrowane ugrupowanie
społeczne, a właśnie jako miejsce represji.

> podnoszę, że możemy nienawidzić Rosji, ale to nie znaczy, ze każdego
> Rosjanina. Podobnie było z Niemcami. Nie każdy, a pewnie niewielu,
> Niemiec pochwalał mordowanie przypadkowych ludzi tylko dlatego, że ktoś
> sobie wymyślił, że są Żydami. Niemcy wschodni (DDR) obchodził 9 maja
> Dzień Zwycięstwa. Mieli pomniki. Zwycięstwa ZSRR i niemieckiego
> antyfaszyzmu nad Hitlerowcami. Trochę śmieszkowaliśmy z tego.

Nie rozumiem tego fargemntu, do czego sie odnosi. Oczywiście, że nie
każdy Niemiec czy Rosjanin jest zły. Sam nigdy bym nie użył współcześnie
określenia niemieckie obozy w rozmowie z Niemcem. No chyba, że moją
intencją byłoby mu dokopac.

> Tu dochodzi jeszcze jeden aspekt. Wielu Żydów było Polakami. Mnie
> osobiście trochę się nie podoba stawianie pomników pomordowanym Żydom z
> pominięciem Polaków. To tak, jakby z nagła ktoś postawił pod Oświęcimiem
> pomnik pomordowanych Ewangelików. Nie sprawdzałem, ale idę o zakład, że
> w takiej masie zamordowanych kilku się znalazło. Nie mają prawa do
> uwiecznienia?

Mi sie tez to nie podoba. To nie jest jakiś konkurs, jaką nację
wymordowano bardziej, gdzie zwycięzca zdobywa w nagrodę pomnik.

--
Marcin
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685436
Author: Marcin Debowski
Date: Fri, 11 Jul 2025 00:51
18 lines
906 bytes
On 2025-07-10, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
> Akurat z Rosjanami, to znów wychodzi, że wielu z nich ma ... nazwijmy
> to "skrzywione spojrzenie na świat". I to nawet Ci, co już wyjechali z
> Rosji na dłużej.
>
> Mordowania Ukrainców w obozach może by nie poparli, ale zrzucenie
> bomby atomowej na Kijów ... chyba tak.
> Ot, wojna, Rosja/ZSRR od wojen też wiele wycierpiały.

Nb. wydaje się, że nasze pokolenie ma tak samo skrzywione spojrzenie na
Niemców przez lata wałkowania wałkowanego tematu. Może nawet dałbym się
przekonać, że to narodowa trauma związana z jak najbardziej tragicznym,
doświadczeniem, ale kiedyś znajoma Rumunka napierdoliła się jak
meserszmit i zaczeła robić hajl-hitla do nam obu dobrze znajomego, bogu
ducha winnego Niemca. Od tego czasu wydaje mi się, że to komunistyczne
urobienie latami molestowania takimi tematami.

--
Marcin
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685437
Author: Marcin Debowski
Date: Fri, 11 Jul 2025 00:58
38 lines
1678 bytes
On 2025-07-10, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
> On Wed, 09 Jul 2025 23:42:45 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2025-07-09, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
>>> W dniu 09.07.2025 o 21:27, Shrek pisze:
>>>>> Nie podzielam Twojego radykalizmu. Ja bym raczej walczył z nazywaniem
>>>>> ich hitlerowskimi. To były obozy niemieckie.
>>>>
>>>> Znaczy widzisz problem (słusznie) w nazywani niemieckich obozów
>>>> hitlerowskim bądź nazistowskimi, ale jak polskimi to tylko taka gra słów?
>>>
>>> Jak zabijali tam polaków, to przynajmniej taka narodowość istnieje.
>>> Hitlerowskiej nigdy nie było. Naziści, to nazwa poglądu politycznego.
>>
>> Stalinowskie łagry. Sowieckie obozy. Komunistyczne przesladowania. W
>> przeważającej mierze we współczesnym języku polskim takie konstrukcje
>> funkcjonują na zasadzie przymiotnika określającego charakter/cechę
>> miejsca lub przedmiotu. Nie musi to mieć cokolwiek wspólnego z
>> narodowością.
>
> No wiesz - ZSRR to był zlepek narodów, trudno wszystko zrzucać na
> Rosjan. Stalin - Gruzin, Dzierżynski - Polak, Kamieniew - Żyd,
> Beria - Gruzin, Trocki - Żyd, itp.

