Thread View: pl.comp.lang.pascal
27 messages
27 total messages
Started by A.L.
Thu, 29 Jan 2009 19:30
Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: A.L.
Date: Thu, 29 Jan 2009 19:30
Date: Thu, 29 Jan 2009 19:30
30 lines
1005 bytes
1005 bytes
Taki temat wypadl w trakcie robienia badan nad problemem "jaki jezyk jest najlepszy do poczatkowego nauczania programowania". Stad moje zaciekawienie uzytkownilami Pascala w Polsce. Intersowaly mnie nie tylko sprawy techniczne, ale pzrede wszystkim socjalne, albowiem jak twierdzi Richard Gabriel w ksiazce "Patterns of Software", problem wyboru jezyka jest pzrede wszystkim procesem socjalnym a nei technicznym. Dlatego tez wdawalem sie w nietechniczne dyskusje z uczestnikami grupy pl.comp.lang.pascal. Dyskusje te skutkwoaly ejzykiem uznanym potocznei za jezyk "budki z piwem", cytuje "Ej kozaku. Prosilem Cie o cos. Og�lnie to pora chyba spierdalac, co?" "Ignore na dziadka i chuj. Niereformowalny, pewnie "nauczyciel akademicki", niech siedzi w swoim bagnie intelektualnych ekskrement�w" To tak na dzisiaj tylko. No i mam poglad kto uzywa Pascala: Nastoletni hobbysci ktorych IQ nie umozliwia opanowanie niczego bardziej skomplikowanego. Dziekuje wszystkim za udzial w badaniach A.L.
Re: [OT]Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: =?iso-8859-2?Q?
Date: Fri, 30 Jan 2009 08:47
Date: Fri, 30 Jan 2009 08:47
64 lines
2519 bytes
2519 bytes
On Thu, 29 Jan 2009 19:30:23 -0600, A.L. wrote: > Taki temat wypadl w trakcie robienia badan nad problemem "jaki jezyk > jest najlepszy do poczatkowego nauczania programowania". Stad moje > zaciekawienie uzytkownilami Pascala w Polsce. A wniosek ten wyszed� z czego? Niczym nie ograniczonego Pa�skiego intelektu? > Dlatego tez wdawalem sie w nietechniczne dyskusje z uczestnikami grupy > pl.comp.lang.pascal. Nie taguj�c ich OT, pierdol�c kodowanie znak�w, staraj�c si� rozpocz�� bzdurne flejmy nie podaj�c �adnych argument�w, m�wiac wprost, wykonanie godne w/w niczym nie ograniczonego intelektu. [Nawet to jest OT, ale rozumiem, �e jak ju� wspomina�em, niekt�rych my�lenie boli, ju� nawet nie przypierdole si� do breaku polskich znak�w diakrytycznych, ilo�� posiadanych zwoj�w m�zgowych nie pozwala na wciskanie Alt+Cokolwiek, eh?] No tak, rozumiem �e AL. to Anna Lewandowska - a nie Andrzej Lewandowski, bo to jest poziom, jakiej� sekretareczki... > Dyskusje te skutkwoaly ejzykiem uznanym potocznei za jezyk "budki z > piwem", cytuje ... i to te� spowodowa�o �e grupowicze dopasowali si� do poziomu kogo� po marketingu. > "Ej kozaku. Prosilem Cie o cos. Og�lnie to pora chyba spierdalac, co?" > > "Ignore na dziadka i chuj. > Niereformowalny, pewnie "nauczyciel akademicki", niech siedzi w > swoim bagnie intelektualnych ekskrement�w" Szacuneczek, umiemy czyta� i kopiowa� i wkleja�. > To tak na dzisiaj tylko. > > No i mam poglad kto uzywa Pascala: Nastoletni hobbysci ktorych IQ nie > umozliwia opanowanie niczego bardziej skomplikowanego. Z niecierpliwo�ci� czekamy na publikacj� pracy naukowej, kt�rej wnioskiem b�dzie w/w refleksja. Jeszcze bardziej oczekujemy pierwszych recenzji �rodowiska akademickiego. P.S. Wielu z nas ma opanowane wi�cej j�zyk�w ni� Ty masz neuron�w. Od proceduralnych przez obiektowe do funkcyjnych. Ale nie, klapeczki na oczy i uwa�ajmy �e jak kto� pisze na p.c.l.p to zna tylko Object Pascala. > Dziekuje wszystkim za udzial w badaniach Jeste�my zaszczyceni �e brali�my udzia� w najbardziej skretynia�ym badaniu w historii polskiej nauki. �yczymy dalszych sukces�w w Katedrze Marketingu, Zarz�dzania i Dojenia Kr�w na prywatnym uniwersytecie ojca rydzyka. -- Pozdrawiam, �ukasz 'Maly' Ostrowski. http://maly.nemo.pl/ ICQ: 148498663 GG: 2544385 AIM: malyzgora GTalk: l3vi4than@gmail.com ASTRA: L3viathan
Re: [OT]Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: Terrmit
Date: Sat, 31 Jan 2009 00:39
Date: Sat, 31 Jan 2009 00:39
12 lines
314 bytes
314 bytes
Daj spok�j. B�d� m�drzejszy. Nie daj si� zni�y� do jego dennego poziomu. Zignoruj. Nie dawaj mu satysfakcji. Wrzu� do KF, aby wi�cej nie widzie� co tam sobie wystuka� na klawiaturze. Zamknij oczy, nie czytaj. Wiem, nerwy szarpie, ale tak maj� g�upki i lepiej go zignorowa�. S�awek
Re: [OT]Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: =?iso-8859-2?Q?
Date: Sat, 31 Jan 2009 14:14
Date: Sat, 31 Jan 2009 14:14
30 lines
902 bytes
902 bytes
On Sat, 31 Jan 2009 00:39:10 +0100, Terrmit wrote: > Daj spok�j. B�d� m�drzejszy. Jestem :). > Nie daj si� zni�y� do jego dennego poziomu. > Zignoruj. Ju� nie musz�, on zamilk�, sko�czy� "swoj� prace" (sic). > Nie dawaj mu satysfakcji. > Wrzu� do KF, aby wi�cej nie widzie� co tam sobie wystuka� > na klawiaturze. Zamknij oczy, nie czytaj. Ale� to s� takie rewelacje �e wrzucenie go do KF zabra�oby mi cz�� rado�ci �ycia. To jest prawie taki kretyn jak kinbote na p.c.l.c :]. Po prostu jak machniesz do KF to jest mniej zabawy. :] > Wiem, nerwy szarpie, ale tak maj� g�upki i lepiej > go zignorowa�. Ne, nerwy s� wyluzowane, nie mam problem�w z prowokatorami ;). -- Pozdrawiam, �ukasz 'Maly' Ostrowski. http://maly.nemo.pl/ ICQ: 148498663 GG: 2544385 AIM: malyzgora GTalk: l3vi4than@gmail.com ASTRA: L3viathan
Re: [OT]Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: Terrmit
Date: Sat, 31 Jan 2009 21:11
Date: Sat, 31 Jan 2009 21:11
14 lines
405 bytes
405 bytes
OK, rozumiem. Solaris ma podobne zdanie o tym :) To ju� nie zak��cam Wam rozrywki :) >> Nie daj si� zni�y� do jego dennego poziomu. >> Zignoruj. > > Ju� nie musz�, on zamilk�, sko�czy� "swoj� prace" (sic). Wr�ci, bo za chwil� b�dzie mia� nast�pny filozoficzno- socjologiczny problem, kt�ry nie da mu spa�. Jako� b�dzie musia� go rozwi�za�. S�awek
Re: [OT]Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: =?iso-8859-2?Q?