Niemcy tacy jednorodni, aryjscy znaczy? :) Prześladownia Żydów w Rosji,
to tez raczej podpinano pod carat, nie rosyjskość.

> Przed wojną w Polsce mówiło się "Sowieci" i miało to swoje
> uzasadnienie.
>
>> Właśnie hitlerowske, nazistowskie są MZ najbardziej
>> odpowiednie.
>
> Tylko akurat wśród nazistów w zasadzie sami Niemcy ... i Austryjacy ..

Może kiedyś i tak, ale obecnie? Nie bądź niemcem gramatycznym jak brzmi?
To są niemieckie metody z czym sie kojarzy?

--
Marcin
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685442
Author: Shrek
Date: Fri, 11 Jul 2025 07:12
11 lines
334 bytes
W dniu 11.07.2025 o 02:42, Marcin Debowski pisze:

> Mi sie tez to nie podoba. To nie jest jakiś konkurs, jaką nację
> wymordowano bardziej, gdzie zwycięzca zdobywa w nagrodę pomnik.

I tu się mylisz... I nie tylko pomnik:(

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685448
Author: "J.F"
Date: Fri, 11 Jul 2025 09:14
32 lines
1315 bytes
On Fri, 11 Jul 2025 00:58:23 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2025-07-10, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
>> On Wed, 09 Jul 2025 23:42:45 GMT, Marcin Debowski wrote:

>>> Stalinowskie łagry. Sowieckie obozy. Komunistyczne przesladowania. W
>>> przeważającej mierze we współczesnym języku polskim takie konstrukcje
>>> funkcjonują na zasadzie przymiotnika określającego charakter/cechę
>>> miejsca lub przedmiotu. Nie musi to mieć cokolwiek wspólnego z
>>> narodowością.
>>
>> No wiesz - ZSRR to był zlepek narodów, trudno wszystko zrzucać na
>> Rosjan. Stalin - Gruzin, Dzierżynski - Polak, Kamieniew - Żyd,
>> Beria - Gruzin, Trocki - Żyd, itp.
>
> Niemcy tacy jednorodni, aryjscy znaczy? :)

Etnicznie znacznie bardziej jednorodni, choć akurat też mają swoje
rozbicie landowe, a wczesniej na rózne księstwa.

> Prześladownia Żydów w Rosji,
> to tez raczej podpinano pod carat, nie rosyjskość.

Może i tak podpinano, ale car w dobrych układach mógł żadnego żyda nie
widzieć. Ktos z poddanych musiał to popierać.

>>> Właśnie hitlerowske, nazistowskie są MZ najbardziej
>>> odpowiednie.
>> Tylko akurat wśród nazistów w zasadzie sami Niemcy ... i Austryjacy ..
> Może kiedyś i tak, ale obecnie?

Obecnie nie, ale może warto im przypomnieć :-)

J.
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685449
Author: "J.F"
Date: Fri, 11 Jul 2025 09:23
32 lines
1469 bytes
On Fri, 11 Jul 2025 00:51:36 GMT, Marcin Debowski wrote:
> On 2025-07-10, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
>> Akurat z Rosjanami, to znów wychodzi, że wielu z nich ma ... nazwijmy
>> to "skrzywione spojrzenie na świat". I to nawet Ci, co już wyjechali z
>> Rosji na dłużej.
>>
>> Mordowania Ukrainców w obozach może by nie poparli, ale zrzucenie
>> bomby atomowej na Kijów ... chyba tak.
>> Ot, wojna, Rosja/ZSRR od wojen też wiele wycierpiały.
>
> Nb. wydaje się, że nasze pokolenie ma tak samo skrzywione spojrzenie na
> Niemców przez lata wałkowania wałkowanego tematu. Może nawet dałbym się
> przekonać, że to narodowa trauma związana z jak najbardziej tragicznym,
> doświadczeniem, ale kiedyś znajoma Rumunka napierdoliła się jak
> meserszmit i zaczeła robić hajl-hitla do nam obu dobrze znajomego, bogu
> ducha winnego Niemca. Od tego czasu wydaje mi się, że to komunistyczne
> urobienie latami molestowania takimi tematami.

Ja tam nie wiem, czy komunistyczne, czy patriotyczno-narodowe,
bo "nasze pokolenie" wojny nie dośwaiadczyło, a Niemca długo nie
widziało, chyba że na filmie. Choćby "4 pancernych".

Niemcy znormalnieli, Polaków traktują w miarę normalnie,
w latach 80-tych emigrantom bardzo pomogli, a ziomstwo "wypędzonych"
... wymarło już chyba.
A dzieci się urządziły w nowych miejscach i wcale nie chcą wracać.

Podobnie jak my do Lwowa czy na kresy ... komunistyczne urobienie ?

J.


Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685476
Author: Robert Tomasik
Date: Fri, 11 Jul 2025 17:18
9 lines
309 bytes
W dniu 10.07.2025 o 21:55, J.F pisze:
>> I dlatego byłbym z tym poparciem Niemców dla jego działań był ostrożny.
> No i o tym piszę ... więc obóz "niemiecki", czy
> "hitlerowsko-nazistowski?

Uważam, że niemiecki. Niemiecki, bo stworzony w oparciu o ich aparat
państwowy.

--
(~) Robert Tomasik
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685481
Author: Shrek
Date: Fri, 11 Jul 2025 17:41
20 lines
978 bytes
W dniu 11.07.2025 o 02:51, Marcin Debowski pisze:

> Nb. wydaje się, że nasze pokolenie ma tak samo skrzywione spojrzenie na
> Niemców przez lata wałkowania wałkowanego tematu.
Nie do końca. Wojna była i trudno - pamiętać należy, nieniawidzieć w
kółko trochę bez sensu. Problem z Niemcami jest taki że chcą się swoimi
winami podzielić z nami. Czy to obozami, czy "uchodźcami" co ich do
siebie zapraszali. Na dodatek mają gęby pełne frazesów o solidarności a
jak przychodzi co do czego to z premedytacją sprzedali Ukrainę i Europę
nordstimem i pierdolą że ekologiczne jest co akurat im się opłaca -
najpierw gaz był eko, jak im rurkę wysadzili to zakaz ogrzewania gazem
itd. Generalnie bardzo samolubny naród - ciężko im mieć to za złe bo na
tym polega polityka, ale też nie ma co ich za to lubić bo to zwykli
hipokryci są.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685482
Author: Shrek
Date: Fri, 11 Jul 2025 17:43
15 lines
454 bytes
W dniu 11.07.2025 o 09:14, J.F pisze:

>>> Tylko akurat wśród nazistów w zasadzie sami Niemcy ... i Austryjacy ..
>> Może kiedyś i tak, ale obecnie?
>
> Obecnie nie, ale może warto im przypomnieć :-)

Zwłaszcza Austriakom, którzy nazywają się wschodnia rzesza, wydali
malarza, a wychodzi na to że z Niemcami nic wspólnego nie mieli:P


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685488
Author: "J.F"
Date: Fri, 11 Jul 2025 18:02
21 lines
577 bytes
On Fri, 11 Jul 2025 17:43:39 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 11.07.2025 o 09:14, J.F pisze:
>>>> Tylko akurat wśród nazistów w zasadzie sami Niemcy ... i Austryjacy ..
>>> Może kiedyś i tak, ale obecnie?
>>
>> Obecnie nie, ale może warto im przypomnieć :-)
>
> Zwłaszcza Austriakom, którzy nazywają się wschodnia rzesza,

Ale nie Deutschland

> wydali malarza,

No wydali. Ale on wyemigrował.