Date: Sun, 01 Feb 2009 11:26
Date: Sun, 01 Feb 2009 11:26
19 lines
703 bytes
703 bytes
On Sat, 31 Jan 2009 21:11:29 +0100, Terrmit wrote: > Wr�ci, bo za chwil� b�dzie mia� nast�pny filozoficzno- > socjologiczny problem, kt�ry nie da mu spa�. Jako� > b�dzie musia� go rozwi�za�. Masz racje ze wroci, takie typy tak maja. Teraz przykladowo zasmieca p.c.l.c swoimi ekskrementami. Stosujac "moja" argumentacje co do "prywatnej wyzszej szkoly marketingu" w ktorej jest zapewne guru. ;). P.S. Przepraszam za brak znakow diakrytycznych, na remote desktop dziwnie sie zachowuje alt na lapku ;). -- Pozdrawiam, �ukasz 'Maly' Ostrowski. http://maly.nemo.pl/ ICQ: 148498663 GG: 2544385 AIM: malyzgora GTalk: l3vi4than@gmail.com ASTRA: L3viathan
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: "Ireneusz Szpile
Date: Mon, 08 Jun 2009 06:22
Date: Mon, 08 Jun 2009 06:22
45 lines
1253 bytes
1253 bytes
Uzytkownik "A.L." <alewando@zanoza.com> napisal w wiadomosci news:bhl4o4hunne4dcgaboc3tt5csjv97l90no@4ax.com... > Taki temat wypadl w trakcie robienia badan nad problemem "jaki jezyk > jest najlepszy do poczatkowego nauczania programowania". Stad moje > zaciekawienie uzytkownilami Pascala w Polsce. > > Intersowaly mnie nie tylko sprawy techniczne, ale pzrede wszystkim > socjalne, albowiem jak twierdzi Richard Gabriel w ksiazce "Patterns of > Software", problem wyboru jezyka jest pzrede wszystkim procesem > socjalnym a nei technicznym. > > Dlatego tez wdawalem sie w nietechniczne dyskusje z uczestnikami grupy > pl.comp.lang.pascal. > > Dyskusje te skutkwoaly ejzykiem uznanym potocznei za jezyk "budki z > piwem", cytuje > > "Ej kozaku. Prosilem Cie o cos. Og�lnie to pora chyba spierdalac, co?" > > "Ignore na dziadka i chuj. > Niereformowalny, pewnie "nauczyciel akademicki", niech siedzi w > swoim bagnie intelektualnych ekskrement�w" > > To tak na dzisiaj tylko. > > No i mam poglad kto uzywa Pascala: Nastoletni hobbysci ktorych IQ nie > umozliwia opanowanie niczego bardziej skomplikowanego. > > Dziekuje wszystkim za udzial w badaniach > Ja uzywam Pascal++ #define begin { #define end } #define == #define = : ;-) Irek
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: "Ireneusz Szpile
Date: Mon, 08 Jun 2009 06:29
Date: Mon, 08 Jun 2009 06:29
13 lines
168 bytes
168 bytes
> Ja uzywam Pascal++ > > #define begin { > #define end } > > #define == > #define = : Tylko uwazam, ze przeciazanie funckji to pomysl z piekla rodem. Irek
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: =?UTF-8?B?QW5kcn
Date: Sat, 05 Sep 2009 17:42
Date: Sat, 05 Sep 2009 17:42
91 lines
4218 bytes
4218 bytes
A.L. pisze: > Taki temat wypadl w trakcie robienia badan nad problemem "jaki jezyk > jest najlepszy do poczatkowego nauczania programowania". Stad moje > zaciekawienie uzytkownilami Pascala w Polsce. > > Intersowaly mnie nie tylko sprawy techniczne, ale pzrede wszystkim > socjalne, albowiem jak twierdzi Richard Gabriel w ksiazce "Patterns of > Software", problem wyboru jezyka jest pzrede wszystkim procesem > socjalnym a nei technicznym. > > Dlatego tez wdawalem sie w nietechniczne dyskusje z uczestnikami grupy > pl.comp.lang.pascal. > > Dyskusje te skutkwoaly ejzykiem uznanym potocznei za jezyk "budki z > piwem", cytuje > > "Ej kozaku. Prosilem Cie o cos. Ogólnie to pora chyba spierdalac, co?" > > "Ignore na dziadka i chuj. > Niereformowalny, pewnie "nauczyciel akademicki", niech siedzi w > swoim bagnie intelektualnych ekskrementów" > > To tak na dzisiaj tylko. > > No i mam poglad kto uzywa Pascala: Nastoletni hobbysci ktorych IQ nie > umozliwia opanowanie niczego bardziej skomplikowanego. > > Dziekuje wszystkim za udzial w badaniach > > A.L. Kilkanaście systemów, które powstały 15-17 lat temu (BP 7 /DPMI) jest do dziś z powodzeniem rozwijanych i eksploatowanych. Chodzą pod każdym Windowsem (32-bitowym) i pod DOSEMU. Ciekawostką jest to, że mają od 200 000 do 1 400 000 linii kodu. Spisują się doskonale i nie ma uzasadnienia ich przeróbka na coś innego. A propos: w którym języku pętla for jest zapisana bardziej po ludzku? W pascalu jest to mowa artykułowana, w C jest to porykiwanie troglodytów. Gdy dać troglodycie klawiaturę, która jest dla niego nieznanym gadżetem, jest prawdopodobne że palcując na oślep wyklepie poprawny syntaktycznie program w C. Nieprawdopodobne jest, by w wyniku takiego eksperymentu urodził się poprawny program pascalowy. Troglodyta może ewentualnie rozwalić klawiaturę i NIC nie napisać. I mamy poprawny program w C (notabene drukujący własną kopię). W Pascalu trzeba napisać przynajmniej BEGIN END. W C można napisać błędny program w jednej linijce i nie potrafić znaleźć w nim błędu przez miesiąc. Pascal jest znacznie bardziej defensywny. Gdy wśród kilkuset tysięcy linii kodu trzeba znaleźć tę błędną, a w ogóle mieć duże zaufanie do własnego kodu, defensywność języka spycha wszystko na dalszy plan. Na pytanie "kto używa Pascala w Polsce" można odpowiedzieć "między innymi Andrzej Grażyński". Nie jestem hobbystą, tym bardziej nastoletnim (mam czterdzieści kilkanaście lat), a mój IQ faktycznie każe mi się trzymać z daleka od mutantów językowych w rodzaju C czy C++. Nie ograniczam się do Pascala, jestem też wielkim entuzjastą Ruby i Rails. A jeśli trzeba poświęcić czytelność kodu na ołtarzu efektywności, używam asemblera. Gwoli sprawiedliwości: zgadzam się z tym, że wzorcowy Pascal made by Wirth & Jensen nadaj się głównie do celów poglądowych. Wszyscy jednak wiemy, jak dalece dzisiejsze Delphi różni się od Pascala A.D. 1971. Są już w Delphi generyki (czyli odpowiedniki szablonów C++), na dobrą sprawę brakuje już tylko dobrego preprocesora. Są helpery klas, są funkcje anonimowe, jest przeciążanie funkcji/procedur/operatorów. Są jednak także stare dobre repeat, while, for, if, case - Pascal pozostał Pascalem. A propos mojego IQ: gdy w ogólniaku psycholog badał naszą kumatość za pomocą znanych schematów z brakującym dziewiątym elementem, ja odpowiadałem, że KAŻDY z proponowanych elementów pasuje, jest tylko kwestia REGUŁY dopasowania i co najwyżej pewne reguły są preferowane jako wyraźnie prostsze od pozostałych. Mój IQ wyceniono na 1 i to dlatego, że zaokrąglano w górę do integerów. A propos IQ w ogólności: pewna znana artystka wyceniła swoje IQ na 160 i nawet udowodniła tę ocenę za pomocą pomiarów, niezależnie za pomocą dwóch przyrządów, które w tym celu polecił jej dowcipny aptekarz: glukometru i ciśnieniomierza. Powinna udać się do lekarza, bo 160 to za dużo glukozy we krwi (norma 70-110 mg/dl), a ciśnienie skurczowe 160 to też za dużo. Ale ona z Pascala chyba nie korzysta, pewnie nawet nie wie co to.
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: =?iso-8859-2?Q?
Date: Sun, 06 Sep 2009 11:48
Date: Sun, 06 Sep 2009 11:48
47 lines
2278 bytes
2278 bytes
On Sat, 05 Sep 2009 17:42:23 +0200, Andrzej Gra�y�ski wrote: > A propos: w kt�rym j�zyku p�tla for jest zapisana bardziej po ludzku? W > pascalu jest to mowa artyku�owana, w C jest to porykiwanie troglodyt�w. > Gdy da� troglodycie klawiatur�, kt�ra jest dla niego nieznanym gad�etem, > jest prawdopodobne �e palcuj�c na o�lep wyklepie poprawny syntaktycznie > program w C. Nieprawdopodobne jest, by w wyniku takiego eksperymentu > urodzi� si� poprawny program pascalowy. W C/C++ for jest sp�jny i �adny IMO. W og�lno�ci pisze w czymkolwiek ale uwa�am �e w C++/C# mog� stanowczo sprawniej wyrazi� to co chce zrobi� ni� w Object Pascalu. :>. > Na pytanie "kto u�ywa Pascala w Polsce" mo�na odpowiedzie� "mi�dzy > innymi Andrzej Gra�y�ski". Nie jestem hobbyst�, tym bardziej nastoletnim > (mam czterdzie�ci kilkana�cie lat), a m�j IQ faktycznie ka�e mi si� Czterdzie�ci kilkana�cie? =]. > trzyma� z daleka od mutant�w j�zykowych w rodzaju C czy C++. Nie > ograniczam si� do Pascala, jestem te� wielkim entuzjast� Ruby i Rails. A > je�li trzeba po�wi�ci� czytelno�� kodu na o�tarzu efektywno�ci, u�ywam > asemblera. Assembler traci na mocy. W dzisiejszych czasach optymalizatory robi� lepsza robote ni� cz�owiek. Uog�lnienie, ale generalnie trafne ;-). > Gwoli sprawiedliwo�ci: zgadzam si� z tym, �e wzorcowy Pascal made by > Wirth & Jensen nadaj si� g��wnie do cel�w pogl�dowych. Wszyscy jednak > wiemy, jak dalece dzisiejsze Delphi r�ni si� od Pascala A.D. 1971. S� > ju� w Delphi generyki (czyli odpowiedniki szablon�w C++), na dobr� Generics w D to jest nieporozumienie. Nie s� w �adnym wypadku odpowienikiem template'�w. S� ubogie. I potrzebowa�y 20 lat �eby wej�� w �ycie. ;-). p.s. odpowiadanie Andrzejowi Lewandowskiemu(czy na co tam sie rozwija akronim AL :P) mija si� z celem, czas mo�na lepiej zainwestowa�. W cudzys�owiu, typ ma IQ ujemne ;-), ale za to robi taaaak� kase w US. ;-). -- Pozdrawiam, �ukasz 'Maly' Ostrowski. http://maly.nemo.pl/ ICQ: 148498663 GG: 2544385 AIM: malyzgora GTalk: l3vi4than@gmail.com ASTRA: L3viathan
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: =?ISO-8859-2?Q?A
Date: Sun, 06 Sep 2009 14:09
Date: Sun, 06 Sep 2009 14:09
32 lines
1124 bytes
1124 bytes
> > Czterdzie�ci kilkana�cie? =]. $33 > > Assembler traci na mocy. W dzisiejszych czasach optymalizatory > robi� lepsza robote ni� cz�owiek. Uog�lnienie, ale generalnie > trafne ;-). Nie tylko dzi�, trzydzie�ci lat temu sam przegra�em z kompilatorem Fortranu H, trzeba przyzna�, �e kod by� do�� z�o�ony. Generalnie jednak �adna mechaniczna optymalizacja nie mo�e prze�cign�� celowego, inteligentnego dzia�ania. > > > Generics w D to jest nieporozumienie. Nie s� w �adnym wypadku > odpowienikiem template'�w. S� ubogie. I potrzebowa�y 20 lat �eby > wej�� w �ycie. ;-). Spe�niaj� t� sam� rol� co szablony. I nie s� przegadane, oferuj� to co powinny i ani troch� wi�cej. > > p.s. odpowiadanie Andrzejowi Lewandowskiemu(czy na co tam sie rozwija > akronim AL :P) mija si� z celem, czas mo�na lepiej > zainwestowa�. W cudzys�owiu, typ ma IQ ujemne ;-), ale za to robi > taaaak� kase w US. ;-). > Je�li do maksymalnego integera dodasz 1 to te� Ci wyjdzie liczba ujemna, i to najmniejsza z mo�liwych.