> a wychodzi na to że z Niemcami nic wspólnego nie mieli:P

No przecież im Dojcze najazd zbrojny zrobili.

Przy cichym poparciu sporej częsci społeczeństwa ...

J.
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685495
Author: Marcin Debowski
Date: Fri, 11 Jul 2025 22:33
16 lines
848 bytes
On 2025-07-11, Shrek <1@wp.pl> wrote:
> W dniu 11.07.2025 o 02:51, Marcin Debowski pisze:
>
>> Nb. wydaje się, że nasze pokolenie ma tak samo skrzywione spojrzenie na
>> Niemców przez lata wałkowania wałkowanego tematu.
> Nie do końca. Wojna była i trudno - pamiętać należy, nieniawidzieć w
> kółko trochę bez sensu. Problem z Niemcami jest taki że chcą się swoimi
> winami podzielić z nami. Czy to obozami, czy "uchodźcami" co ich do

To było ze 25 lat temu. Temat zwalania winy w ogóle wtedy w swiadomości
społecznej nie istniał. Natomiast z przesyceniem tematycznym okresem
wojny to się przecież nawet Bareja w swoich filmach nabija, i nie sądzą
aby Polska była jedynym demoludem wałkującym temat przez prawie 40 lat.
Ze 2 pokolenia minimum się na tym wychowały i siłą rzeczy uwarunkowały.

--
Marcin
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685496
Author: Marcin Debowski
Date: Fri, 11 Jul 2025 22:36
36 lines
1741 bytes
On 2025-07-11, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
> On Fri, 11 Jul 2025 00:51:36 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2025-07-10, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
>>> Akurat z Rosjanami, to znów wychodzi, że wielu z nich ma ... nazwijmy
>>> to "skrzywione spojrzenie na świat". I to nawet Ci, co już wyjechali z
>>> Rosji na dłużej.
>>>
>>> Mordowania Ukrainców w obozach może by nie poparli, ale zrzucenie
>>> bomby atomowej na Kijów ... chyba tak.
>>> Ot, wojna, Rosja/ZSRR od wojen też wiele wycierpiały.
>>
>> Nb. wydaje się, że nasze pokolenie ma tak samo skrzywione spojrzenie na
>> Niemców przez lata wałkowania wałkowanego tematu. Może nawet dałbym się
>> przekonać, że to narodowa trauma związana z jak najbardziej tragicznym,
>> doświadczeniem, ale kiedyś znajoma Rumunka napierdoliła się jak
>> meserszmit i zaczeła robić hajl-hitla do nam obu dobrze znajomego, bogu
>> ducha winnego Niemca. Od tego czasu wydaje mi się, że to komunistyczne
>> urobienie latami molestowania takimi tematami.
>
> Ja tam nie wiem, czy komunistyczne, czy patriotyczno-narodowe,
> bo "nasze pokolenie" wojny nie dośwaiadczyło, a Niemca długo nie
> widziało, chyba że na filmie. Choćby "4 pancernych".

No o tym mówię. Nie wspomniałem, ze zdarzenie sprzed 2ch dekad, ale
wspomniałęm pokolenie X, więc żadni współcześni narodowcy.

> Niemcy znormalnieli, Polaków traktują w miarę normalnie,
> w latach 80-tych emigrantom bardzo pomogli, a ziomstwo "wypędzonych"
> ... wymarło już chyba.
> A dzieci się urządziły w nowych miejscach i wcale nie chcą wracać.
>
> Podobnie jak my do Lwowa czy na kresy ... komunistyczne urobienie ?

W sensie, że temat nie istnieje?

--
Marcin
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685497
Author: Marcin Debowski
Date: Fri, 11 Jul 2025 22:44
46 lines
1998 bytes
On 2025-07-11, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
> On Fri, 11 Jul 2025 00:58:23 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> On 2025-07-10, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
>>> On Wed, 09 Jul 2025 23:42:45 GMT, Marcin Debowski wrote:
>
>>>> Stalinowskie łagry. Sowieckie obozy. Komunistyczne przesladowania. W
>>>> przeważającej mierze we współczesnym języku polskim takie konstrukcje
>>>> funkcjonują na zasadzie przymiotnika określającego charakter/cechę
>>>> miejsca lub przedmiotu. Nie musi to mieć cokolwiek wspólnego z
>>>> narodowością.
>>>
>>> No wiesz - ZSRR to był zlepek narodów, trudno wszystko zrzucać na
>>> Rosjan. Stalin - Gruzin, Dzierżynski - Polak, Kamieniew - Żyd,
>>> Beria - Gruzin, Trocki - Żyd, itp.
>>
>> Niemcy tacy jednorodni, aryjscy znaczy? :)
>
> Etnicznie znacznie bardziej jednorodni, choć akurat też mają swoje
> rozbicie landowe, a wczesniej na rózne księstwa.

To ci niemieccy Żydzi to byl kto? No stalin Gruzin, inni też
nierosjanie, ale jakoś wszyscy ich identyfikują z Rosją, bo czy nazwiemy
to tworem soveckim czy nie, to rzecz dotyczny jakby formalnie rosji. To
jest przecież argumentacja Roberta, która jakby bronisz.

>> Prześladownia Żydów w Rosji,
>> to tez raczej podpinano pod carat, nie rosyjskość.
>
> Może i tak podpinano, ale car w dobrych układach mógł żadnego żyda nie
> widzieć. Ktos z poddanych musiał to popierać.

Car miał zdaje się nawet zaskarbionych Źydów. A i wstępy na salony czy
Petersburga mieli co bogatsi Żydzi jak najbardziej. Należało odpowiednio
posmarować. A car to przecież Rosja.

>>>> Właśnie hitlerowske, nazistowskie są MZ najbardziej
>>>> odpowiednie.
>>> Tylko akurat wśród nazistów w zasadzie sami Niemcy ... i Austryjacy ..
>> Może kiedyś i tak, ale obecnie?
>
> Obecnie nie, ale może warto im przypomnieć :-)

Sądząc po tym, kto tam rośnie w siłę, to może lepiej nieprzypominać, bo
się im jeszcze do dumy dołoży.

--
Marcin
Re: ROG [precyzja na miarę "polskiego obozu w Dachau"]
#685499
Author: Shrek
Date: Sat, 12 Jul 2025 08:09
16 lines
606 bytes
W dniu 12.07.2025 o 00:33, Marcin Debowski pisze:

>>> Nb. wydaje się, że nasze pokolenie ma tak samo skrzywione spojrzenie na
>>> Niemców przez lata wałkowania wałkowanego tematu.
>> Nie do końca. Wojna była i trudno - pamiętać należy, nieniawidzieć w
>> kółko trochę bez sensu. Problem z Niemcami jest taki że chcą się swoimi
>> winami podzielić z nami. Czy to obozami, czy "uchodźcami" co ich do
>
> To było ze 25 lat temu.

25 lat temu to nie lubiliśmy Niemców tyle o ile...

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "иди нахуй"?
PS - i konfederację!
Page 4 of 4 • 178 total messages
Thread Navigation

This is a paginated view of messages in the thread with full content displayed inline.

Messages are displayed in chronological order, with the original post highlighted in green.

Use pagination controls to navigate through all messages in large threads.

Back to All Threads