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: Tomasz Kaczanows
Date: Mon, 07 Sep 2009 09:29
Date: Mon, 07 Sep 2009 09:29
59 lines
2397 bytes
2397 bytes
Andrzej Grażyński pisze: > A propos: w którym języku pętla for jest zapisana bardziej po ludzku? W > pascalu jest to mowa artykułowana, w C jest to porykiwanie troglodytów. > Gdy dać troglodycie klawiaturę, która jest dla niego nieznanym gadżetem, > jest prawdopodobne że palcując na oślep wyklepie poprawny syntaktycznie > program w C. Nieprawdopodobne jest, by w wyniku takiego eksperymentu > urodził się poprawny program pascalowy. Ale bzdety wypisujesz.... Sorry, albo nie znasz rzeczywiście pascali, albo jakaś złość zasłania ci logiczne myślenie... W pascalu też trzeba myśleć... Że już nie wspomnę o czymś takim, że twórcy kompilatorów nie trzymają standardów... Poprawiając swojego czasu czyjeś kody spotkałem się np z taką pętlą for w Pascalu: for i:=0 to 10 do begin if warunek then i:; end; Co się okazało - wcześniej program działał dobrze - zmienił się kompilator - działał źle... z ciekawostek powiem, że jak znów zmieniłem kompilator na jeszcze inny - nie dawal się skompilować... > Troglodyta może ewentualnie rozwalić klawiaturę i NIC nie napisać. I > mamy poprawny program w C (notabene drukujący własną kopię). > > W Pascalu trzeba napisać przynajmniej BEGIN END. I czego to dowodzi? Jakieś puste dowodzenie wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy.... > W C można napisać błędny program w jednej linijce i nie potrafić znaleźć > w nim błędu przez miesiąc. Pascal jest znacznie bardziej defensywny. nie ma to jak poprawianie sobie nastroju idiotycznymi hasłami... > Na pytanie "kto używa Pascala w Polsce" można odpowiedzieć "między > innymi Andrzej Grażyński". Nie jestem hobbystą, tym bardziej nastoletnim > (mam czterdzieści kilkanaście lat), a mój IQ faktycznie każe mi się > trzymać z daleka od mutantów językowych w rodzaju C czy C++. Nie > ograniczam się do Pascala, jestem też wielkim entuzjastą Ruby i Rails. A > jeśli trzeba poświęcić czytelność kodu na ołtarzu efektywności, używam > asemblera. Patrz, a w firmach w których pracowałem używało się i Pascala i C i C++ i do tej pory się używa. Ale nikt rozsądny nie patrzy na pascala jako antidotum, może dlatego, że dużo przy nim pracowali, poprawiając również cudze źródła.... -- Kaczus http://kaczus.republika.pl
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: GAD Zombie
Date: Mon, 07 Sep 2009 13:29
Date: Mon, 07 Sep 2009 13:29
37 lines
1363 bytes
1363 bytes
Tomasz Kaczanowski pisze: > Andrzej Gra�y�ski pisze: > >> A propos: w kt�rym j�zyku p�tla for jest zapisana bardziej po ludzku? >> W pascalu jest to mowa artyku�owana, w C jest to porykiwanie >> troglodyt�w. Gdy da� troglodycie klawiatur�, kt�ra jest dla niego >> nieznanym gad�etem, jest prawdopodobne �e palcuj�c na o�lep wyklepie >> poprawny syntaktycznie program w C. Nieprawdopodobne jest, by w wyniku >> takiego eksperymentu urodzi� si� poprawny program pascalowy. > > Ale bzdety wypisujesz.... Sorry, albo nie znasz rzeczywi�cie pascali, > albo jaka� z�o�� zas�ania ci logiczne my�lenie... W pascalu te� trzeba > my�le�... �e ju� nie wspomn� o czym� takim, �e tw�rcy kompilator�w nie > trzymaj� standard�w... Poprawiaj�c swojego czasu czyje� kody spotka�em http://pl.wikipedia.org/wiki/Ironia > si� np z tak� p�tl� for w Pascalu: > > for i:=0 to 10 do > begin > if warunek then > i:; > > end; > > Co si� okaza�o - wcze�niej program dzia�a� dobrze - zmieni� si� > kompilator - dzia�a� �le... z ciekawostek powiem, �e jak zn�w zmieni�em > kompilator na jeszcze inny - nie dawal si� skompilowa�... I slusznie, ze nie dzialalo, bo tak robic nie wolno. -- GAD Zombie http://gad.art.pl/ (a email dosc podobny ;))
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: =?UTF-8?B?QW5kcn
Date: Tue, 08 Sep 2009 15:31
Date: Tue, 08 Sep 2009 15:31
118 lines
4772 bytes
4772 bytes
Tomasz Kaczanowski pisze: > albo nie znasz rzeczywiście pascali Z Pascalem jestem za Pan brat od chwili ukazania się jego pierwszej wersji wzorcowej w 1971r. Jestem współautorem dwóch kompilatorów Pascala na mainframe'y, mam swój udział w Turbo Pascalu i Delphi3. > W pascalu też trzeba myśleć... No właśnie. W Pascalu TRZEBA myśleć, bo inaczej nie stworzy się poprawnego programu. W C można pisać bezmyślnie i wyrzeźbić coś, co się skompiluje i Bóg wie co będzie robić. Że już nie wspomnę o czymś takim, że twórcy kompilatorów nie > trzymają standardów... Poprawiając swojego czasu czyjeś kody spotkałem > się np z taką pętlą for w Pascalu: > > for i:=0 to 10 do > begin > if warunek then > i:; > > end; Tę pętlę przełknie Turbo Pascal, ale już nie Delphi. Jest to konstrukcja bezsensowna, przecież pętla for przebiega z góry ustalony ciąg wartości zmiennej sterującej. Jeśli ktoś chce modyfikować zmienną sterującą w ciele pętli, powinien użyć WHILE. Notabene powyższa konstrukcja odzwierciedla typowy dla użytkowników C chaos w myśleniu o problemie. Chciałbym widzieć, jakim komentarzem opatrzyłby autor powyższą instrukcję warunkową (czyli jaką cechę problemu instrukcja ta odzwierciedla). > > Co się okazało - wcześniej program działał dobrze - zmienił się > kompilator - działał źle... z ciekawostek powiem, że jak znów zmieniłem > kompilator na jeszcze inny - nie dawal się skompilować... To, że powyższe się kompilowało, jest niedopatrzeniem kompilatora. > >> Troglodyta może ewentualnie rozwalić klawiaturę i NIC nie napisać. I >> mamy poprawny program w C (notabene drukujący własną kopię). >> >> W Pascalu trzeba napisać przynajmniej BEGIN END. > > I czego to dowodzi? Jakieś puste dowodzenie wyższości świąt Bożego > Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy.... Już w szkole podstawowej wymaga się umiejętności wysławiania pełnymi zdaniami, bo tylko w ten sposób można przekazać informację bezkontekstowo. Nadmierna redukcja formy jest wynikiem lenistwa umysłowego. BEGIN END. sygnalizuje wyraźną intencję, pusty ciąg znaków nie sygnalizuje niczego i pozostawia wątpliwość, czy jest niczym, czy też programem w C. To oczywiście spekulacje filozoficzne, jednak ważne jest to, iż C ma taką właściwość. > >> W C można napisać błędny program w jednej linijce i nie potrafić >> znaleźć w nim błędu przez miesiąc. Pascal jest znacznie bardziej >> defensywny. > > nie ma to jak poprawianie sobie nastroju idiotycznymi hasłami... > Może twoim zdaniem idiotyczne, ale na pewno prawdziwe. > >> Na pytanie "kto używa Pascala w Polsce" można odpowiedzieć "między >> innymi Andrzej Grażyński". Nie jestem hobbystą, tym bardziej >> nastoletnim (mam czterdzieści kilkanaście lat), a mój IQ faktycznie >> każe mi się trzymać z daleka od mutantów językowych w rodzaju C czy >> C++. Nie ograniczam się do Pascala, jestem też wielkim entuzjastą Ruby >> i Rails. A jeśli trzeba poświęcić czytelność kodu na ołtarzu >> efektywności, używam asemblera. > > Patrz, a w firmach w których pracowałem używało się i Pascala i C i C++ > i do tej pory się używa. Ale nikt rozsądny nie patrzy na pascala jako > antidotum, może dlatego, że dużo przy nim pracowali, poprawiając również > cudze źródła.... > > Cóż, Pascal wymyślili ludzie o uporządkowanej psychice, C jest domeną ludzi lubiących chaos, a niekiedy obiektem snobizmu - coś, co jest nieczytelne, tajemnicze, daje użytkownikowi pretekst do wywyższania się nad tych, którzy lubią proste i czytelne konstrukcje. I dlatego wszędzie znaleźć można takich, co przedkładają C nad Pascal. Kogoś, kto przyzwyczaił się do chaosu C, nie da się raczej namówić na zmianę stylu myślenia. Gdy w latach 60. pojawiły się języki wysokiego poziomu, pojawił się problem wyboru między pełnią wykorzystywania możliwości maszyny za cenę nieczytelności i skomplikowanego programowania (kod maszynowy i asembler) a łatwości programowania za cenę abstrahowania od możliwości maszyny, z konsekwencją w postaci pogorszenia efektywności (FORTRAN, Algol, Pascal). Język C znakomicie łączy wady obu rozwiązań: nieczytelność i stratę efektywności. Skoro nie dało się oczyścić ziarna z plew, oczyszczono plewy z ziarna. P.S. A propos gramatyki: "Pascal" jest rzeczownikiem nieżywotnym, więc jego biernik równy jest mianownikowi, nie dopełniaczowi. Powinno się zatem pisać "nie patrzy na Pascal" zamiast "nie patrzy na Pascala" tak jak "wysyłać SMS" zamiast "wysyłać SMS-a" (nawet w TV się mylą). >
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: Tomasz Kaczanows
Date: Tue, 08 Sep 2009 15:50
Date: Tue, 08 Sep 2009 15:50
57 lines
2233 bytes
2233 bytes
Andrzej Grażyński pisze: > Że już nie wspomnę o czymś takim, że twórcy kompilatorów nie >> trzymają standardów... Poprawiając swojego czasu czyjeś kody spotkałem >> się np z taką pętlą for w Pascalu: >> >> for i:=0 to 10 do >> begin >> if warunek then >> i:; >> end; > > Tę pętlę przełknie Turbo Pascal, ale już nie Delphi. Jest to konstrukcja > bezsensowna, przecież pętla for przebiega z góry ustalony ciąg wartości > zmiennej sterującej. Jeśli ktoś chce modyfikować zmienną sterującą w > ciele pętli, powinien użyć WHILE. Zgadza sie, ale co powinno się użyć, a co zostało użyte, to 2 różne rzeczy. >>> W C można napisać błędny program w jednej linijce i nie potrafić >>> znaleźć w nim błędu przez miesiąc. Pascal jest znacznie bardziej >>> defensywny. >> >> nie ma to jak poprawianie sobie nastroju idiotycznymi hasłami... >> > Może twoim zdaniem idiotyczne, ale na pewno prawdziwe. W Pascalu też mogę napisać linijkę, która będzie małozrozumiała, długa i zawierać będzie kilka działań, tylko czego to dowodzi? > Cóż, Pascal wymyślili ludzie o uporządkowanej psychice, C jest domeną > ludzi lubiących chaos, a niekiedy obiektem snobizmu - coś, co jest > nieczytelne, tajemnicze, daje użytkownikowi pretekst do wywyższania się > nad tych, którzy lubią proste i czytelne konstrukcje. I dlatego wszędzie > znaleźć można takich, co przedkładają C nad Pascal. Kogoś, kto > przyzwyczaił się do chaosu C, nie da się raczej namówić na zmianę stylu > myślenia. mity i bzdury > P.S. > > A propos gramatyki: "Pascal" jest rzeczownikiem nieżywotnym, więc jego > biernik równy jest mianownikowi, nie dopełniaczowi. Powinno się zatem > pisać "nie patrzy na Pascal" zamiast "nie patrzy na Pascala" tak jak > "wysyłać SMS" zamiast "wysyłać SMS-a" (nawet w TV się mylą). SMS jest skrótem, a nie nazwą własną, co zresztą zauważyłeś - dodając myślnik przed a. Natomiast w przypadku nazwy "Pascal" powinno być Pascala. http://poradnia.pwn.pl/lista.php?kat&szukaj=nie%BFywotnych -- Kaczus http://kaczus.republika.pl Zaproszenie: http://kaczus.republika.pl/various_files/gra_miejska.jpg
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: Daniel Janus
Date: Tue, 08 Sep 2009 18:05
Date: Tue, 08 Sep 2009 18:05
16 lines
656 bytes
656 bytes
Dnia 08.09.2009 Andrzej Gra�y�ski <grazynsk@petex.com.pl> napisa�/a: > A propos gramatyki: "Pascal" jest rzeczownikiem nie�ywotnym, wi�c jego > biernik r�wny jest mianownikowi, nie dope�niaczowi. Powinno si� zatem > pisa� "nie patrzy na Pascal" zamiast "nie patrzy na Pascala" tak jak > "wysy�a� SMS" zamiast "wysy�a� SMS-a" (nawet w TV si� myl�). Nieprawda. Rodzaj gramatyczny rzeczownika jest zupe�nie niezale�ny od �ywotno�ci jego desygnatu, por. szampan, walc, papieros, dolar -- wszystkie rodzaju m2. -- Daniel Janus <dj@danieljanus.pl> | http://danieljanus.pl Szumi doko�a las, czy to Java, czy Sun?
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: Daniel Janus
Date: Wed, 09 Sep 2009 20:54
Date: Wed, 09 Sep 2009 20:54
41 lines
1944 bytes
1944 bytes
Dnia 09.09.2009 Andrzej Gra�y�ski <grazynsk@petex.com.pl> napisa�/a: >>> A propos gramatyki: "Pascal" jest rzeczownikiem nie�ywotnym, wi�c jego >>> biernik r�wny jest mianownikowi, nie dope�niaczowi. Powinno si� zatem >>> pisa� "nie patrzy na Pascal" zamiast "nie patrzy na Pascala" tak jak >>> "wysy�a� SMS" zamiast "wysy�a� SMS-a" (nawet w TV si� myl�). >> >> Nieprawda. Rodzaj gramatyczny rzeczownika jest zupe�nie niezale�ny od >> �ywotno�ci jego desygnatu, por. szampan, walc, papieros, dolar -- >> wszystkie rodzaju m2. > > Tak si� m�wi i pisze na co dzie�, ale jest to sprzeczne ze s�ownikowymi > regu�ami j�zyka polskiego. Mo�na poprosi� o �r�d�o? Jednak wol� wierzy� "Innemu s�ownikowi j�zyka polskiego" i Miros�awowi Ba�ce, kt�ry pisze: Obliczenia przeprowadzone na materiale Innego s�ownika j�zyka polskiego PWN (drugiego, kt�ry uwzgl�dni� trzy rodzaje m�skie) pokaza�y, �e w�r�d rzeczownik�w m�sko�ywotnych -- w ISJP zwanych m�skozwierz�cymi -- niespe�na jedna trzecia odnosi si� do zwierz�t. Reszta za� to rzeczowniki typu szampan, mercedes lub tenis, kt�re wydaj� si� wyj�tkami, cho� -- jak wida� -- takie traktowanie ich jest s�abo uzasadnione. W ISJP mamy ich ponad 1000. > Usus wzi�� g�r� nad regu��. Nawet je�li normatywi�ci kiedy� nie uznawali istnienia rzeczownik�w m2 okre�laj�cych obiekty nieo�ywione, to -- jak wida� -- nie jest to prawd� od z g�r� dziesi�ciu lat. Ciekawostka -- kiedy� notowano w s�ownikach nazwy j�zyk�w programowania zapisywane ma�� liter�; st�d mo�na w Scrabble po�o�y� lisp, pascal czy algol, ale ju� nie python ani ruby. -- Daniel Janus <dj@danieljanus.pl> | http://danieljanus.pl "There once was a man from LeDoux Whose limericks stopped at line two." -- Anonymous
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: =?UTF-8?B?QW5kcn
Date: Wed, 09 Sep 2009 21:31
Date: Wed, 09 Sep 2009 21:31
24 lines
529 bytes
529 bytes
> SMS jest skrótem, a nie nazwą własną, co zresztą zauważyłeś - dodając > myślnik przed a. No i co z tego? Natomiast w przypadku nazwy "Pascal" powinno być Pascala. > http://poradnia.pwn.pl/lista.php?kat&szukaj=nie%BFywotnych Jesteś w błędzie. Pod tym adresem NIE MA NIC NA TEMAT BIERNIKA. W szczególności nie ma nic o tym, że dla nieżywotnych biernik powinien być tożsamy z mianownikiem, nie dopełniaczem. ("Uszczelniłem WĄŻ od pralki", nie "WĘŻA od pralki" - chyba logiczne). > >
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: =?ISO-8859-2?Q?A
Date: Wed, 09 Sep 2009 21:33
Date: Wed, 09 Sep 2009 21:33
26 lines
754 bytes
754 bytes
Daniel Janus pisze: > Dnia 08.09.2009 Andrzej Gra�y�ski <grazynsk@petex.com.pl> napisa�/a: > >> A propos gramatyki: "Pascal" jest rzeczownikiem nie�ywotnym, wi�c jego >> biernik r�wny jest mianownikowi, nie dope�niaczowi. Powinno si� zatem >> pisa� "nie patrzy na Pascal" zamiast "nie patrzy na Pascala" tak jak >> "wysy�a� SMS" zamiast "wysy�a� SMS-a" (nawet w TV si� myl�). > > Nieprawda. Rodzaj gramatyczny rzeczownika jest zupe�nie niezale�ny od > �ywotno�ci jego desygnatu, por. szampan, walc, papieros, dolar -- > wszystkie rodzaju m2. Tak si� m�wi i pisze na co dzie�, ale jest to sprzeczne ze s�ownikowymi regu�ami j�zyka polskiego. Usus wzi�� g�r� nad regu��. >
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: Tomasz Kaczanows
Date: Thu, 10 Sep 2009 08:59
Date: Thu, 10 Sep 2009 08:59
34 lines
903 bytes
903 bytes
Andrzej Grażyński pisze: > >> SMS jest skrótem, a nie nazwą własną, co zresztą zauważyłeś - dodając >> myślnik przed a. > > > No i co z tego? To, że przykład był zły.... > > Natomiast w przypadku nazwy "Pascal" powinno być Pascala. > >> http://poradnia.pwn.pl/lista.php?kat&szukaj=nie%BFywotnych > > Jesteś w błędzie. > > Pod tym adresem NIE MA NIC NA TEMAT BIERNIKA. W szczególności nie ma nic > o tym, że dla nieżywotnych biernik powinien być tożsamy z mianownikiem, > nie dopełniaczem. > > ("Uszczelniłem WĄŻ od pralki", nie "WĘŻA od pralki" - chyba logiczne). http://poradnia.pwn.pl/lista.php?ide02 http://poradnia.pwn.pl/lista.php?ide01 http://poradnia.pwn.pl/lista.php?idb18 Ale ty możesz iść zjeść banan i tyle w temacie... -- Kaczus http://kaczus.republika.pl gra miejska: http://kaczus.republika.pl/various_files/gra_miejska.jpg
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: =?UTF-8?B?QW5kcn
Date: Thu, 10 Sep 2009 12:10
Date: Thu, 10 Sep 2009 12:10
5 lines
164 bytes
164 bytes
> Ale ty możesz iść zjeść banan i tyle w temacie... > Jest południe, mam wolnego czasa, więc raczej pójdę zjeść obiada. Zgodnie ze wskazaną poradą.
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: "jurajski Jaskin
Date: Sat, 31 Jul 2010 22:52
Date: Sat, 31 Jul 2010 22:52
255 lines
7450 bytes
7450 bytes
Dnia 08-09-2009 o 15:31:41 Andrzej Grażyński <grazynsk@petex.com.pl> napisał(a): > > albo nie znasz rzeczywiście pascali > > Z Pascalem jestem za Pan brat od chwili ukazania się jego pierwszej > wersji wzorcowej w 1971r. Jestem współautorem dwóch kompilatorów Pascala > na mainframe'y, mam swój udział w Turbo Pascalu i Delphi3. > >> W pascalu też trzeba myśleć... > No właśnie. W Pascalu TRZEBA myśleć, bo inaczej nie stworzy się > poprawnego programu. W C można pisać bezmyślnie i wyrzeźbić coś, co się > skompiluje i Bóg wie co będzie robić. > > > Że już nie wspomnę o czymś takim, że twórcy kompilatorów nie >> trzymają standardów... Poprawiając swojego czasu czyjeś kody spotkałem >> się np z taką pętlą for w Pascalu: >> for i:=0 to 10 do >> begin >> if warunek then >> i:=10; end; > > Tę pętlę przełknie Turbo Pascal, ale już nie Delphi. Jest to konstrukcja > bezsensowna, przecież pętla for przebiega z góry ustalony ciąg wartości > zmiennej sterującej. Jeśli ktoś chce modyfikować zmienną sterującą w > ciele pętli, powinien użyć WHILE. > > Notabene powyższa konstrukcja odzwierciedla typowy dla użytkowników C > chaos w myśleniu o problemie. Chciałbym widzieć, jakim komentarzem > opatrzyłby autor powyższą instrukcję warunkową (czyli jaką cechę > problemu instrukcja ta odzwierciedla). > > > > >> Co się okazało - wcześniej program działał dobrze - zmienił się >> kompilator - działał źle... z ciekawostek powiem, że jak znów zmieniłem >> kompilator na jeszcze inny - nie dawal się skompilować... > > To, że powyższe się kompilowało, jest niedopatrzeniem kompilatora. > > >> >>> Troglodyta może ewentualnie rozwalić klawiaturę i NIC nie napisać. I >>> mamy poprawny program w C (notabene drukujący własną kopię). >>> >>> W Pascalu trzeba napisać przynajmniej BEGIN END. >> I czego to dowodzi? Jakieś puste dowodzenie wyższości świąt Bożego >> Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy.... > > Już w szkole podstawowej wymaga się umiejętności wysławiania pełnymi > zdaniami, bo tylko w ten sposób można przekazać informację > bezkontekstowo. Nadmierna redukcja formy jest wynikiem lenistwa > umysłowego. BEGIN END. sygnalizuje wyraźną intencję, pusty ciąg znaków > nie sygnalizuje niczego i pozostawia wątpliwość, czy jest niczym, czy > też programem w C. To oczywiście spekulacje filozoficzne, jednak ważne > jest to, iż C ma taką właściwość. > > >> >>> W C można napisać błędny program w jednej linijce i nie potrafić >>> znaleźć w nim błędu przez miesiąc. Pascal jest znacznie bardziej >>> defensywny. >> nie ma to jak poprawianie sobie nastroju idiotycznymi hasłami.... >> > Może twoim zdaniem idiotyczne, ale na pewno prawdziwe. > >> >>> Na pytanie "kto używa Pascala w Polsce" można odpowiedzieć "między >>> innymi Andrzej Grażyński". Nie jestem hobbystą, tym bardziej >>> nastoletnim (mam czterdzieści kilkanaście lat), a mój IQ faktycznie >>> każe mi się trzymać z daleka od mutantów językowych w rodzaju C czy >>> C++. Nie ograniczam się do Pascala, jestem też wielkim entuzjastą Ruby >>> i Rails. A jeśli trzeba poświęcić czytelność kodu na ołtarzu >>> efektywności, używam asemblera. >> Patrz, a w firmach w których pracowałem używało się i Pascala i C i >> C++ i do tej pory się używa. Ale nikt rozsądny nie patrzy na pascala >> jako antidotum, może dlatego, że dużo przy nim pracowali, poprawiając >> również cudze źródła.... >> > > > Cóż, Pascal wymyślili ludzie o uporządkowanej psychice, C jest domeną > ludzi lubiących chaos, a niekiedy obiektem snobizmu - coś, co jest > nieczytelne, tajemnicze, daje użytkownikowi pretekst do wywyższania się > nad tych, którzy lubią proste i czytelne konstrukcje. I dlatego wszędzie > znaleźć można takich, co przedkładają C nad Pascal. Kogoś, kto > przyzwyczaił się do chaosu C, nie da się raczej namówić na zmianę stylu > myślenia. > > > Gdy w latach 60. pojawiły się języki wysokiego poziomu, pojawił się > problem wyboru między pełnią wykorzystywania możliwości maszyny za cenę > nieczytelności i skomplikowanego programowania (kod maszynowy i > asembler) a łatwości programowania za cenę abstrahowania od możliwości > maszyny, z konsekwencją w postaci pogorszenia efektywności (FORTRAN, > Algol, Pascal). Język C znakomicie łączy wady obu rozwiązań: > nieczytelność i stratę efektywności. Skoro nie dało się oczyścić ziarna > z plew, oczyszczono plewy z ziarna. > > > P.S. > > A propos gramatyki: "Pascal" jest rzeczownikiem nieżywotnym, więc jego > biernik równy jest mianownikowi, nie dopełniaczowi. Powinno się zatem > pisać "nie patrzy na Pascal" zamiast "nie patrzy na Pascala" tak jak > "wysyłać SMS" zamiast "wysyłać SMS-a" (nawet w TV się mylą). > >> Takiego zakompleksienia, frustracji i bzdur od dawien dawna nie widzialem ;-) Mialbym szacunek do tego co napisales, gdybys np. podal faktycznie zalety Pascala, ale Ty jedynie opisujesz jakies wyssane z palca dyrdymaly, poparte jedynie wlasnymi doswiadczeniami. To, co Ty uwazasz w C za wady, inni uwazaja za zalete. Osobiscie, gdy zaczymalem swa przygode z programowaniem, wybralem wlasnie C, jako jezyk bardziej czytelny, mniej "palcozasobny". Pomstujesz na te nieszczesne klamry, ale one sprawiaja, ze kod jest czytelny. Nie wspominam juz nawet o takim fakcie ze za pomoca #define mozesz sobie w C ustawic zamiast klamr swoje ulubione "begin end" jak rowniez "poczatek koniec" i co tylko zechcesz... Nie mialem zbyt wielkiej stycznosci z Delphi. Byly to zazwyczaj unity komponentow, ktore portowalem do Buildera, albo poprawialem. Ze znajomym pisalismy wtedy aplikacje - on w Delphi, ja w Builderze... I jakos nie bylo flame nt. wyzszosci jednego jezyka nad drugim, bo jedno i drugie mialo swoje wady i zalety. Co by jednak nie pisac, to i tak Pascal/Delphi jak i C odchodza do lamusa...
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: Terrmit
Date: Sun, 01 Aug 2010 18:34
Date: Sun, 01 Aug 2010 18:34
45 lines
2013 bytes
2013 bytes
W dniu 31.07.2010 22:52, jurajski Jaskiniowiec pisze: [ciach] > Takiego zakompleksienia, frustracji i bzdur od dawien dawna nie > widzialem ;-) > > Mialbym szacunek do tego co napisales, gdybys np. podal faktycznie > zalety Pascala, ale Ty jedynie opisujesz jakies wyssane z palca > dyrdymaly, poparte jedynie wlasnymi doswiadczeniami. To, co Ty uwazasz w > C za wady, inni uwazaja za zalete. Osobiscie, gdy zaczymalem swa > przygode z programowaniem, wybralem wlasnie C, jako jezyk bardziej > czytelny, mniej "palcozasobny". Pomstujesz na te nieszczesne klamry, ale > one sprawiaja, ze kod jest czytelny. Nie wspominam juz nawet o takim > fakcie ze za pomoca #define mozesz sobie w C ustawic zamiast klamr swoje > ulubione "begin end" jak rowniez "poczatek koniec" i co tylko zechcesz... > > Nie mialem zbyt wielkiej stycznosci z Delphi. Byly to zazwyczaj unity > komponentow, ktore portowalem do Buildera, albo poprawialem. Ze znajomym > pisalismy wtedy aplikacje - on w Delphi, ja w Builderze... I jakos nie > bylo flame nt. wyzszosci jednego jezyka nad drugim, bo jedno i drugie > mialo swoje wady i zalety. > > Co by jednak nie pisac, to i tak Pascal/Delphi jak i C odchodza do > lamusa... Witam, A co to za odgrzewany temat? Ta dyskusja była już spory czas temu. A propos lamusa, to jakoś nie wydaje mi się, abym widział tam pascala. Sprawdziłem ... pascal (dokładniej to freepascal i Lazarus) jest na moim dysku, ma się dobrze i nigdzie nie odszedł. Każdy używa tego, co mu pasuje ważne, żeby osiągnął zamierzony cel, a nie to czy używa C/C++, pascala, javę, pythona, czy innego gada. Rozważania nad wyższością jednego nad drugim nie mają większego sensu, a służą jedynie podbudowaniu własnego ego zwolennika danego narzędzia. Równie dobrze można rozważać, czy jajko należy rozbijać od grubszej, czy od cieńszej strony. Pozdrawiam, EOT. Sławek PS Nudy. Nie ma lepszych tematów? -- usuń v z adresu e-mail http://www.sprintserwis.eu/ http://sklep.vectordesign.pl/
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: "jurajski Jaskin
Date: Sun, 01 Aug 2010 22:35
Date: Sun, 01 Aug 2010 22:35
87 lines
2764 bytes
2764 bytes
Dnia 01-08-2010 o 18:34:54 Terrmit <terrmitv@poczta.onet.pl> napisał(a): > W dniu 31.07.2010 22:52, jurajski Jaskiniowiec pisze: > [ciach] >> Takiego zakompleksienia, frustracji i bzdur od dawien dawna nie >> widzialem ;-) >> >> Mialbym szacunek do tego co napisales, gdybys np. podal faktycznie >> zalety Pascala, ale Ty jedynie opisujesz jakies wyssane z palca >> dyrdymaly, poparte jedynie wlasnymi doswiadczeniami. To, co Ty uwazasz w >> C za wady, inni uwazaja za zalete. Osobiscie, gdy zaczymalem swa >> przygode z programowaniem, wybralem wlasnie C, jako jezyk bardziej >> czytelny, mniej "palcozasobny". Pomstujesz na te nieszczesne klamry, ale >> one sprawiaja, ze kod jest czytelny. Nie wspominam juz nawet o takim >> fakcie ze za pomoca #define mozesz sobie w C ustawic zamiast klamr swoje >> ulubione "begin end" jak rowniez "poczatek koniec" i co tylko >> zechcesz... >> >> Nie mialem zbyt wielkiej stycznosci z Delphi. Byly to zazwyczaj unity >> komponentow, ktore portowalem do Buildera, albo poprawialem. Ze znajomym >> pisalismy wtedy aplikacje - on w Delphi, ja w Builderze... I jakos nie >> bylo flame nt. wyzszosci jednego jezyka nad drugim, bo jedno i drugie >> mialo swoje wady i zalety. >> >> Co by jednak nie pisac, to i tak Pascal/Delphi jak i C odchodza do >> lamusa... > Witam, > A co to za odgrzewany temat? Ta dyskusja była już spory czas temu. Niedawno dodalem grupe i zapomnialem posortowac wg najnowszych ;-) > A propos lamusa, to jakoś nie wydaje mi się, abym widział tam pascala. > Sprawdziłem ... pascal (dokładniej to freepascal i Lazarus) jest na > moim dysku, ma się dobrze i nigdzie nie odszedł. > Każdy używa tego, co mu pasuje ważne, żeby osiągnął zamierzony cel, > a nie to czy używa C/C++, pascala, javę, pythona, czy innego gada. > Rozważania nad wyższością jednego nad drugim nie mają większego > sensu, a służą jedynie podbudowaniu własnego ego zwolennika danego > narzędzia. Równie dobrze można rozważać, czy jajko należy rozbijać > od grubszej, czy od cieńszej strony. > > Pozdrawiam, EOT. > > Sławek > PS Nudy. Nie ma lepszych tematów? > P/W a poza tym, to sie zgadzam i dlatego napisalem posta, bo jak poczytalem, ze to, czy tamto jest najwiekszym zlem swiata, a jedynie Pascal i Ruby sa kwintesencja kodowania, to po prostu ogarnal mnie smiech i irytacja ;-) Odnosnie zapomnienia... To porownaj sobie popularnosc C/Pascal dekade temu, a dzisiaj ;-) Ale faktycznie EOT, bo na ten temat mozna ksiazki pisac ;-) Wzajemnie pozdrawiam -- SprzedamTO.pl
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: Koriolan
Date: Mon, 02 Aug 2010 03:57
Date: Mon, 02 Aug 2010 03:57
27 lines
1076 bytes
1076 bytes
[ciach] > Odnosnie zapomnienia... To porownaj sobie popularnosc C/Pascal dekade > temu, a dzisiaj ;-) 'Tak tu cicho o zmierzchu ...' - to i ja sie dołożę. Jestem zwolennikiem pascala. Kiedyś znajomy też pokazywał mi, ze w C napisze w jednej linijce to co ja w pascalu w 10 liniach. Spotkałem się z nim po 2 latach a on stwierdził : 'Miałeś rację ja po trzech miesiącach zapomniałem co ta linijka robi i nie mogłem dojść jak ją poprawić'. Pascal nie zabrania tak pisać lecz pomaga w porządkowaniu kodu. A najciekawsze jest to jaki procent pracy nad programem jest wykonany w momencie wdrożenia go u odbiorcy ? (pytanie dotyczy podziału pracy na produkcję i serwis programu). Ad. popularności. Pascal/Delphi świetnie sie rozwijał przez wiele lat. Teraz jego popularność maleje ale nie na rzecz C czy C++ a na rzecz C# oraz języków 'internetowych'. Zresztą z popularnością C/C++ wydaje mi się, jest podobnie. Jednym słowem Microsoft swoim .NET nieźle stłumił Delphi :-( Miejmy nadzieję, że to nie koniec 'walki'. Koriolan
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: Grzegorz Skoczyl
Date: Mon, 02 Aug 2010 10:51
Date: Mon, 02 Aug 2010 10:51
56 lines
2863 bytes
2863 bytes
W dniu 2010-08-02 03:57, Koriolan pisze: > [ciach] >> Odnosnie zapomnienia... To porownaj sobie popularnosc C/Pascal dekade >> temu, a dzisiaj ;-) > > 'Tak tu cicho o zmierzchu ...' - to i ja sie dołożę. Moim zdaniem algorytmy koduje się mniej więcej tak samo szybko w Pascalu i w C++. Oczywiście zawsze można znaleźć mały przykład kodu, który w jednym czy drugim języku można zakodować szybciej lub efektywniej, ale patrząc na cały proces pisania aplikacji uważam, że efektywność kodowania (czas spędzony na napisanie aplikacji) jest mniej więcej taki sam. Mnie do Pascala, a w szczególności do Delphi, przekonują dwie rzeczy: 1. składnia i semantyka języka skłania do porządniejszego kodowania 2. wszystkie znane mi kompilatory C++ działają *wielokrotnie* wolniej niż Delphi, a przecież podczas tworzenia aplikacji często kompilujemy tworzony kod dziesiątki razy dziennie. Wydaje mi się, że na rynku aplikacji dla Win32 nadal najlepszym wyborem będzie Delphi. Dopóki będzie się opłacało pisać aplikacje dla Win32, Delphi powinno mieć tam dobrą pozycję, o ile oczywiście aktualni właściciele Delphi nie będą działać tak, jak ś. p. firma Borland. Na rynku .NET Pascal próbuje zaistnieć przy pomocy Delphi Prism. Podobno udany produkt. Obserwując jednak rynek mam wrażenie, że będzie to jeden z wielu różnych języków programowania dla tej platformy, ale niekwestionowanym królem będzie tam C#. C# jest trochę podobny do C++, ale został zaprojektowany przez eksperta, który przez wiele lat był głównym projektantem Delphi w byłej firmie Borland. Dlatego ten język, mimo że podobny do C++, jest również bardzo podobny do Pascala. Dzięki temu osoby znające Pascal mogą go bardzo łatwo opanować. Wydaje mi się też, że ten język dużo bardziej skłania do porządnego programowania, niż C/C++. Za C#, jak językiem dominującym w najbliższych latach, przemawia jeszcze jedna rzecz: istnieją bardzo dobre wersje platformy .NET i języka C# dla Linux i MacOS. Mam oczywiście na myśli bardzo dobry klon .NET, czyli platformę Mono. Dzięki temu znając jeden język i jedno środowisko, można bez większego trudu pisać aplikacje działające w Windows, Linux i MacOSX. Taka możliwość de facto zaistniała po raz pierwszy. Mało tego, pisząc w C# pod Mono bez większego wysiłku możemy pisać aplikacje zgodne ze wszystkimi tymi systemami operacyjnymi nie tylko na poziomie kodu źródłowego, ale również na poziomie kodu binarnego. Innymi słowy, aby uruchomić w Linux czy MacOSX program napisany pod Mono dla Windows, wystarczy tylko skopiować skompilowany program do tego systemu. Nie trzeba go nawet rekompilować. -- Pozdrawiam, Grzegorz Skoczylas http://gskoczylas.rekord.pl ----------------------------------------------
Re: Kto uzywa Pascala w Polsce?
Author: Koriolan
Date: Mon, 02 Aug 2010 17:59
Date: Mon, 02 Aug 2010 17:59
4 lines
85 bytes
85 bytes
Nie wiem czy wszyscy wiedzą, ale Total Commander jest napisany w Delphi ... :-)
Thread Navigation
This is a paginated view of messages in the thread with full content displayed inline.
Messages are displayed in chronological order, with the original post highlighted in green.
Use pagination controls to navigate through all messages in large threads.
Back to All Threads